|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:25, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No Radwańskiej to bym jeszcze nie przekreślała, Domachowskiej zresztą też, ale co do Kubota to się zgadzam. Jakoś nie zapowiada się by coś zwojował w singlu Może Przysiężny dojdzie przynajmniej do drugiej rundy? Nadzieje trzeba mieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 20:44, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ciocia zło napisał: | No Radwańskiej to bym jeszcze nie przekreślała, Domachowskiej zresztą też, ale co do Kubota to się zgadzam. Jakoś nie zapowiada się by coś zwojował w singlu Może Przysiężny dojdzie przynajmniej do drugiej rundy? Nadzieje trzeba mieć |
No ja też uważam, że oceny w stosunku do Radwańskiej są często zbyt ostre. Owszem, być może kariera Agnieszki potoczy się w zupełnie innym kierunku, niż wszyscy tu byśmy chcieli, jednak na razie nie wiemy, co się stanie w przyszłości. A wyciąganie wniosków typu "nic z niej nie będzie" na podstawie kilku słabszych występów jest moim zdaniem przedwczesne. Mówimy przecież o zawodniczce dopiero 18-letniej, nie zaś o w pełni ukształtowanej tenisistce, w której grze trudno byłoby już coś zmienić. Poza tym częstokroć oczekiwania są zbyt wygórowane i potem tym większe jest rozczarowanie.
Przepraszam, że napisałem to w dziale Wimbledon - panowie", ale kilka wypowiedzi z tego wątku skłoniło mnie do tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:39, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie to trudno wytłumaczyć Polską niemoc szczególnie w męskim tenisie(singiel),zastanawiam się czy to kwestia warunków pracy czy polskiej mentalności,pewnie wiele czynników składa si na tak nędzny obraz Polskiego tenisa,ale z drugiej strony są przecież w światowym tenisie zawodnicy z równie biednych państw którzy coś jednak osiągneli(Myrnyi,Voltchkov,niektórzy Rosjanie,Hanescu)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:09, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kubot po przegranej w Paryzu , powiedzial ze wogole nie powinien tu przyjezdzac bo z gory byl skazany na porazke ( super podejscie ) . pozniej mowil jeszcze za innych : " Polacy nigdy nie beda odnosic sukcesow na Rg bo nigdy nie beda biegac jak Hiszpanie czy Argentynczycy" . tez super podejscie .
Tymczasem Michal Przysiezny pokonal duzo wyzej notowanego Brazylijczyka Alvesa 6-3 6-4 i teoretycznie jest o dwa mecze od turnieju glownego . ale dzis z Wimbledonu powinien "wyleczyc" go Pakistanczyk Qureschi , sensacyjny pogromca Gasqueta w Halle .grali ze soba do tej pory raz , bylo to w Chalengerze w Indiach . Michal po przegraniu pierwszego seta zszedl z kortu z powodu kontuzji .
Polak tego meczu wcale jednak nie musi przegrac , wszak w rankingu ktory mowi wszystko jest wyzej notowany . Powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:12, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mahut, Patience,Dancevic pewie przebrneli 1 runde kwalifikacji, na dzien dzisiejszy wycofali sie nastepujacy gracze:
GENTLEMEN'S SINGLES
12 June
SRICHAPHAN, Paradorn (THA) - Wrist
Replaced by
SANGUINETTI, Davide (ITA) (102)
15 June
ACASUSO, Jose (ARG) (32)
Replaced by
NAVARRO PASTOR, Ivan (ESP) (103)
16 June
MALISSE, Xavier (BEL) (31)
Replaced by
LU, Yen-Hsun (TPE) (104)
MELZER, Jurgen (AUT) (35)
Replaced by
BERRER, Michael (GER) (105)
17 June
GAUDIO, Gaston (ARG) (63)
Replaced by
GUZMAN, Juan-Pablo (ARG) (106)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:39, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Troche duzo tych zawodników którzy sie wycofali... Mi szkoda tylko Srichszapana i Melisse, który juz od dawna, dawa nie gra Nie widze tutaj Ancicie wiec wrescie go zobaczymy na korcie?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:40, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przysięzny może sobie juz tylko pomarzyć o tym, ze wystąpi w turnieju głównym Przegrał z Aisam-Ul-Haq Quresh 2-6, 6-7. Tak więc ostatnia nasza nadzieja w meskim singlu może juz jechac do domu. A juz myslałam, ze po wczorajszym zwycięstwie pokaże cos wiecej. Nadzieja matką głupich
Chyba jeszcze musimy poczekać na zawodnika, który byłby w stanie dotrzec do pierwszej setki, nie mówiąc juz o wyszych miejscach w rankingu. I czy sie takiego zawodnika wogóle doczekamy?? Może za jakis czas "wyskoczy" jakis młody i utalentowany zawodnik, który do czegos dojdzie i będziemy go wspominać przez kolejne 15-20 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:10, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mam nadzieje ze czlowiek ktory zbawi Polski tenis meski juz sie urodzil .
przykre to ze wsrod 128 najlepszych tenisistek ktore zagraja w Wimbledonie mamy tylko jedną Agnieszke Radwanską . A w turnieju meskim Polak nie bedzie nawet tlem dla najlepszych .
ale taki jest tenis . nawet przebicie sie do szerokiej czolowki , jest dla niektorych wyzwaniem ponad wlasne sily . Polacy sa najlepszym tego przykladem . jednak nic nie trwa wiecznie , i dla nas "zaswieci slonce"
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jeszcze sobie poczekamy...nie widzę nikkogo kto teraz gra, musiałby być to ktoś nowourodzony może ktoś z was? w Polsce nie można być talentem bo nie ma na to funduszy, nasz kraj wcale by nie był taki ostatni gdyby od dziecka szukaliby talentów, a do tego to jest tenis o którym w Polsce nikt nie mówi, u nas tylko piłka i ostatnio siatka i F1, czyli najpierw musi być talent który coś wygra, potem telewizja nagłośni tenis a potem nasz kochany rząd ustali budżet i może minister sportu coś na tenis przeznaczy - podsumowując jako wielka pesymistko-realista stawiam 20-30 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:35, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
anetaa napisał: | jeszcze sobie poczekamy...nie widzę nikkogo kto teraz gra, musiałby być to ktoś nowourodzony może ktoś z was? w Polsce nie można być talentem bo nie ma na to funduszy, nasz kraj wcale by nie był taki ostatni gdyby od dziecka szukaliby talentów, a do tego to jest tenis o którym w Polsce nikt nie mówi, u nas tylko piłka i ostatnio siatka i F1, czyli najpierw musi być talent który coś wygra, potem telewizja nagłośni tenis a potem nasz kochany rząd ustali budżet i może minister sportu coś na tenis przeznaczy - podsumowując jako wielka pesymistko-realista stawiam 20-30 lat |
Więc proponuje żebyś została optymistko-realistką i obstawiła, że za pięć lat ktoś się objawi. Może Aga odniesie jakiś spektakularny sukces i znajdą się fundusze? W sumie to już się powinny znaleźć, bo widzą, że jest Polka, która ograła Hingis i może warto zainwestować? Chociaż u nas pierwszeństwo powinny mieć sporty wodne. W końcu kaczki po wodzie pływają, co nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:39, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ograć Hingis w jej formie potrafi nie tylko Aga, od kiedy znalazła się wśród seniorek to zdarzyło jej się ograć trzy zawodniczki i tylko tyle... obym się myliła z tymi latami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:48, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | anetaa napisał: | jeszcze sobie poczekamy...nie widzę nikkogo kto teraz gra, musiałby być to ktoś nowourodzony może ktoś z was? w Polsce nie można być talentem bo nie ma na to funduszy, nasz kraj wcale by nie był taki ostatni gdyby od dziecka szukaliby talentów, a do tego to jest tenis o którym w Polsce nikt nie mówi, u nas tylko piłka i ostatnio siatka i F1, czyli najpierw musi być talent który coś wygra, potem telewizja nagłośni tenis a potem nasz kochany rząd ustali budżet i może minister sportu coś na tenis przeznaczy - podsumowując jako wielka pesymistko-realista stawiam 20-30 lat |
Więc proponuje żebyś została optymistko-realistką i obstawiła, że za pięć lat ktoś się objawi. Może Aga odniesie jakiś spektakularny sukces i znajdą się fundusze? W sumie to już się powinny znaleźć, bo widzą, że jest Polka, która ograła Hingis i może warto zainwestować? Chociaż u nas pierwszeństwo powinny mieć sporty wodne. W końcu kaczki po wodzie pływają, co nie? |
Ale Aga mozna powiedziec, ze jest juz w czołowce i mysle, ze za niedługo zacznie osiagac troche więcej niz pojedyncze zwyciestwa.
Mamy już w damskim tenisie Radwańska i teraz czekamy na kogos podobnego w meskim tenisie i cos czuje, że sobie jeszcze poczekamy. Jak naraziem wystepy naszych rodaków koncza sie na pierwszych runadach zarówno kwalifikacji jak i turniejów głownych
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:35, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sydney napisał: | mam nadzieje ze czlowiek ktory zbawi Polski tenis meski juz sie urodzil .
przykre to ze wsrod 128 najlepszych tenisistek ktore zagraja w Wimbledonie mamy tylko jedną Agnieszke Radwanską . A w turnieju meskim Polak nie bedzie nawet tlem dla najlepszych .
ale taki jest tenis . nawet przebicie sie do szerokiej czolowki , jest dla niektorych wyzwaniem ponad wlasne sily . Polacy sa najlepszym tego przykladem . jednak nic nie trwa wiecznie , i dla nas "zaswieci slonce" |
Trzeba czekac az w koncu moze nasze amrzenia sie spelnia
Serbowie dlugo czekali w jak juz sie doczekali to nie wiedza czyje emcze wola ogladac - 4 czy 7 rakiety swiata a mzoe 5 tenisisty globu.
Nawet na Cyprze sie gwiazda narodzila.
Szwajcarzy tez narzekali jakis czas na brak odpowiednika Hingis w ATp tour, a jak juz taki sie znalazl to ciezko wiekszego w jakimkolwiek innym kraju na swiecie znalezc
Sorry ale nie bylbym soba gdybym nie eksponowal Rogera
Dzis poznalismy rozstawienie turnieju Panow - z 1 mistrz Wimbledonu z 4 ostatnich lat - Roger Federer.
Co ciekawe jeszcze rok temu Mahutbyl rozsawiony z nr 26 -teraz mimo finalu w Quenns musi przebijac sie przez Kwalifikacje - jest juz w 3 rundzie gdzie po porazce patienca jest 1 kandydatem na LL-a - o ile nie uda mu sie rpzejsc pomyslnie sotatniej rundy.
Ponownie organizatorzy nie patrzyli na ranking Entry tylko orzstawiali "po swojemu" biorac pod uwage wyniki uzyskane na trawie w obecnym i ubieglym roku stad dopiero 6 pozycja Davydenki.
Cieszy fakt ze w koncu na korcie pojawia sie Andy Murray i Mario Ancic (o ile sie nie wycofaja) czego im oczywiscie nie zycze. W drabince jest tez Haas , mim oze jego ojciec powatpiewal w wystep syna na tegorocznym Wimbledonie.
Dawno Ljubicic nie byl tak daleko rozstawiony ale duza strata pkt podczas Rg musiala sie odbic na rankingowej pozycji.
Najwiekszaniespodzianka jest az 20 pozycja Bjorkmana wsrod 32 rozstawionych - szwed rok temu byl w 1/2.
Rozstawienie-singiel mezczyzn
1. Roger FEDERER (SUI)
2. Rafael NADAL (ESP)
3. Andy RODDICK (USA)
4. Novak DJOKOVIC (SRB)
5. Fernando GONZALEZ (CHI)
6. Nikolay DAVYDENKO (RUS)
7. Tomas BERDYCH (CZE)
8. Andy MURRAY (GBR)
9. James BLAKE (USA)
10. Marcos BAGHDATIS (CYP)
11. Tommy ROBREDO (ESP)
12. Richard GASQUET (FRA)
13. Tommy HAAS (GER)
14. Mikhail YOUZHNY (RUS)
15. Ivan LJUBICIC (CRO)
16. Lleyton HEWITT (AUS)
17. David FERRER (ESP)
18. Mario ANCIC (CRO)
19. Jarkko NIEMINEN (FIN)
20. Jonas BJORKMAN (SWE)
21. Juan Carlos FERRERO (ESP)
22. Dmitry TURSUNOV (RUS)
23. Guillermo CANAS (ARG)
24. David NALBANDIAN (ARG)
25. Juan Ignacio CHELA (ARG)
26. Carlos MOYA (ESP)
27. Marat SAFIN (RUS)
28. Philipp KOHLSCHREIBER (GER)
29. Robin SODERLING (SWE)
30. Agustin CALLERI (ARG)
31. Filippo VOLANDRI (ITA)
32. Juan MONACO (ARG)
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Czw 10:24, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:51, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze pewnie Roddick znowu znajdzie sie w połówce Feda. No coż może Andy w tegorocznym wimblu postraszy trochę Szwajcara.
Co do Agi to naprawdę dziewczyna dała z siebie wszystko w meczu z Henin. Faworyzowanej Belgijce zdołała urwać parę gemow i parę razy Isia troszkę zdenerwowała Justine. Radwańska ma talent, ale musi się rozwijać, nie może stać w miejscu. Oby ojciec Agi zdołał wydobyć na wierzch cały tenisowy potencjał tkwiący w Adze. Rozwój, progres, cięzka praca to słowa klucze jeśli chodzi o naszą największą nadzieję tenisową. Oczywiście trzymam kciuki, żeby nasza Aga zdołała powtórzyć zeszłoroczny wynik podczas tegorocznego Wimbledonu.
Niestety sporo będzie zależeć od drabinki. Oby Aga nie trafiła zbyt szybko na bardzo silna rywalkę ala Henin. A Henin jak się okazuję i na trawie gra genialnie. Belgijka juz awansowała do 1/2 w Eastbourne. Ciekawe czy Juju zdoła w końcu wygrać na wimbleodńskim trawniku. A może Mauresmo znowu zaszaleje. Są jeszcze siostry Williams i Szarapowa. Turniej kobiecy powienien być bardzo emocjonujący. U facetów 100% faworytem wydaje się fedex, ale no własnie sport nie jest przewidywalny i za to go kochamy. Obysmy w turnieju męskim byli swiadkami kilku ponadczasowych batalii.
Wimbledon już za 4 dni(AAAAAA nie mogę się już doczekać , przepraszam za ten niekontrolowany wybuch radości )
Ciekawe kto pierwszy skorzysta z techniki Hawkeye podczas legendarnego Wimbledonu.
pozdro
myk
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:28, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A kto wie jaka pogode zapowiadaja na tegoroczny Wimbledon??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|