Agnieszka Radwańska

montano

Nie dramatyzujmy... Radwańska też nie jest w najgorszej formie. Gorzej będzie jak w trzeciej rundzie trafi na Henin... to dopiero może być pogrom Confused

Gość

Nie dramatyzujmy-Santangelo jest do ogrania. Kiedy śledziłem poczynania Włoszki w Rzymie, nie grała tak dobrze jak ostatnio... Poczekajmy na mecz. Pytanie tylko, czy Aga nie będzie zbyt zmęczona po turnieju w Turcji. Wiadomo przecież, że nie ma ona żelaznej kondycji-a szkoda, bo gdyby była silniejsza, może by wygrała z Szarapową. Jedyne pocieszeniem jest to, że Mara nie uderza tak mocno jak Rosjanka, przy tym nie należy do mocno zbudowanych tenisistek. No i jej gra bywa szalenie nierówna-dla przykładu potrafi ona wygrać z zawodniczką z czołowej 10, by za chwilę męczyć się z dziewczyną z 3 setki (patrz 3-setowy pojedynek z Akgul Amanmuradową z Uzbekistanu podczas turnieju w Bangladore). Właśnie w wyżej opisanych mankamentach mieszkanki Półwyspu Apenińskiego widzę promyk nadziei dla Isi. Ale znając naszą nadzieję tenisa, śmiem twierdzić, że wszystko może się wydarzyć.

Gość

W najnowszym rankingu WTA Agnieszka znajduje się najwyżej w karierze - jest już na 38 miejscu

aneta

no i kolejna porażka, szkoda że nie pokazali meczu bo nie wiem do czego się przyczepić, juniorski to nie ten sam...

IceTea

Patrząc na statystyki, Aga w ogóle nie radziła sobie z 1. serwisem Mary i mimo że drugi serwis Włoszki był dziś fatalny, nie przeszkadzało jej to w pewnym wygrywaniu swoich podań. Zaledwie 1 niewykorzystany breakpoint przy serwisie Santangelo mówi wszystko.
Stosunek wygranych piłek do niewymuszonych błędów to odpowiednio:12-10 u Włoszki i zaledwie 5-16 dla Polki. Trudno z czymś takim wygrać mecz...
Zła wiadomość jest taka, że Aga najwyraźniej nie jest ostatnio w najlepszej formie, co nie rokuje zbyt dobrze przed Wimbledonem. Ewentualna porażka w Londynie w 1. rundzie prawdopodobnie oznaczać będzie bolesny spadek w rankingu. ...
Ale nie przesadzajmy też z krytyką Agnieszki, nie każdy może być Hingis i przed osiemnastką mieć kilka wielkich szlemów na końcie. Radwańska jest na początku kariery i mimo wszystko ma jeszcze czas na ustabilizowanie formy. Taka Santangelo w jej wieku była gdzieś w piątej setce rankingu...

Gość

niezbyt udany wystep i jezeli aga nie poprawi gry przed wimbledonem to bedzie nieciekawie :/

Nula

Agnieszka Radwańska, w parze z Holenderką Michaelą Krajicek, awansowały do drugiej rundy gry podwójnej wielkoszlemowego turnieju tenisowego na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu (z pulą nagród 15,264 mln euro).

Polsko-holenderski duet pokonał w pierwszej rundzie rozstawione z numerem szóstym Annę-Lenę Groenefeld (Niemcy) oraz Paolę Suarez (Argentyna) 6:2, 6:0.

Moze w deblu lepiej Adze pojdzie??

Gość

oj tak, to zwycięstwo zapowiada doskonałą karierę deblową Agnieszki. Anna, mimo problemów hormonalnych, jest znakomita deblistką. Paoli sympatykom tenisa przedstawiać nie trzeba. A i Michaela Krajicek ostatnio sporo namieszała w rozgrywkach. Myślę, że to bardzo dobry wynik polsko-holenderskiej pary

Nula

Aga z Michaelą Krajicek awansowaly do nastepnej rundy

gdzie zmierza sie z Husarova i Shaughnessy. Jak widac w deblu Adze lepiej idzie jak w singlu. Brawo Isia

mathieu

Aga bardzo dobrze radzi sobie ostatnio w deblu. Mysle że w parze z KLrajicek może dojś daleko:) Mecz trzeciej rundy powinny wygrac:)

DUN I LOVE

montano

A propos tego, co mówił Revus w temacie o Uli: nie wiedziałem, że udało jej się tak zaserwować. W sumie to nie widziałem jej od czasu wygranego meczu z Hingis, więc wydaje moje opinie na podstawie jej wcześniejszych występów. Istotnie mogą być przestarzałe, niemniej jednak Aga ma dość często problemy z utrzymaniem swojego serwisu.

Hmm w dobrym temacie mówiłem

, a to do serwisu może tutaj zostać

- Revus

A propos tego, co mówił Piotrek w temacie o Uli: w sumie to masz racje z tą kondycją. Np. jej mecz z Sharapovą w Stambule. Trzeciego seta nie mogę sobie wytłumaczyć inaczej niż brakami w kondycji. Miejmy nadzieję, że Aga szybko zacznie nadrabiać zaległości w muskulaturze

Gdyby tak nabrała siły, techniki i sprytu jej nie brakuje... Nic tylko wygrać Wielkiego Szlema

Gość

Agnieszka przegrała z Likhotsevą. Ciemno ciemno widzę obronione punkty na Wimbledonie. 7:5 7:6(4) a w 2 secie miała piłki setowe...

ciocia zło

Byłam pewna dzisiejszego zwycięstwa Agnieszki, a tymczasem rozczarowanie. Też mi się wydaje, że nie obroni wszystkich punktów z Wimbledonu.

montano

To już nawet źle nie jest, na tragedię zakrawa. RG jej nie poszło, Birmingham też. Czyżby jej przygotowanie fizyczne siadało, sezon to dla niej zbyt dużo? Czy też spadek formy? Już wolę to pierwsze, bo w wieku 18 lat nie powinno być dołków formy.