|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaccol55
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 1878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:27, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | niemały wpływ na wynik miały warunki atmosferyczne - w końcu kort jest wilgotny i wolniejszy |
To trawa po zmoczeniu jest wolniejsza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:51, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: | Dobra przestajemy narzekac i sie smutasic
za 349 dni 21 h 42min bedzie kolejny Wimbledon i nowy triumfator |
a Polki i tak sa najpiekniejsze na świecie . Poza tym niebos jest niebieski , świeci słonće , bądżcie optymistami !
Ja powiem tak . Tego niedzielnego popołudnia na świętym trawniku przy SW 19 wszystko wyglądało jak za starych dobrych czasow , wypełnione trybuny kortu centralnego , ciepło dopingująca publika , zielony dywan po którym dostojnie kroczył Roger . Jedyna róznica polegała na tym że rywal Nadala nie miał juz tak podrasowanej tygresiej zwinnosci , siły uderzenia i szybkości , więc atutów dzieki którym tak pieknie potoczyla sie jego kariera .
Przyznam szcerze że przed meczem balem się na magi liczb , dat itp. bo one z jednej strony były budujące bo w latach nieparzystych Roger finały Wimbla na ogół grał perfekcyjnie , z drugiej strony ten 6 lipca , pięc lat wstecz własnie szostego wygrał swój pierwszy GS .
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:57, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: | Dobra przestajemy narzekac i sie smutasic
za 349 dni 21 h 42min bedzie kolejny Wimbledon i nowy triumfator |
nowy "stary"
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Pon 16:02, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No dobry żart
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:39, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również jak inni Federaści cały czas wypieram ze świadomości to co się stało w niedzielny wieczór, jest to dla mnie tak nieprawdopodobne że kilka razy sprawadzałem wyniki w telegazecie(nie miałem wtedy dostępu do netu). Niesamowite dla mnie było moje nastawienie w 5 partii, 1 raz w życiu w pojedynku tych graczy naprawdę miałem zwątpienie komu kibicuję. No bo kiedy i kto inny mógłby zdetronizować Rogera jeśli nie Rafa i jeśli nie po tak fenomenalnym boju. Wielkie brawa dla Hiszpana.
Myślę, że gdyby spotkanie zakończyło się w 3 setach to nikt nie mógłby mieć większych pretensji, ale na szczęście to zmiany warty na trawie doszło we wspaniałych okolicznościach a nie w jednostronnym pojedynku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:53, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
El-Dem napisał: | No dobry żart |
Kacoper xDDDDDDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:24, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nadal na wibledonie w tym roku spisywał się perfekcyjnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|