Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jaccol ale oni sie w trzeciej spotykaja wg moich obliczen....
i dlatego mowie ze ma dojsc do trzeciej
znowu cos źle policzyłam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rusty Hewitt
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:08, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, Lleyton z Rogerem w ewentualnym ich pojedynku moga spotkac sie w 4 rundzie o ile Hewitt przejdzie Gonzaleza w 3 rundzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaccol55
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 1878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:11, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
karinka napisał: | znowu cos źle policzyłam? |
Przykro mi Karinka, ale TAK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:14, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
aaa
to cudnie, bo jesli dojdzie do 4.r to obroni punkty
to to ja jak najbardziej na to licze
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:28, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja licze na finał Roger vs Lleyton.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:35, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Federer zgodnie z planem, ale przeciwnik był na dzień dzisiejszy wątpliwej klasy, więc trudno oceniać formę. Djoković prawdę mówiąc nie zagrał rewelacyjnie, kilka razy swoimi wycieczkami do siatki udowadniał, że przy środku kortu nie jest mistrzem, jednak trzeba oddać że parokrotnie akcje wolejowe zakończył przyzwoicie. Dziwi przede wszystkim bardzo gładko przegrany set, potem Berrer zadowolił się swoją zdobyczą co w mieszance ze zmęczeniem dało efekt wyraźnie przegranych setów nr 3 i 4. Wg mnie jeśli Novak nie podniesie dość znacznie jakości swojej gry to nie widzę dla niego szans w ewentualnym starciu z Rogerem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:40, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
COA napisał: | Ja licze na finał Roger vs Lleyton. |
Chyba w Newport :hyhy:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:24, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejna żenuła w wykonaniu Nalbandiana, zegnamy Argentynczyka w I rundzie i polecamy kuracje na slim fascie, tudziez innym skutecznym srodkiem.
Gdzie ten Nalbandian z Madrytu i Paryza ? Tego nie wie nawet on sam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:37, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | Gdzie ten Nalbandian z Madrytu i Paryza ? Tego nie wie nawet on sam... |
Ten Nalbandian jest dziesięć (co najmniej) kilo temu. O Federerze nie będę nic pisać, bo ten mecz wyglądał bardziej jak rozgrzewka niż jak prawdziwy pojedynek. Djokovic po wpadce w drugim secie pozbierał się szybko i nie dał rywalowi szans, ale jeśli znowu potraci sety na początku turnieju, to półfinał może walkowerem oddać, bo pojedzie na rowerze (trójkołowym na dodatek)... Rywal Serba popisał się kilkoma pięknymi backhandami, jednak to zdecydowanie za mało na światową "trójkę". Bardzo się cieszę, że Cyprysek się obudził i wreszcie coś wygrał, bo to co on ostatnio wyprawiał przechodziło wszelkie granice. Szkoda, że Nishikori swój pierwszy mecz w WS zakończył kreczem. Mam nadzieję, że to nie jest jakaś poważna kontuzja. No i zdecydowanie najciekawszy mecz dzisiejszego dnia: Hewitt-Haase. Holender postawił twarde warunki Australijczykowi, jednak do zwycięstwa trochę brakowało. Kangur nie grał wcale źle, więc w pojedynku z Montanesem nie powinien mieć większych problemów. To chyba na tyle na razie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:11, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nalbi w Paryzu i Madrycie nie byl jeszcze w ciazy - trafila mu sie zyciowka, rywale byli podmeczeni itp
Koles do konca kariery bedzie chimeryczny, ale jedno mozna mu oddac - przegrywa z ciekawymi zawodnikami - Chardy i Dancevic to moj top, jezeli chodzi o graczy "drugiego rzutu".
Allez Frank!
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:13, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Nalbi w Paryzu i Madrycie nie byl jeszcze w ciazy |
A z kim on w tej ciąży jest? MacDonald może??
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:23, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwszy dzień i chyba tylko 2 niespodzianki: Karlovic i Nalbandian.
Zastanawia mnie tylko dość sporo jednak liczba kreczy: Reynolds, Nishikori, Llodra, Stakhovsky, Petzschner. Trudy sezonu dają znać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
GosiAss
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:26, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | DUN I LOVE napisał: | Nalbi w Paryzu i Madrycie nie byl jeszcze w ciazy |
A z kim on w tej ciąży jest? MacDonald może?? |
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ostatnio zmieniony przez GosiAss dnia Pon 21:48, 23 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja sobie analize wrzuce :]
Kurde Marat !!
Powiem, ze przegrasz z Serbem bo pewnie tak będzie, ale zrób wszystko żeby jednak do tego nie doszło. Nie wiem czemu ale mam nadzieje, że Safin będzie miał dzień wariata i to i do tego bedzie to ekstremalnie kozacki dla niego dzień. Że w końcu skupi sie wszystko co w nim jeszcze najlepsze i da temu ujście, że nie zagra tego g***a, które obecnie w większości wychodzi mu spod rakiety.
nie wierze, ze to napisałam :zdziwko:
|
|
Powrót do góry |
|
|
rusty Hewitt
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:46, 23 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tez mam taka cicha nadzieje co do Safina zeby od okolo 2 lat pokonal po kapitalnym pojedynku kogos z top 10. A ze mierzyc sie on bedzie z Djokovicem to moja chec na sprawienie niespodzianki przez Safina jest tym wieksza. Po dzisiejszej grze nie wroze nic dobrego serbowi i marze o tym zeby Marat wykopal go z turnieju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|