Quebec - temat główny

joke005

Ja też mam coraz większe wątpliwości co do Ulki. Takich zawodniczek co czekają i czekają na ten jeden turniej jest pewnie na pęczki, latka lecą i tak stają się przeciętnymi tenisistkami klasy ITF. Oczywiście, Radwańska jest jeszcze bardzo młoda i ja naprawdę doskonale o tym wiem, ale wcale nie jest powiedziane, że Ulce uda się wybić. Talent talentem, ale zrobić swoje też trzeba. Tak długo przygotowywała się do Quebecu, że powinna mecz z zawodniczką klasy Ditty wygrać, a pewnie przegrany tie-break kompletnie ją rozbił. Szkoda. Może musi odpocząć od taty, sukcesów Agi? Może potrzebuje na trochę innego trenera, otoczenia? Niech już zapomni o tym sezonie (który jakby się tak dokładnie przyjrzeć to być wcale niezły) i popracuje solidnie akonto przyszłego roku. Jednakże taktyka teamu Radwańskich niech nie opiera się tylko na czekaniu, bo mogą się zwyczajnie nie doczekać

I oby to co napisałem okazało się stekiem bzdur, czego sobie życzę jak najszybciej xd

joke005

Część dzisiejszych, dotychczasowych wyników:

(1) Nadia Petrova (RUS) d. (Q) Maria Mokh (RUS) 61 62
Severine Brémond (FRA) d. (4) Tamarine Tanasugarn (THA) 62 76(4)
Galina Voskoboeva (KAZ) d. (8) Sofia Arvidsson (SWE) 63 62
Melinda Czink (HUN) d. (9) Sabine Lisicki (GER) 62 57 63
Nathalie Dechy (FRA) d. Anna-Lena Groenefeld (GER) 63 61
(Q) Carly Gullickson (USA) d. Ioana Raluca Olaru (ROU) 76(6) 61

Turniej niezbyt atrakcyjny, ale jak na razie kilka zaskakujących wyników. Mało kto chyba spodziewał się porażki Tamarine z Francuzką, która ostatnio gra głównie w ITF. Choć Tajka też nie prezentuje szczególnie zachwycającej formy, to sezon miała znacznie lepszy niż Severine. Poza tym rozczarowały mnie porażki Niemek. To chyba jeszcze jednak nie ta Anna-Lena, którą pamiętamy i którą chcielibyśmy oglądać. Dziewczyny na pewno mają już dość długiego sezonu, dlatego otwiera się tutaj szansa dla tych słabszych. A Pietrowa chyba jednak poważnie traktuje ten start, choć trudno byłoby spodziewać się innego wyniku ;)

Chris

Severine :hurra:.
Ale się cieszę

. Mam nadzieję, że Francuzka jeszcze pogra conajmniej do QF. Bardzo ją lubię.
Niemka nigdy nie lubiła grać z Dechy. Wogóle, Dechy to ciekawa postać. Coś Anna-Lena zgubiła formę.

Statystyczny

No proszę, Bremond pokonała dopiero trzecią zawodniczkę z pierwszej pięćdziesiątki w tym roku (wcześniej Vaidisova i Parmentier). Spotyka się teraz z Angelą Haynes (WTA 189) i ma szanse wygrać.

Tymczasem Voskobojeva pokonuje,wręcz gromi Sofię Arvidsson. To też bardzo niespodziewany wynik (choć należy pamiętać,że Szwedka kilka razy "wtopiła" z podobnymi rywalkami - przegrywała w tym roku z Voracovą i Savchuk).
A Dechy jest w niezłej formie już od pewnego czasu- zaliczyła finał w Cincinatti (wygrane z Wozniak i Srebotnik) półfinał w ITFie Ortisei (pokonana Knapp) i 1/4 w ITFie Poitiers .

LL

Prawie zawsze pod sam koniec sezonu, te słabsze tenisistki grają w turniejach WTA, bo wiedzą że wtedy mogą najwięcej ugrać, ponieważ czołówka odpoczywa przed turniejem mistrzyń, a cała pozostała śmietanka rezygnuje z gry po to, aby odpocząć więcej przed kolejnym sezonem

gosea

Jak tego turnieju nie wygra Petrova to niech idzie w diably :]

LL

Jak Nadia tego nie wygra, to już sam nie wiem co sądzić o jej obecnej formie

FanMS

Ja coś czuję, że ona tego turnieju nie wygra :]

Kazik

Jak Nadia tego nie wygra, to jest frajerką i tyle

LL

Ale jej wszyscy pojechaliśmy

gosea

Juz wczesniej pisalam,ze Nadia moze przegrac......sama z sobą co nie jest wykluczone :]
No ale bez jaj,nie widze nikogo,kto by mogl ją pokonac i jesli da ciała to bedzie totalną frajerką :]

LL

Jest kilka kandydatek, która mogą ją pokonać, może Wozniak, może Bremond.

FanMS

Jak coś została jeszcze kontuzja ;p
Oczywiście nie życzę jej tego :]

gosea

to jak juz z nimi przegra,to ja juz ją podsumuje

Chris

Nadia nie przegra tego turnieju :].