|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:00, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kuznetsova/Petrova w w QF debla na wimbledonie !!Pokonały pare rozstawioną z numerem 7 Husarova/Shaughnenssy 6:3 6:4
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:06, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bartoli pokonała Henin, to nieprawdopodobne, Francuzka gra turniej życia. Z drugiej jednak strony wydaje mi się, że z Belgijką działo się coś złego, przegrać ona może z siostrami Williams z Mauresmo czy Szarapową, ale nie z Bartoli, zwłaszcza, że w tym turnieju grała bardzo dobrze, przez pierwsze rundy szła jak burza, a później pokonała nawet Serenę. Jutro finał, bardzo mocno trzymam kciuki za Marion, niech wygra będzie największą sensacją kobiecych rozgrywek chyba od czasu Ivy Majoli kiedy to Chorwatna zwyciężyła na Roland Garros w 1999 roku. Pokonać Venus będzie bardzo ciężko, bo ona podobnie jak dwa lata temu wystrzeliwuje piłki jak z katapulty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:10, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wow , bartoli w finale. Jestem niesamowicie zaskoczony i szzcesliwy bo to pokazuje ze zawodniczki nie majace atomowego serwisu i mocnych uderzen sa wstanie wygrywac z najlepszymi. Co do finalu z venus to juz szukam miejsca gdzie moge ogladnac bo mam tylko eurosporty :/.... Mysle ze jesli Bartoli wytrzyma przez pierwsze gemy ostrzal Williams to mozemy byc swiadkami ciekawego widowiska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:12, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Taka sensacja a na Polsacie żużel! Jak Bartoli mogła ograć Henin? I do tego w trzecim secie tak wyraźnie. Nie moge sobie tego wyobrazić. Przynajmniej wiem, że Jelena Jankovic nie przegrała z byle kim tylko z finalistką. Pocieszające.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:13, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
SENSACYJNY FINAŁ WIMBLEDONU 2007!!
Amerykanka Venus Williams po spokojnej wygranej nad Aną Ivanovic spotka się z Marion Bartoli! Francuzka wyeliminowała nr 1 imprezy - Justine Henin!Jestem w szoku... może ktoś wie czy z Justine wszystko OK?
Takiego finału nie było bardzo dawno jeśli kiedykolwiek był taki finał. Zawodniczki rozstawione z nr 23 i 18 rozegrają pomiędzy sobą finał wielkiego szlema... wydaje mi się jednak że Venus gra zbyt pewnie aby polec w tak ważnym meczu. Dla Francuzki udział w tym finale i tak jest niesamowitym sukcesem. Jestem w szoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:26, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bartoli wyrgrała 2:1 z Henin 1:6 7:5 6:1 Niebywała historia! Wrescie ktos pokonał Henin!!!! Jak ja lubie takie niespodzianki. Bardzo dobrze, ze jest taki finał. Chyba trzymamy kciuki za Bartoli która jest sprawczynia najwiekszej niespodzianki i moze byc to jej ostatni(piereszy??) finał wielkiego szlema w karierze!!!!! Brawo Bartoli!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazik
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:42, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ sensacja!
Henin przegrala z rewelacyjna Marion Bartoli! 6:1 5:7 1:6!! Rowniez bardzo lubie takie niespodzianki, poniewaz one dodaja kolorytu, zwlaszcza turniejom wielkoszlemowym. Nie ciagle tylko te same nazwiska: Henin, Sharapova, Williams... czas, aby ktos mniej znany, a napewno nie mniej przygotowujacy sie do turnieju niz wymienione, zaczal osiagac sukcesy. I bede bardzo kibicowal Bartoli, bo taka malo znana zawodnicznka moze zapisac sie w historii obok wielkich slaw wygrywajacych Wimbledon. Z innej strony patrzac, ktos, kto przewidzialby przed turniejem taki sklad finalu, zostalby obsmiany i zlekceważony.
Bartoli zrewanzowala sie Henin za porazkę Radwanskiej w Eastbourne, co nas oczywiscie takze cieszy. Zatem nie pozostalo nic innego, jak pokonac Venus Williams i zapisac sie w annalach histori. Do boju Marion!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:16, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Marion zagrała bardzo bardzo dobry mecz, Henin była bezradna. Jak pewnie zdążyliście zauważyć Francuzka odbiciami oburącz z obu stron bardzo przypomina Monikę Seles, gra można powiedzieć nieco po staremu, bo jest jedną z nielicznych tenisistek, która uderza z obu stron oburącz. Pamiętam, że kiedyś Karol Stopa krytykował Bartoli, że z takim stylem gry to ona wiele nie osiągnie, a jednak okazuje się, że się mylił. Życzę Bartoli zwycięstwa w jutrzejszym finale, choć wiem, że będzie to bardzo trudne, bo Venus znowu gra świetnie. Niech wszyscy kibicują Marion, takie sensacje są wspaniałe, Francuzka gra turniej życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 20:27, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Uszczypnijcie mnie Wciąż nie bardzo mogę uwierzyć, że Henin przegrała z Bartoli. I to jeszcze jaka deklasacja w 3. secie... Trudno nazwać to inaczej, jak GIGANTYCZNA sensacja. Jednak nie zapominajmy, że Marion ograła na przestrzeni paru dni trzecią i pierwszą tenisistkę świata, to musi robić wrażenie. Zastanawiam się, ile Francuzka miała do tej pory zwycięstw z zawodniczkami z TOP10, nie mówiąc już o TOP3. Pewnie niewiele. ..
