Turnieje 20-27 sierpnia: New Haven,Forest Hills i ITF...

Murad

Choć "Isia" przegrała mecz, co niespodzianką nie jest, to jego przebieg i zaciętość świadczy o tym, że Polka systematycznie podnosi poziom swojej gry.

A to bardzo dobrze rokuje przed US Open i generalnie jest dobrym prognostykiem co do dalszej kariery. :oczami:

montano

Poprzednio Rosjanka wygrała bezdyskusyjnie, a wczoraj musiała się mocno pilnować, aby nie oddać meczu Polce - progres jest oczywisty, Agnieszka wyciąga wnioski :oczami:. Dzisiaj najciekawiej zapowiada się mecz Bondarenko-Szavay. Czy Węgierka pchana siłą rozpędu, upora się także z tegoroczną finalistką J&S Cup? Daje 52% szans Ukraince. Będzie bardzo wyrównany mecz. Mam nadzieję, że Dementieva upora się z Bartoli i wreszcie coś osiągnie w tym sezonie. Safina powinna poradzić sobie z Daniilidou, a w pojedynku z udziałem pogromczyni Radwańskiej, nie mam faworytki. To by było na tyle.

Kazik

Bondarenko jest teraz w katastrofalnej formie, prawie wszystkie turnieje konczy na 1 rundzie, Szavay powinna sobie poradzic. Dementiewie chyba też nie daję wiekszych szans z Bartoli, chyba, że przestanie popełniać podwójne i niewymuszone błędy, a na to się chyba nie zanosi.

Kubecki

DF i Eleny to juz tradycja

ta zawodniczka bez tego by nie istniala

jest Roddick i jego asy i Dementieva i jej podwojne bledy serwisowe

Kazik

montano

Kazik miał rację - Szavay zniszczyła Bondarenko 6/1 6/4. Trochę mi szkoda Alony, ale młoda i głodna sukcesów Węgierka jest nie do zatrzymania. Trochę ma szczęście, bo trafiła jej się dobra drabinka, ale umiejętności z pewnością też robią swoje. Z braku lepszej faworytki, to ona stanie się u mnie główną pretendentką do tytułu. Jednak obawiam się, że taka jedna Svetlana może odesłać do domu kolejną zawodniczkę młodego pokolenia. Ale na szczęście to będzie mogło się wydarzyć dopiero w ewentualnym finale.

Murad

Dementiewa - Bartoli 6-4 4-2.
Bartoli prowadziła w 1 secie 4-1 z podwójnym breakiem.

Safina - Danilidou 6-1 2-1

Swieta już w półfinale. Rosjanka wygrała 1 seta 6-2, po czym Schiavone skreczowała. Ciekawe jakie Włoszka ma dolegliwości?

EDIT:

Jelena także w półfinale. Wygrała z Bartoli 6-4 6-2

montano

To, co poniżej napiszę będzie trochę nie na miejscu, ale wprost nie mogę się powstrzymać, wybaczcie. A więc: Dementieva popełniła zaledwie 5 DF i odesłała do domu Bartoli 4/6 2/6 :rotfl: :padam: . Niech Francuzka najpierw nauczy się biegać i nie denerwuje mnie tym oburęcznym forehandem, a potem wróci, żeby wygrywać. Safina rozgrywa imponującego tie-breaka - jest 8-8. A myślałem, że to będzie dla niej spacer.

Murad

Rzeczywiście Jelena zrobiła wyjatkowo mało, jak na siebie DF.

Obawiam się jednak, że to jednorazowy wyskok

A Daniilidou wygrała z Safiną 1-6 7-6(10-8) 6-2

Safina sama jest sobie winna...

Prowadziła w drugim secie już 5-4 i serwowała. Później w tie-breaku prowadziła 5-2, potem 6-5 i 7-6. Jak to mówią niewykorzystane szanse się mszczą. To stwierdzenie pasuje jak ulał to tego meczu.
Safina popełniła 10 podwójnych. Czyżby zamieniły się z Dementiewą serwisami? <_<

Daniilidou chyba powinna w podzięce za taki "prezent" wysłać Rosjance gigantyczny bukiet kwiatów albo tonę czekoladek :hyhy:

Tak więc mamy następujące pary półfinałowe:
Kuzniecowa - Dementiewa,
Szavay - Daniilidou.
Stawiam na finał Kuzniecowa - Szavay. Myślę, że ta para może stworzyć całkiem ciekawe widowiskio

Transmisja z pierwszego półfinału w Eurosporcie.

Będzie to mecz Rosjanek.

montano

Alice

Murad

Dementiewa - Kuzniecowa 6-4

Cóż za serwis Jeleny!

3 podwójne (tylko), 1 as
procent trafień 1 serwisem: 58%
procent piłek wygranych po 1 serwisie: 95%, wow! :zdziwko: :padam:

:padam: RESPECT :padam:

EDIT:

Kuzniecowa w finale. Wygrała z Dementiewą 4-6 6-3 3-0, gdy Dementiewa zeszła z kort z powodu kontuzji.
Trzeba przyznać, że 2 pierwsze sety stały na naprawdę świetnym poziomie.

Szkoda, ,że tak się to zakończyło...

Gość

Dementieva poddała mecz z Kuznetsovą.

Kuzi wygrała 4:6 6:3 3:0 krecz

Elena prawdopodobnie naderwała mięsień brzucha, szkoda mi jej, miała szansę wygrać, bo serwowała niesamowicie mocno!!

LL

Dementiewa w pewnych momentach tego meczu serwowała niczym Andy Roddick. W ostateczności Jelena poddała mecz z powodu problemów chyba z mięśniami brzucha, nie dobrze, ale mam nadzieję, że to nic groźnego i Rosjanka będzie zdolna do gry w rozpoczynającym się w poniedziałek Us Open.

montano

Świetny mecz, a tak zakończony! Rosjanki dały popis gry dokładnej, wykorzystującej geometrię kortu, niekoniecznie siłowej (chyba, że Swietę ponosiło) - po prostu cudo. Na początku drugiego seta był moment, kiedy poziom nieco poleciał w dół, ale nie trwało to długo. Szkoda, że Dementieva skreczowała, bo mogła wygrać ten mecz. A już myślałem, że z rozkoszą pójdę do Bartka sypać głowę popiołem.