J&S CUP 2007

Gość

Justine Henin: We wstępnych projektach kalendarza Warszawa wypada z grona największych turniejów? Spróbuję trochę polobbować w waszej sprawie, ale niczego nie mogę obiecać.

Heh, dobrze że mamy kogoś po swojej stronie

Nula

Dla mnie to jest smieszne, ze chca nam zabrac J&S Cup. Zrozumiałabym jeszcze gdyby nie było zainteresowania ze strony zawodniczek, ale na turniej przyjezdza 4-5 zawodniczek z top 10. Pozabwic kalendarz WTA takiego turnieju, który cieszy się uznaniem wielu zawodniczek, które chca na polski turniej przyjeżdżac?? W innych państwach rozgrywane jest nawet po kilka turniejów, a nasz 'biedy; kraj znowu chcą czegos pozbawić, władze WTA powinny ta sprawe gruntownie przemysleć bo jak dla mnie ta decyzja jest nietrafiona Confused

LL

Nula masz rację. Przecież nasz turniej chwalą sobie najlepszej tenisistki świata m.in. Justine Henin i Venus Williams. Gdyby J&S był naprawdę takim marnym turniejem to nie przyjeżdżałby niemal co roku do Warszawy takie tenisistki jak Kuzniecowa, Dementiewa, Kim Clijsters czy wspomniane już Henin i Venus. Myślę, że ludzie, którzy decydują o układaniu kalendarza twierdzą, że to Polska i im można zabrać ten turniej. Justine ratuj nas!.

aneta

Zgadzam się z wami, pomysł jest śmieszny i przykry, ale mam inne pytanie:
"Dlatego od 2009 roku, poza czterema imprezami Wielkiego Szlema i kończącym sezon SonyEricsson WTA Championship, najważniejsze w kalendarzu będzie 20 turniejów rangi "Premier". Wśród nich najważniejsze będą cztery: w Indian Wells, Miami, Madrycie i Pekinie, a rywalizacja w nich będzie trwała nie tydzień, tylko dziewięć dni."

Co to znaczy i jaki to ma wpływ na Tier I ?

Justine chyba nic nie może na to poradzić Sad

Isha

aneta

Właśnie tego się bałam i nie chciałam zrozumieć :/

IceTea

Jak parę miesięcy temu dowiedziałem się o planach WTA dotyczących zmian formatu rozgrywek (Turnieje Premier zamiast Tier I, krótszy sezon itp.), spodziewałem się, że nasz turniej zostanie po prostu zdegradowany do niższej kategorii. W ogóle nie myślałem, że J&S ma wylecieć z kalendarza na dobre ... Sad

Ja również nie bardzo mogę pojąć, co tak naprawdę zadecydowało, no bo "na zdrowy rozsądek" tak jak piszecie: na turniej chętnie przyjeżdżały - i za rok wracały - zawodniczki z TOP10, frekwencja była zadowalająca, o ile wiem finansowo tez nie było najgorzej, itd. itp, więc o co chodzi? Szczególnie brzmi w tym kontekście zdanie z artykułu zacytowanego przez Duna, że turniej w-wski jest jednym z zaledwie czterech(!) turniejów, które mają wylecieć z kalendarza. Nie lada "zaszczyt" nas spotkał Confused

Po praz kolejny okazuje się, że w takich sprawach decydują częściej nie kwestie obiektywne, lecz raczej pozakulisowe targi, w których kraje bogatsze są z góry na lepszych pozycjach, a kraje biedniejsze, mniej "atrakcyjne" - na gorszych. Ja też, tak jak Aneta, myślę, że nawet ewentualny lobbing Henin dużo by tu nie zmienił.
Wygląda więc na to, że w 2008 będziemy mieli ostatnią edycję J&S Cup...

cherry

Jak nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniądze. Kasa, kasai jeszcze raz kasa :/. Nigdy nie będziemy dysponowali takimi pieniędzmi (i takimi wpływami) jak szejkowie z Dubaju, którzy są w stanie wyłożyć każdą sumę, jaka im się zamarzy, ani nie jesteśmy w stanie konkurować "z Azją", która rozwija się w galopujacym tempie. To właśnie stamtąd płyną największe wpływy z tenisa/i "na" tenis.
Ponadto w Chinach są setki nowych tenisistów i tenisistek, którzy uprawiają tę dyscyplinę i w przyszłości zapewne wedrą się do śwaitowej czołóki. Już teraz mówi się o "wietrze ze wschodu" i nie ma się już na myśli zawodników z Rosji, Ukrainy czy Białorusi. Zauważcie, że coraz mniej do powiedzenia ma federacja amerykańska,nie mówiąc już o europejskich.
Sytuacja nie wygląda różowo :/. też nie wierzę, że coś da się zrobić. Naprawdębardzo przykra sprawa. Bardzo krótko cieszyliśmy się tym "największym tenisem"...

ciocia zło

To beznadziejne :/ jedyny taki turniej w tym kraju, a oni chcą nam go zabrać. Tutaj tak naprawdę zaczęła swoją karierę Aga i tutaj poznaliśmy Kasie Piter i już żadna zawodniczka z Polski nie będzie się mogła zaprezentować w dużym turnieju we własnym kraju. Jakie to głupie.