1 runda: Marta Domachowska - Tsvetana Pironkova

Kazik · Wysłany: Śro 18:09, 12 Mar 2008 Temat postu:

To może być wyrównane spotkanie. Jeśli Marta odnajdzie dawną formę z Australii i zepchnie w niepamięć nieudane starty w Ameryce Południowej to może się pokusić o zwycięstwo. Należy jednak pamiętać, że Tsvetana to już dosyć wyróżniając się postać w WTA i jest niebezpieczna dla każdej rywalki (patrz: Henin). Postawiłem na zwycięstwo naszej rodaczki, sorry Landon

(swoją drogą to po której stronie jesteś w tym pojedynku? Jestem bardzo ciekaw

Landon · Wysłany: Śro 20:18, 12 Mar 2008 Temat postu:

Po czyjej jestem stronie? I tu Cie zaskocze - jestem bezstronny

Po prostu zwycięstwo Marty będzie dla mnie w porządku, a jak Tsvetana wygra to też nie będzie źle.

Kibicuję i jednej, i drugiej.

Swoją drogą, dzięki Kazik, za stwierdzenie, że Tsvetana to już dosyć wyróżniająca się postać w WTA