Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 12:13, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moze i Chinka rozgrywa turniej zycia ale nie oszukujmy sie zawodniczka tej klasy co Jankovic nie powinna pozwalac sobie na takie wpadki. :kwasny:
Juz mam dosc obrazkow ukazujacych Jece jak korzysta z pomocy fizjoterapeutow.
Czy tak ciezko zrobic sobie kilkutygodniowa przerwe...spokojnie potrenowac i nabrac świerzosci.
Jestem rozczarowana jak bezmyslnie ulozone sa jej plany startowe.
To tyle co mialam do powiedzenia o Jankovic.
Ostatnio zmieniony przez gosea dnia Sob 12:14, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Sob 12:27, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
gosea napisał: | Juz mam dosc obrazkow ukazujacych Jece jak korzysta z pomocy fizjoterapeutow. |
Hehe, mam to samo :]
Jelena w każdym wywiadzie podkreśla, że po poprzednim strasznie męczącym sezonie w tym będzie grać mniej. Na razie to jest tylko głupie gadanie, ciągle jeździ po tych turniejach, odpada dość wcześnie, nabywa coraz więcej kontuzji - no ile można... Jak już tak musi jeździć, to niech sobie pojedzie na wycieczkę dookoła świata. Jeśli chce żeby zniesiono ją z kortu na noszach to niech tak robi dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:14, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W finale spotkają się Patty Schnyder (d. Zi Yan 6/3 6/4 ) i Serena (d. Venus 6/3 3/6 7/6(4) . Czyli koniec końców dość oczekiwane rostrzygnięcie .
Plan gier na jutro:
Kort główny (od osiemnastej)
Schnyder vs. S.Williams
Chan/Chuang vs. Peng/T.Sun
Czyli livescore włączamy około 13:30 .
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 20:42, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Final calkowicie mnie satysfakcjonuje.Wcale mi nie szkoda Jecy,bo sama na siebie bat kreci
Ciezko zrobic jakiekolwiek podsumowanie nie widzac zadnego meczu.Kilka nazwisk budzacych szacunek i poza tym nic.
Patty czy Serena ...hm,tego nie wie nikt.Patrzac na dokonania to Serena ale Patty tez stac na zwycięstwo.
Lubie obie zawodniczki ale szala przechylona jest minimalnie na korzysc Patty. Co bedzie to bedzie ,wazne by mecz nie byl jednostronny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:00, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Venus w końcu przełamała złą passę i to mnie cieszy najbardziej. W jutrzejszym finale teoretyczną faworytką będzie Serena, ale Schnyder może swoimi rotacjami zamieszać trochę w grze Amerykanki i w rezultacie wygrać. Myślałem, że Szavay wróci w końcu do swojej optymalnej formy, ale zdaje się, że popadła w poważny kryzys.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:09, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Mam jakieś takie dziwne przeczucie, że Schnyder do Sereny dużo brakuje. Mam również przeczucie, że Amerykanka jutro wygra, bo jest po prostu Sereną Williams i dlatego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:01, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ogladałam w nocy powótrke meczu Sióstr
kto nie widział - niech żałuje
grały swietnie, w rewelaycjnym tempie
i zadna nie chciala odpuścic
bardzo dpbry mecz
jesli Serena bedzie tak grala w finale
to powinna bardzo łatwo wygrac ten turniej
Ostatnio zmieniony przez karinka dnia Nie 8:04, 09 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:22, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Eh, Keti jak mogłaś... Chciałem oglądać ten mecz i zasnąłem, a ty mi tu gula teraz wyrabiasz. Jesteś bezlitosna .
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:36, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przepraszam montano
ale prawde mowie
no ale moge Cie pociszyc
ze tez przespałam połowe pierwszego seta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:42, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie było mnie więc teraz napiszę
Mecz Venus-Serena mógłbym oglądać w kółko Tyle niesamowitych wymian to można podzielić na kilka jeśli nie kilkanaście meczy Serena pokazała jaką jest wojowniczką wygrywając ten mecz po obronie meczbola - ale trochę żal mi Venus Była 1 piłkę od sukcesu ale zabrakło zdecydowania.
Szybkość wymian kosmiczna... dla mnie niesamowity mecz - oby takich więcej Forma obu sióstr rośnie więc tylko czekać na finał Miami
Finał w Bangalore wygrany przez tą która musiała wygrać ten mecz... Brawo dla mojej Reni za 29 tytuł w jej wielkiej karierze - może nr 30 już na Florydzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|