Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wimbledon 2007 - panie
Idź do strony 1, 2, 3 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2007 - WS / Wimbledon 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:35, 11 Cze 2007    Temat postu: Wimbledon 2007 - panie

Za pasem trzeci w sezonie turniej z cyklu wielkiego szlema Wimbledon. Najtrudniejszy okres w roku dla każdej tenisistki z wolnej ceglanej mączki trzeba przenieś się na szybką trawę, a na przystosowanie się do panujących warunków na kortach All England Clubu są trzy, może cztery tygodnie, a dla niektórych jak np. dla zwyciężyczni Roland Garros Justine Henin zaledwie 14 dni. Niemniej jednak to Belgijka będzie główną faworytką do wygrania turnieju na londyńskich trawnikach, w przypadku zwycięstwa Justine przejdzie do historii jako zwyciężczyni czterech wielkoszlemowych turniejów, a czy tak się stanie? nie wiadomo, jedno jest pewne pokrzyżować szyki Henin będą starały się Maria Szarapowa, Swietłana Kuzniecowa, Jelena Janković i siostry Venus i Serena Williams.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:49, 11 Cze 2007    Temat postu:

Swiety do grona faworytek na Wimbledonie raczej bym nie zaliczał... Mauresmo raczej tytułu nie obroni, bo jej psychika siadła i wątpię, aby się pozbierała. O ile losowanie będzie na tyle łaskawe, że Szarapowa, Henin i siostry Williams nie spotkają się wcześniej to myślę, że taki będzie właśnie skład półfinałów. Ewentualnie Jankovic. Nie wiem jak na trawie spisuje się młodsza z Serbek, ale ona w tym sezonie już sporo namieszała i na miejscu przeciwniczek liczyłbym się z nią. Z całego serca życzę Henin karierowego Wielkiego Szlema, bo zasłużyła na niego Czas najwyższy żeby Vaidisova coś osiągnęła, bo od półfinału AO nie idzie jej za bardzo. Jeszcze się na Masters tegoroczny nie załapie czego bym bardzo nie chciał... No a Radwańska MUSI obronić punkty. Inaczej grozi jej spory spadek, co także nie byłoby przeze mnie mile widziane. Ehh... ledwo RG się skończyło, a ja już o trzecim wielkoszlemowym turnieju myślę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:03, 11 Cze 2007    Temat postu:

ja myslę o wielkich szlemach cały czas justine jest teraz faworytką nr1 i myślę że ona ma większe szanse tu niż roger na ziemi.... boję się jednak że przeszkodzić jej mogą siostry i sharapova, amelie raczej nie

Ostatnio zmieniony przez aneta dnia Wto 20:36, 12 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IceTea



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sopot

PostWysłany: Pon 21:38, 11 Cze 2007    Temat postu:

"Na papierze" na pewno Justine jest faworytką ze względu choćby na fantastyczny w jej wykonaniu French Open. Jednak postawa na Roland Garros nie jest ostatnio najlepszym prognostykiem odnośnie zwyciężczyń Wimbledonu (vide Wimbledon 2006, a zwłaszcza 2005).
Na pewno Serena i Maria będą groźne; poza tym nigdy nie można skreślać na tej nawierzchni Venus (raz jeszcze przypomnę rok 2005). Dodatkowo te trzy wymienione zawodniczki maja grę bardziej pasującą do trawy, niż Belgijka.
Amelie, mam nadzieję, tez będzie zmotywowana, aby dojść daleko, choć niewątpliwie obrona tytułu będzie ekstremalnie trudna. Fatalny występ na FO nie powinien mieć tu większej roli, bo przecież taka sama sytuacja powtarza się u Mauresmo od lat.

Tak czy inaczej, sądzę,że Justine może wygrać Wimbledon, choć będzie to trudne, a na pewno znacznie trudniejsze, niż wygranie przez nią Paryża. Po prostu we Francji nie było zawodniczki, która miałaby "sportowe" argumenty odpowiednie do pokonania Belgijki na clayu. W Londynie, na innej nawierzchni, takie zawodniczki już będą.
Niezależnie od tego,będę Belgijce kibicował, aby wygrała i zdobyła w ten sposób karierowego szlema ("Justine Slam" ? ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:14, 12 Cze 2007    Temat postu:

Nie interesują mnie zbytnio turnieje na trawie, ale z tego, co mi wiadomo bardzo przydatna jest tam umiejętność grania pod siatką. Dlatego też dziwi mnie, że JuJu nigdy Wimblu nie wygrała. Czego jak czego, ale umiejętności wolejowych nie można jej odmówić... chociaż w zeszłym roku trafiła w finale na godną siebie rywalkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:24, 12 Cze 2007    Temat postu:

Z tą grą przy siatce w wykonaniu pań nie jest tak jak w wykonaniu panów. Panie preferują mocne płaskie uderzenia z lini końcowej i naprawdę bardzo rzadko wybierają się do siatki. Dlatego szanse Justin na Wimbledonie maleją, bo załóżymy taka Serena przy piekielnie mocnym serwisie od razu odrzuca Justine za linię końcową i praktycznie zdobywa punkt, a na Roland Garros ten serwis Sereny jednak nie jest tak groźny jak na trawie. Jeżeli chodzi o "Justin Slam" to trudno to tak nazwać, niestety nie są to wygrane cztery wielkoszlemowe turnieje pod rząd nie mówiąc już o zwycięstwie w jednym roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 21:44, 12 Cze 2007    Temat postu:

