Australian Open 2009 - Turniej Kobiet

LL

Oglądałeś chyba pojedynek Jeleny Dementiewy - tak mówi Kasia Strączy, Dementiewy.

Yannick

Lenka zagrał dzisiaj jak prawdziwa mistrzyni

mimo ze przegrywała w pierwszym setcie to i tak pokazała klasę.Sam tez nie ma czego wstydzić zagrała w tym turnieju 3 niezłe mecze,ale trawiła na Lenke

Miała pecha..

Isha

Takowa mnie myśl naszła, że o ile z dolnej połówki zdecydowanymi faworytkami do gry w finale są Elena i Serena to z górnej części drabinki tak naprawdę każda może zagrać w sobotę. Trochę spowodowane jest to słabą postawą Safiny bo gdyby Rosjanka była w formie to byłaby zdecydowaną faworytką. Natomiast przy jej obecnej formie bardzo łatwo sobie mogę wyobrazić jak leci w QF z Dokic/Kleybanovą. Nie trzeba też wspominać, że Bartoli i Zvonareva grają świetnie i udział którejś z nich w finale nie byłby żadnym zaskoczeniem.

Ja oczywiście liczę, na finał Williams-Bartoli (i nawet bym się cieszył jakby Marion wygrała)

Kto by się spodziewał, że Francuzka może zrobić taką karierę w Australii i dojść tak daleko. Mam nadzieje, że uciszyła tym turniejem tych wszystkich którzy uważają, że jest zawodniczką jednych zawodów

Allez Marion

Yannick

Uff....co to był za mecz ..HORROR ,coś niesamowitego ile emocji może przynieść tenis.Przeczuwałem ze nie będzie łatwo ale ze będziemy blisko zawału serca

a poziom emocji sięgnie zenitu, to chyba najwięksi spece od tenisa nie napisali by takiego scenariusza.Jelena pokazała klasę , a tej Alisy Kleybanovej chyba nie zapomnę do końca życia

skąd ci Rosjanie biorą takie tenisistki ?.Najważniejsze ze Jelena górą jest już w 1/4

mam nadzeje ze z kostką wszystko w porządku i powalczy z Dinarą o 1/2 Apetyt rośnie w miarę jedzenia

. Jest chyba na to cień szansy, bo Dina dzisiaj tez nie zachwyciła z Cornet, ale obroniła piłki meczowe.Myśle z o wyniku może zadecydować nawet przygotowanie fizyczne obu pań.Dzięki JELENA za to co już Osiągnęłaś

ciocia zło

Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać... Ten mecz z Bartoli w wykonaniu Jecy tragiczny. Chociaż nie tylko ten mecz bo wcześniej też grała źle, ale miała farta, że jest jedynką i rywalki bardzo przeciętne. A Bartoli to chyba lubi Jece na turniejach wielkoszlemowych pokonywać

No cóż, brawo Marion

LL

Ciekawy robi się ten turniej kobiet, odpadły już dwie bite faworytki do zwycięstwa, mam tu na myśli Venus i Jankovic. Nie zdziwię się jak Bartoli znowu zajdzie do finału, a to będzie dowód na to, że Francuzka dobrze grać w tenisa potrafi i okaże się, że pamiętny występ na Wimbledonie nie był przypadkiem.

damian123

Marion w tym turnieju gra fantastycznie ale ja, jej nie życze zwycięstwa

Zdaje mi się ze wszystko układa się po myśli Leloszka tylko żeby się nie spaliła

No i Viktoria Azarenka wg mnie może być niespodzianką tego turnieju.
Ogólnie bardzo ciekawy turniej

Kazik

Ja tutaj też mam kilka dziewczyn, które pretendują do półfinału AO - mam tu na myśli Verę Zvonarevą (nie należy jej przekreślać), Dominikę Cibulkovą, Jie Zheng, Carlę Suarez Navarro, w której grze od tego AO się zakochałem i oczywiście Vikę Azarenkę - jeśli daj Bóg pokona Serenę to tak jak mówił Damian może stać się czarnym koniem tych zawodów. W tym roku tak się złożyło, że trudno jednoznacznie wskazać zawodniczkę tytułującą się owym czarnym koniem. Według mnie ta wyżej wymieniona piątka na pewno na ten tytuł zasługuje lub zasłuży w niedalekiej przyszłości (mam nadzieję)

ciocia zło

Ja dzisiaj jestem bardzo ciekawa meczu Victorii z Sereną. Białorusinka naprawdę bez szans nie jest bo Amerykanka wcale jakoś rewelacyjnie nie gra i zdarzają jej się czasami takie przestoje w grze, które możnaby wykorzystać. Tylko, że Serene każdy zna, z nią nigdy nic nie wiadomo

Jednak fajnie by było gdyby Azarenka wzięła rewanż za ubiegłoroczną porażkę.

Mecz Cibulkovej z Dementievą też może być wyrównany. Dominika pewnie wygrywała swoje dotychczasowe mecze na tym turnieju, ale jak jej pójdzie z dobrze dysponowaną Rosjanką? Mimo wszystko stawiałabym na Elene, ale nie zdziwie się jak będzie musiałą się trochę pomęczyć.

