AO 2009 - pierwsze przymiarki, czyli dyskusja o faworytkach.

karinka

Zapraszam ; )

Masha Neuner fan

Oby zwycięscy 2008 obronili tytuł. Zeszłe AO było jak sen. Ten styl, ta klasa, ta moc. Vamos Masha

FanMS

Moim zdaniem faworytkami wygrania tej imprezy będą:
1. Maria Sharapova - Wróci po ciężkiej kontuzji i od razu będzie miała ciężkie zadanie obronienia tytułu który wywalczyła w tym roku. Mam nadzieję, że będzie to powrót w wielkim stylu i Maria da siebie przynajmniej 80%. Będzie miała tez coś do udowodnienia za obecny sezon Confused

2. Serena Williams - Na każde szlemy jest przygotowana w 100%. Nic dodać nic ująć.
3. Dinara Safina - Jeśli utrzyma obecną formę może stać "czarnym koniem" tego turnieju. Chciałbym, żeby przynajmniej doszła do półfinału bo wciąż pozostaję w cieniu swojego starszego brata Confused

.
I tak na koniec chciałbym, żeby w końcu nasza rodaczka osiągnęła coś w turnieju wielkiego szlema. Może zaliczenie Radwańskiej do faworytek trochę jest na wyrost, ale nie takie niespodzianki były w tenisie żeńskim

Jednak na pierwszym miejscu Marysia :hamster_smile:

Cinek

W tym roku wszyscy marzyli o ćwierćfinałach w szlemach Radwańskiej, to w przyszłym ja poproszę Agę o półfinały wielko szlemowe, jakieś 2-3 w zupełności wystarczą

.
Najlepiej zacząć od Australii.

Alice

ciocia zło

Ja bym do faworytek dodała jeszcze Jece

Ona pewnie będzie umierać na korcie jak w tym roku, ale szybko raczej nie odpadnie. Tym bardziej, że możliwe jest rozpoczęcie sezonu jako numer jeden. Kto wie, może będzie chciała udowodnić, że to miejsce w rankingu jest zasłużone i wygra swój pierwszy tytuł :]

asiek

Będzie sensacja. Wygra ktoś kogo nikt się nie spodziewa. Mam tu na myśli, którąś z młodych zawodniczek: Radwańska, Azarenka, Wozniacki, Paszek.

Morgenstern

No chyba oczywiste, że Caro wygra

gosea

O,to ja bym chciała Paszek

Cirie

Sharapovą bym wywalił z grona faworytek od razu, ona po tak długiej przerwie nic nie zdziała, jakoś nie wierzę w cudowne powroty :] Martwiłbym się o to czy wygra jakiś mecz, kilka zwycięstw to max.

Skasujcie dwa posty wyżej, przecież są nie na temat!

LL

Jankovic może zdziałać wiele, będzie wypoczęta, przecież Australian Open, to sam początek sezonu.

ciocia zło

No niby to początek sezonu, ale ja mam wrażenie, że dla niej nie ma różnicy czy to początek czy koniec. Ona zawsze gra tak samo. Właśnie teraz mamy tego dowód. Kiedy inne tenisistki maja już dość tego sezonu, Jelena dalej gra swoje i nie widać u niej jakiegoś wielkiego zmęczenia.
Ja mam nadzieję, że ona zagra na AO jako numer jeden i w końcu wygra

Oczywiście nie będzie łatwo, bo jest Serena, Dinara i Masza, która wróci po kontuzji. No a wielką zagadka będzie Ana Ivanovic. Jestem ciekawa czy w następnym sezonie wróci do swojej dobrej gry. :]

LL

Jak już ktoś wcześniej wspomniał, warte podkreślenia jest to, że Serena prawie zawsze w Melbourne grała bardzo dobrze, nawet jak miała nadwagę Mr. Green

Nestor

Oj ja tu widzę trzy lub cztery faworytki tego turnieju.Pierwsza to napewno Serena jest w dobrej formie,w prawdzie ostatni turniej jej nie wyszedł,to jednak stawiam włąśnie Serene na pierszym miejścu.Drugim faworytem jest Jankovic Dinara i może Ivanović niezapominajmy o Venus .Niestety Masha miała zbyt dużą przerwę i wygranie po tak dużej przerwie,graniczyło by z cudem.Nie mówię że Masha jest w złej formie,ale turniej na antypodach jest wyczerpujący, i wygranie wielkiego szlema to jest coś ;)Oczywiście to jest tylko moje zdanie ,a może wygra ktoś niespodziewanie??

Chris

Stawiam na Słonicę Williams (S.W).
xD