Ja osobiście kibicowałem w turnieju Belgijce, chciałem, aby w końcu wygrała ten upragniony Wimbledon, ale nie jestem specjalnie zdruzgotany po tym jak jednak dziś przegrała Sukces Bartoli na pewno dla tenisa jest dobrą sprawą. Takie sensacyjne turnieje, w który skazywany na pożarcie "kopciuszek" dochodzi do finału, czy też nawet wygrywa na pewno urozmaicają tenisową rzeczywistość i są od czasu do czasu potrzebne.
Ciekawe, czy będzie to tylko jednorazowy wyskok, czy też może BArtoli stanie się rywalką, z którą od tej pory naprawdę będzie się trzeba liczyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:28, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
LL napisał: | Marion zagrała bardzo bardzo dobry mecz, Henin była bezradna. Jak pewnie zdążyliście zauważyć Francuzka odbiciami oburącz z obu stron bardzo przypomina Monikę Seles, gra można powiedzieć nieco po staremu, bo jest jedną z nielicznych tenisistek, która uderza z obu stron oburącz. Pamiętam, że kiedyś Karol Stopa krytykował Bartoli, że z takim stylem gry to ona wiele nie osiągnie, a jednak okazuje się, że się mylił. Życzę Bartoli zwycięstwa w jutrzejszym finale, choć wiem, że będzie to bardzo trudne, bo Venus znowu gra świetnie. Niech wszyscy kibicują Marion, takie sensacje są wspaniałe, Francuzka gra turniej życia. |
co do porownania z seles to bartoli gra z obu rak ale seles bombardowala a bartoli gra wolniej co nie znaczy ze nudniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:46, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
IceTea napisał: | Uszczypnijcie mnie Wciąż nie bardzo mogę uwierzyć, że Henin przegrała z Bartoli. |
Wlaczylem an ten mecz przy stanie 3-0 dla Juju w 1 secie i od razu przelaczylem na mecz panow. Teraz wchodze na livescore'a i az sie przezegnalem.
Z reguly nie pisze o damskim tensiie ale teraz nie moglem nie napisac - to sesnacja jakiej w ogole w tenisie dawno nie bylo i dzien byc mzoe przelomoway dla monotnii ktora ostatnio ten sport dopadla.
Jakby jeszcze jutro wygrala.... chyba bym pokochal WTA , ale zejdzmy na ziemie i tj na trawe - Venus ma chyba 4 tytul w kieszeni - heh Bartek przy Tobie wszyscy wyszlismy na idiotow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:52, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie to zdziwił ostatni set, rozumiem gdyby Henin przegrała po wyrównanym meczu a tu taki pogrom. Po pierwszym secie to juz byłam przekonana, ze Justine jest w finale a tu takie zdziwko Jeśli Bratoli wygra jutro z Venus to bedzie chyba najwieksza sensacja ostatnich lat.
I jesli sie nie mylę to PS nie pokazał całego meczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią 20:55, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: |
I jesli sie nie mylę to PS nie pokazał całego meczu. |
Nie mylisz się Przerwali przed 19.00. Potem po meczu Roddicka na PS pokazali bodaj samą końcówkę trzeciego seta. Dobre i to
A co do sensacji, to już samo dojście do finału Wimbledonu przez Bartoli jest bodaj największą sensacją w kobiecym tenisie w ostatnich latach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
tasmanka
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:05, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cały czas jestem w szoku!!! To nieprawdopodobne Ciekawe czy Henin wygra kiedyś Wimbledon. Dużo wskazywało na to że stanie się tak w tym roku, a tu taka niespodzianka. Venus Williams po zwycięstwie nad Henin w Wimbledonie w 2001 powiedziała o Justine że jest jeszcze młoda i ma czas aby wygrać ten turniej. Tylko że teraz już ten czas zaczyna uciekać i nie wiadomo czy Belgijka w końcu tam zwycięży. Niby zaskakujący ten skład finału, ale Venus na trawie nigdy nie można przekreślać. Ona się tam świetnie czuje i jeśli jutro po raz kolejny wygra, to nie będzie żądna niespodzianka. Ciekawe jak w konfrontacji z Williams zaprezentuje się Bartoli. Jednak mimo wszystko więcej szans daje Veus, ale kto wie
|
|
Powrót do góry |
|
|
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:14, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja sądzę, że ta Bartoli to cały turniej wygra...Choć z Williams nię będzie tak kolorowo, ale napewno będzie podbudowana zwyciestwami z Jankovic czy z Henin.Ciekawie nam się zapowiada finał pań
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|