Trochę zagadką jest dla mnie mecz dwóch Hiszpanek, ale jeśli Carla zagra tak jak z Venus (czego jej życze) to chyba zostanie ćwierćfinalistką AO.
Ona musi się jakoś specjalnie przygotowywać na wielkoszlemowe turnieje, bo radzi sobie lepiej niż na pozostałych turniejach xD

mackal

Ostatnio na shoutboxie pisałem z kilkoma osobami o Dokic.Kiedyś to była dobra zawodniczka.
No i z Wozniacki większość nie dawała jej szans,a ja nie wykluczałem niespodzianki.No i stało się.
I już ją mamy w 1/4 gdzie zagra z Safiną,która nie gra jakoś rewelacyjnie.
Możemy spodziewać się emocjunującego meczu.
Na pewno sporą niespodzianką jest wygrana Bartoli nad Jankovic.Czyżby Francuzka szykowała coś a'la finał Wimbledonu z Henin?
Raczej wątpliwe,ale nie wykluczone.
Dzisiejsze 4 mecze 1/8 przedstawiają się dość ciekawie.
Mamy derby Hiszpanii gdzie osobiście kibicuję tej nowej Aranchy Sanchez Vicario.Mowa oczywiście o Suarez-Navarro.
Serena z Azarenką raczej nie będzie miała spacerku,ale o awans powinna się raczej martwić.Chociaż..Ta Bułgarka jest dość nieobliczalna.
Ta niziutka biegaczka Cibulkova z Dementievą też może namieszać,ale jej wygrana byłaby raczej sporą niespodzianką.
Kuznietsova z Zheng ?Hmm,raczej Rosjanka,choć fajnie by było,jakby jakaś krew z Azji namieszała w tym turnieju.

ciocia zło

Szkoda mi Viki bardzo Sad

Gdyby nie te jej problemy zdrowotne miałaby szanse na świetny wynik w tym turnieju. A tak Serena gra dalej i w ćwierćfinale zmierzy się z Kuznetsovą, która też wygrała mecz przez krecz rywalki.

Zaskoczyło mnie gładkie zwycięstwo Leny. Patrząc na poprzednie wyniki Cibulkovej wydawałoby się, że powinna nawiązać walkę, ale nie sprawiła szczególnych problemów Rosjance.

I bardzo mnie cieszy zwycięstwo Carli

Również bez większych problemów.

Dziwna ta czwarta runda w dole drabinki była. Niby na tym etapie powinno już się sporo dziać, a tu mamy dwa krecze i dwa gładkie zwycięstwa

Mozi

Bardzo szkoda Azarenki ale cóż, słaniała sie na nogach.

Dziś bardziej interesuje mnie mecz Bartoli - Zvonareva. Rosjanka w turnieju nie zachwyca, nie zawodzi - po cichutku idzie dalej ale już w meczu z Petrovą miała przestój. Bartoli ? Widziałem jej 1 mecz w turnieju ale się zakochałem (w jej grze oczywiście) i myślę że dziś może odprawic z kwitkiem wyżej notowaną rywalkę. Wy jak myślicie ? Może mecz z Jeleną był bardzo fartowny i po prostu miała ''dzień konia'' ?

LL

Szkoda mi bardzo Azarenki pomimo, że kibicowałem Serenie to jakoś wewnątrz jest mi jej żal, obawiam się że gdyby Wiktoria była w pełni sprawna to z Sereną by wygrała. Na razie w tym turnieju najlepsze jest to, że wiele osób mówi, iż Serena nie jest w dobrej formie, rusza się jak mucha w smole, a jest w ćwierćfinale, to jest sztuka, to podkreśla jak bardzo ambitną kobietą jest Amerykanka.

Alice

Dinara jedna prośba !! - używaj mózgu od początku meczu z panną Dokic a nie dopiero od stanu 5-2 nie dla ciebie w trzecim secie. Serio, życie staje sie znacznie prostrze jak zawartośc kulki metr nad tyłkiem działa od samego startu ;]
Ten mecz z Alize to była jakaś farsa, błąd na błędzie i ręka tak drżąca, że pewnie ruszona galaretka jest bardziej stabilna niż gra Safiny z Cornet.
Mimo wszystko ja wierze, że już gorzej być nie może i Dinara znajdzie sie w półfinale a i ja sie będę mogła cieszyć z dobrze zagranego meczu przez nią.

Oby ...

LL

Uważam że Dinara znajdzie się w półfinale, choć bardzo tego nie chcę. Dokić po meczu z Klejbanową mówiła, że w ostatnim secie grała resztką sił, niby miała dzień przerwy, ale Australijka przez ostatnie lata nie była przygotowana do takiego wysiłku, bo grała gdzieś w turniejach ITF, a tam poziom jest znacznie niższy i żeby wygrać nie trzeba się tak bardzo napracować. Jaki ten tenis jest ciekawy do niedawna Dokić grała w malutkich turniejach z zawodniczkami z trzeciej setki i dalej, aż tu nagle dochodzi do ćwierćfinału AO.