Miami - temat główny

Statystyczny

6/2 6/0 to jest porażka chyba wyższa od 6/2 6/1,chyba ,że ja już straciłem umiejętność liczenia

LL

Powiedzmy sobie szczerze, Henin przegrała tak wysoko, bo przeciwniczka jej na wiele nie pozwoliła. Belgijka próbowała raz za razem w jakiś sposób się odkuć to pięknym serwisem to jakimś forhendem, ale to wszystko było za mało na Serenę, to były tylko pojedyncze zagrania.

Isha

Chodzi mi o to że napisałeś iż najwyższą porażką do tej pory Justine było 6/0 6/4

A było 6/2 6/1

Moja królowa pokazała na co ją stać

Tytuł jest twój Renatka

LL

Sprawdźcie może w którym roku Justine doznała tak dotkliwej porażki, bo obawiam się, że były to początku jej zawodowej kariery, wówczas Belgijka nie była jeszcze tak dobra i tak popularna jak teraz.

Statystyczny

Może napisałem to niejasno,ale miałem na myśli to,że oprócz tego 6/2 6/0 z Sereną dzisiaj jej najwyższą porażką było 6/0 6/4. Ale nie ma co się kłócić o liczby

Gość

wow szybcy jesteście Laughing

ciekawe czy Henin sama zdaje sobie z tego sprawę

Isha

No a nie było

6/4 6/0 to nie była jej najwyższa porażka tylko 6/2 6/1

LL

W którym roku?.

Isha

2002 - Tour Championships QF

Z rąk Kim

Statystyczny

No tak ,przepraszam. Nie licząc jeszcze kreczów,bo był wynik 6/0 1/0 dla Lindsay Davenport,kiedy Henin kreczowała.

LL

Jak w 2002 to stosunkowo niedawno, ale zobaczcie przez tyle lat tak wysoko z nikim nie przegrała, wszystkim zdarzają się gorsze dni to chyba jasne.

Gość

asiek

No dla mnie wielkie zaskoczenie. Nie spodziewałem się takiej dominacji Sereny na nr. 1. W obecnym sezonie obie panie w przeciętnej formie, jednak Henin z niezłej strony pokazała się w meczu z Vesniną(przynajmniej w pierwszym secie) a tu taka klapa. Serena niby bez formy. Zazwyczaj słabe występy ostatnimi czasy. Dziś zagrała naprawdę świetne spotkanie. Widać wraca do bardzo dobrej dyspozycji. Komentatorzy podkreślali, że specjalnie przygotowywała się do Miami. Teraz jeśli równie dobrze się zaprezentuje to może liczyć tu na co najmniej powtórzenie sukcesu sprzed roku.
A wracając do Belgijki to z taką grą długo nr. 1 nie pobędzie. Jak na razie zero stabilizacji, równości w grze. Tego w czym zawsze była lepsza od rywalek - regularności. Zobaczymy co będzie dalej.

LL

Asiek, Henin rozgromiła wcześniejsze przeciwniczki, bo one jej na więcej pozwoliły, po prostu były gorsze od Sereny o dwie klasy.

asiek

Widać własnie w tym sezonie, że jak Henin natknie się na czołową tenisistkę w dobrej dyspozycji to przegrywa(Sharapova, Schiavone, Villiams). Ze słabszymi wygrywa najwyraźniej dlatego, że one po prostu się jej boją. W tym sezonie wygrała tylko turniej II czy III kategorii w Antwerpii gdzie miała słabe rywalki a i tak się z nimi męczyła.