Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto wygra w Miami? |
Serena |
|
58% |
[ 10 ] |
Jelena |
|
41% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:33, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pół godziny do finału największego turnieju WTA więc może obstawimy wynik
Mój typ:
75 61
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:33, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
gosea napisał: | haku napisal
Sluchaj to nie jest kwestia tego czy ja ja lubie czy nie. Tylko dziwi mnie ,ze irytuje cie fakt ze Jankowic pokonala Szwedke. Przeciez tak na logike,to Szwedka powinna irytowac nie wykorzystując tyle pilek meczowych.
Nie wiem moze Jelena przegrywając 5-1 powinna sobie darowac i nie walczyc.Przeciez to nie jej wina,ze przeciwniczka nie wykorzystala szansy.
Chyba,ze zaplanowala przy tak wysokim prowadzeniu,ze jednak przegra i zrobi prezent duzo wyzej notowanej rywalce.......
Poza tym nie bardzo rozumiem jak mozna miec pretensje do zawodniczki,ktora wygrala,niezaleznie od tego jak sie nazywa. |
wydaje mi się, żę to wszystko trochę za poważnie bierzesz...
czy ja mówię gdzięś,że mam do niej pretensje? albo, żę powinna sobie odpuścić? rozumiem, że każdy chce wygrać i gratuluję jelenie awansu do finału...
jedyne co było w mojej wypowiedzi to moje subiektywne odczucia na temat serbki...
jeśli nie są logiczne to przykro mi, ale mnie i tak prawie nikt nie rozumie
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Sob 16:37, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
6-0 6-0 dla Dementievej
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:37, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Buahahaha.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:38, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mój typ na mecz:
S.Williams-Jankovic 6/4 6/2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:41, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wynik :
-jak Serena będzie w formie - 76(5) 63 dla Amerykanki
-jak nie -63 64 Janković
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:43, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oj Haku,bez przesady. Nawet jak Serena będzie nie w dyspozycji dnia ewentualnie przegra po trzysetówce, np. 5/7 6/2 3/6
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:40, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Uff, ale emocje, już myślałem, że Serbka dojdzie Serenę w tym trzecim secie. Jeżeli chodzi o poziom czysto tenisowy to było to takie sobie widowisko, ale jeżeli chodzi o dramturgię to był to zdecydowany numer jeden chyba całego sezonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:11, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Serena :padam: :padam: Ona jest NIESAMOWITA Wielka królowa tenisa XXI w. znowu wygrywa - 3 zawodniczki z TOP 5 pokonane w jednym turnieju!
Niesamowita dramaturgia meczu - ja prawie umarłem :rotfl:
Eh - Sirin my queen!!
Ostatnio zmieniony przez Isha dnia Sob 20:11, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:36, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Panie popełniły sporo błędów, ale zrekompensowały je w pełni dramaturgią widowiska. Główną aktorką była Serena, która wykazała się dzisiaj nerwowością godną debiutanki niemalże. No, ale Jelena walczyła, nie poddała się nawet na chwilę i za to należą się jej ogromne gratulacje. Kilka pięknych wymian też było, więc nie ma na co narzekać. A wszystko okraszone pięknym uśmiechem Serbki i gromkim "c'mon" Sereny.
Bardziej ogólnie: Miami jest jednym z nielicznych turniejów, który nie zawodzi. Obsada jest adekwatna do poziomu rozgrywek :]. Szkoda, że takich turniejów nie ma więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:50, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ten mecz był trochę dziwny. Pierwszy set i trzy pierwsze gemy drugiego to był popis Sereny. Wychodziło jej wszystko, a Jelenia nic. Potem Serbka zaczęła grac o wiele lepiej i wyrównała w setach po jeden. Amerykanka była już wtedy bardzo zmęczona i to była szansa Jeleny. Jednak problemy ze zdrowiem i dobra gra przeciwniczki spowodowały, że Serena serwowała na mecz przy stanie 5/0. I według mnie dopiero wtedy zaczęły się dziać najlepsze rzeczy w tym meczu. Te kolejne niewykorzystane piłki meczowe, gonitwa Jecy. No po prostu cudo pod względem dramaturgi
Ostatnio zmieniony przez ciocia zło dnia Sob 20:51, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Początek Sereny był faktycznie fantastyczny, ale później gdzieś Amerykanka zgubiła koncentrację, bo z pewnością sądziła, że ten mecz wygra się sam. Jelena od połowy drugiego seta zaczęła grać zdecydowanie lepiej no i wyszło jak wyszło. Trzeci set to popis Williams i choroba Jankovic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 9:23, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To byl dziwny mecz,po pierwszym secie chyba nikt sie nie spodziewal ,ze spotkaja nas takie emocje.
Jelena powinna brac przyklad z Sereny i nauczyc sie w koncu wygrywac
Bardziej skupic na meczu a mniej na kontakcie z publicznoscia,to wyglada sympatycznie ale wcale nie pomaga.
Poziom meczu moze nie najwyzszy ale dramaturgia godna Hitchcoka
Laski postaraly sie aby nikt sie podczas meczu nie nudzil.
Mecz na pewno godny finalu i zyczylabym sobie wiecej takich spotkan na przyszlosc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|