|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 23:42, 29 Lut 2008 PRZENIESIONY Sob 0:01, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bartek,jestes niesprawiedliwy :kwasny:
Po pierwsze gdybanie,czego nie lubie. Porownywanie tego co bylo kiedys nie ma sensu bo tak to mozemy w kolko gadac i porownywac kto z kim powinien wygrac a kto przegrac. Przyklad:
Gdyby Linsi byla w zyciowej formie to nie przegralaby tak łatwo z Marią w AO a byc moze powtorzylaby rower z IW. Ale kogo to.... liczy sie obecna forma a nie nie historia. Bo tak to mozemy w kolko.
I prosze nie porownuj stylu Dementievej do Kuznietsovej. Mi jedna jak i druga nie jest szczegolnie bliska ale one graja inaczej tylko trzeba chciec to zauwazyc.
Golym okiem widac,ze Svieta gra jak facet,w jej grze nie ma nic z WTA.
Ale to rzecz jasna moje zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:48, 29 Lut 2008 PRZENIESIONY Sob 0:01, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tylko "obniżyłem" zasługi Franki by wyrównać proporcję... bo wg mnie pokonanie Jankovic to większy sukces niż pokonanie Schiavone która pokonała Henin... tyle
Svieta i Elena są świetne w obronie. Grają patelnią. Zdecydowanie wolą forhand. Nie lubią grać na trawie a chyba najbardziej lubią grać na clayu. Jakie są między nimi różnice? :zdziwko: Aha - oprócz serwisu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 23:59, 29 Lut 2008 PRZENIESIONY Sob 0:02, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pokonac Jankovic w formie ok,tu bym sie zgodzila. Na temat gry Jecy juz sie wypowiedzialam we wlasciwym watku.
Bartek prosze....naprawde nie widzisz roznicy miedzy Demetievą a Kuznietsovą???
Jesli tak,to przeciez siostry,Szarapova czy inne gwiazdy graja tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:02, 01 Mar 2008 PRZENIESIONY Sob 0:04, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bo tak Gosia jest Tenis kobiecy nie jest tak zróżnicowany jak tenis panów. Są siłaczki (Siostry, Sharapova, Ivanovic), zawodniczki techniczne (Henin, Mauresmo), przebijaczko-siłaczki (Rosjanki, Jankovic)...
Sharapova od sióstr Williams się wieloma rzeczami nie różni
Znalazłem jeszcze jedną różnicę - wg mnie Kuzi gra lepiej woleja...
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:04, 01 Mar 2008 PRZENIESIONY Sob 0:05, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bartek napisał: | Tenis kobiecy nie jest tak zróżnicowany jak tenis panów. |
Musze to sobie gdzies zapisac :zdziwko:
Albo nie, screena zrobie
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sob 0:22, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No widzisz Bartek,ja widze roznice.
Siostry lepiej sie poruszaja od Szarapovej.
Zdecydowanie lepiej graja przy siatce.
Henin i Mauresmo...niby podobny tenis a zupelnie inna bajka.
Jankovic,staram sie byc obiektywna
gra najladniejszy dla oka tenis,choc nie do konca skuteczny.
Rosjanki...paradoksalnie kazda gra inaczej. Czy przebijaczki...no nie wiem.
Styl Dementievej jest mimo wszystko bardziej kobiecy od Kuznietsovej.
Davenport na korcie jest zwrotna jak lokomotywa na szynach natomiast ma swietna technike i uderza najczysciej na swiecie.
Schiavone typowa mrowka robotnica.
Itd. itd. mozna wymieniac w nieskonczonoc,kazda sie rozni ale wszystko zalezy od tego kto patrzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|