Dla mnie oczywiście faworytką nr. 1 jest Maria Sharapova. Wiadomo, ze tutaj gra najlepiej, ze tutaj wygrała.... Ale jej dobry wystep na RG pokauzje ze jest w dobrej formie, wielu ja skreslało ale zaszła naprawde daleko. Niech teraz dorwie Ivanovic na Wimbledonie to zobaczycie co podrazniona Maria z nią zrobi. No ale tak na powaznie czołowka zapewnie bedzie niezmienna, Henin, siostry Williams(seris dużżo tu załatwia) Jankovic(??) Pewnie Ivanovic i moze beda jakies niespodzianki... W sumie to ja interesuje sie tenisem około roku i nie wiem kto jak gra na trawie i to dla mnie duza niewiadoma, oglądam Wimbledon ale nie przepadam za tenisem pań i wiem tylko, ze MARIA i Serena dobrze tam graja... Dlatego ten turniej bedziej bardzie dla mnie b. ciekawy....

Zapewnie nikt po dzisiejszym "wyczynie" naszej Agi nie jest optymistą noi sie nie dziwie zapewne max to II runda Rolling Eyes No ale 50% to dobre losowanie, miejmy nadzieje ze nie trafi z poczatku na zawodniczki z pierwszej 20
Powrót do góry
Peny88



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zambrów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:16, 13 Cze 2007    Temat postu:

Ja czekam na to, co pokaże na trawie Jelena Jankovic Chciałbym, żeby wygrała.
Ciekawe jak drabinkę polosują... ale wiadomo... Maria, Serena i Justine powinny zajść daleko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:36, 13 Cze 2007    Temat postu:

Rekord Jankovic na Wimbledonie to zaledwie 4 runda, ale wiadomo że dopiero teraz jest w stanie osiągnąć więcej. Na trawie wygrała jeden turniej - deblowy w Birmingham w czerwcu 2006. Myślę że wszystko będzie zależało od drabinki- stawiam na półfinał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:53, 13 Cze 2007    Temat postu:

Czuję, że Serena ma ogromne szansę wygrać Wimbledon. Na Roland Garros przegrała w 1/4, ale z kim, z samą Justin Henin, która okazuje się jest królową tych kortów. Przypuszczam, że gdyby Serena nie trafiła na Justin wcześniej to zaszłaby do finału, ale cóż stało się inaczej. Za półtora tygodnia rusza Wimbledon i uważam, że Serena bardziej powinna obawiać się Szarapowej niż Henin. Wracając jeszcze do Roland Garros to Amerykanka, była numer jeden świata osiągnęła tam jeden z lepszych wyników, a dopiero na Wimbledonie pokaże, że jest Wielka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peny88



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zambrów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:46, 13 Cze 2007    Temat postu:

LL napisał:
Czuję, że Serena ma ogromne szansę wygrać Wimbledon. Na Roland Garros przegrała w 1/4, ale z kim, z samą Justin Henin, która okazuje się jest królową tych kortów. Przypuszczam, że gdyby Serena nie trafiła na Justin wcześniej to zaszłaby do finału, ale cóż stało się inaczej. Za półtora tygodnia rusza Wimbledon i uważam, że Serena bardziej powinna obawiać się Szarapowej niż Henin. Wracając jeszcze do Roland Garros to Amerykanka, była numer jeden świata osiągnęła tam jeden z lepszych wyników, a dopiero na Wimbledonie pokaże, że jest Wielka.

Dla mnie Serena na Wimbledonie to prawie taki pewniak jak Henin na RG. Wolałbym oczywiście zwycięstwo Jankovic, ale Serenę też zniosę Szarapowa też będzie oczywiście dużym zagrożeniem.
Chciałbym takie półfinały:
Jankovic-Henin
Szarapowa-Serena
i finał, w którym wygra Jelenka heh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 23:53, 13 Cze 2007    Temat postu:

Eeeee... taka Henin na trawie jest raczej Sharapova. No ale trzeba przyznac gdzie Serena sie pokaze to gra fantastycznie, wiec na Wimbledonie mozna sie spodziewac jej rownie dobrego wystepu jak na AO z ta mała rozniaca,ze wygra Sharapova!
Powrót do góry
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:32, 14 Cze 2007    Temat postu:

Chciałbym żeby Sharapova zemściła się w końcu na Serenie za porażki, ale wolałbym żeby nie doszło do tego w finale, ale np. w półfinale. Bo wciąż kibicuję Henin. Uważam, że jest to zawodniczka niemalże kompletna i zasługuje jak nikt na karierowego szlema. Wytrzymała psychicznie, bardzo dobra pod względem technicznym, siły też jej nie brakuje. Tylko czasami ma gorsze dni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:31, 14 Cze 2007    Temat postu:

Pamiętacie jak kiedyś odpadła w 1 rundzie z Danilidou? Byłam na nią wściekła i to był ten gorzy dzień, mam nadzieje że chociaż dojdzie do finału i się zmobilizuje żeby wygrać bo jak już napisał montano należy jej się i nic jej nie brakuje żeby tego dokonała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 17:35, 15 Cze 2007    Temat postu:

a ja jeszce nie mam sprecyzowanych faworytek ale napewno nie kibicuje juju . Moze serbki...daleko mzoe zajsc stosur.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2007 - WS / Wimbledon 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 1 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin