Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wimbledon '08 - Turniej mężczyzn
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Wimbledon 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:56, 02 Lip 2008    Temat postu:

Finał jak finał, ale wolałabym miec , a w zasadzie, zeby Roger miał coś więćej niz kolejna tacke za 2 m-ce ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:29, 02 Lip 2008    Temat postu:

Federer pokazał się dziś od naprawdę dobrej strony. Pierwszy raz od dłuższego czasu zobaczyłem u niego nadzwyczajną lekkość gry. Wydawało się, że on się w ogóle nie przykłada do danego uderzenia, a po odbiciu od rakiety ledwo piłkę było widać - to jest Roger, którego chyba jeszcze nie było w tym sezonie. Nie gorzej prezentował się dzisiaj Rafa - szczególnie serwis i passing-shoty zrobiły na mnie wrażenie. Więc dwaj najwyżej rozstawieni w wybornej formie.

No i sensacja turnieju, czyli Safin. Widziałem zaledwie parę gemów trzeciego i czwartego seta, ale Rosjanin błyszczał w nich jak za dawnych lat. Mam nadzieję, że będzie w stanie postawić opór Federerowi i urwać chociaż seta. Dla Marata dosyć ważny będzie zapewne początek meczu. Jeśli Roger go zmiażdży w pierwszych gemach, to boję się, że Safin się spali. No, ale ja wierzę w Rosjanina. Jest w gazie, więc wszystko jest możliwe. W końcu to Marat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sydney



Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: NOWA SÓL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:36, 02 Lip 2008    Temat postu:

Lena napisał:
Toż my w piątek lecimy do domu, do Moskwy, do Rosji


No dokładnie , koniec sielanki , i tak coś długo zabawiliście .
Ale mówiąc powaznie to w piatek marzy mi się mecz czterech tie - breaków , cos jak Agassi vs Sampras w 1\4 Us Open 2001 , tak żeby z pompą pozegnać Marata
Bardzo podobał mi sie dzisiaj Mario Ancic , ależ Ten chłopak lubi atakować ! czy to po pierwszym czy to po drugim serwisie latał do tej siatki jak na promocje do hipermarketu , ale bardzo mądrze , przez te wycieczki ugrał 10 gemów.
Zamiast oglądac meczu Nadala z Murrayem wyszedlem podlac ogrodek , stracilem cuś na tym ?


Ostatnio zmieniony przez Sydney dnia Śro 20:37, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:41, 02 Lip 2008    Temat postu:

Sydney napisał:

Zamiast oglądac meczu Nadala z Murrayem wyszedlem podlac ogrodek , stracilem cuś na tym ?


Dwie rzeczy

1. Mozliwosc obejrzenia przyszlego Mistrza Wimbledonu w akcji.
2. Mozliwosc uswiadomienia sobie, jak gigantyczna jest roznica miedzy Rafa a innymi "gwiazdami" Jego pokolenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arturo



Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łapy City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:44, 02 Lip 2008    Temat postu:

No to mamy półfinał Federer-Safin, można by rzec wróciły stare dobre czasy normalnie jest to aż nie do uwierzenia czego dokonał Marat w tym turnieju i to w jakim stylu, dzisiaj widziałem tylko fragmenty meczu, ale te returny i minięcia to po prostu cud, miód. Sam już powoli traciłem nadzieję, że zobaczę jeszcze obu panów na tym poziomie rywalizacji, a tu taka miła niespodzianka, mam nadzieję, że stworzą widowisko co najmniej w połowie tak dobre i emocjonujące co 3,5 roku temu w Australii

A Nadal nie dośc, że rozjechał Murray'a [patrząc po wyniku] to w półfinale dostanie któregoś z weteranów mając jeden dzień więcej odpoczynku, po prostu życ nie umierac :]

PS.
arturo napisał:
Mi się chyba dzisiaj śniło, że Marat przegrał, ale z tymi snami zazwyczaj jest tak, że sprawdzają się na odwrót, więc luz Laughing

Mr. Green

Teraz czekam na ujrzenie we śnie Nadala wygrywającego Wimba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiek



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:49, 02 Lip 2008    Temat postu:

Nadal jest w tak świetnej formie, że po prostu musi wygrać ten Wimbledon. Nie ma po prostu innej opcji. Jeśli nie zrobi tego w tym roku to zapewne nie zrobi tego wcale. Musi wykorzystać to że jest w gazie. Jeśli dobrze liczę nie przegrał od ok 20 spotkań(Hamburg, French Open, Quenns, Wimbledon).
Szykuję się znakomity finał. Jeszcze lepszy niż rok temu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:59, 02 Lip 2008    Temat postu:

asiek napisał:
Nadal jest w tak świetnej formie, że po prostu musi wygrać ten Wimbledon. Nie ma po prostu innej opcji. Jeśli nie zrobi tego w tym roku to zapewne nie zrobi tego wcale. Musi wykorzystać to że jest w gazie. Jeśli dobrze liczę nie przegrał od ok 20 spotkań(Hamburg, French Open, Quenns, Wimbledon).
Szykuję się znakomity finał. Jeszcze lepszy niż rok temu!



Od kweitnia Nadal przegral tylko raz - w Rzymie z Ferrero, gdzie nie dal rady grac wskutek pecherzy na stopach. Jest tak, jak powiedzial rok temu Federer - Rafa wygrywa WSZYSTKO.

Jak tak dalej pojdzie to zgarnie MC, Barcelone, Hamburg, RG, QC, Wimbledon, Stuttgart.

Jak zacznie wymiatac na hardzie to zlamie wszelkie granice , ktore do niedawna wydawaly sie nierealne do pokonania, ktore graniczyly z czystym absurdem.


To wcale nie zmienia mojej niezlomnej wiary w 6 tytul Rogera na Wimblu w tym roku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiek



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:04, 02 Lip 2008    Temat postu:

Już nawet bukmacherzy to zauważyli:
Federer, Roger 1.80
Nadal, Rafael 2.10
Safin, Marat 41.00
Różnica nagle się zmniejszyła.

Już nie mogę doczekać się finału. Lubie Marata ale proszę nie rób tego i nie ograj Rogera w półfinale! Chcę widzieć Nadala i Federera walczącego w najlepszym spotkaniu roku!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:05, 02 Lip 2008    Temat postu:

Boże, Wy tak długo gadacie o tym, że Rafa to wygra, ja się nakręcę, potem on przegra i będę miał doła do końca wakacji. Hiszpan prezentuje rewelacyjną formę, ale Federer też gra o niebo lepiej niż w zeszłym roku. Poza tym przypomnijcie sobie piątego seta z zeszłorocznego finału. Roger nie luzeruje z Rafą na trawie tak jak na innych nawierzchniach. A w ogóle, to niech trafią do finału oboje najpierw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
złośliwa



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 22:19, 02 Lip 2008    Temat postu:

Kończę właśnie oglądać mecz A. Murraya i Rafy, planowałam włączyć "mute", ale zaparłam się i dzielnie słucham do tej pory. I cóż słyszę od B. Tomaszewskiego ?. Rafa gra beznadziejnie, dziwnie, nie jak on, gra bardzo słaby mecz itd. itd. , wszystko jednak w tym stylu. Powiem, że oniemiałam. Czytam Wasze komentarze, są zupełnie przeciwne. W mojej ocenie Nadal zagrał bardzo dobry mecz, Andy słabo. Rafa biegał dzisiaj dość ostrożnie, oszczędnie, ale to zapewne efekt urazu z meczu z Jużnym. Andy po wyczerpującej pięciosetówce w poprzedniej rundzie, nie był w stanie nawiązać walki z Hiszpanem. Tak na marginesie, wytrawny komentator powinien to zauważyć. Sądzę, że w półfinale Rafa nie będzie miał problemów z dojściem do finału, tak zresztą jak i Roger.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:20, 02 Lip 2008    Temat postu:

asiek napisał:
Chcę widzieć Nadala i Federera walczącego w najlepszym spotkaniu roku!


Już pomijając wszystkie gdybania oraz za i przeciw, ale czy tak grający Safin nie może zagwarantowac spotkania na najwyższym poziomie ?!
Wychodze z założenia, że może. Nie jestem szalona i nie powaliło mi sie we łbie, poprostu z tego co widze Marat wcale nie musi (już nie musi) odgrywac tu roli outsidera.

Jednak racjonalnie przyznaje, że mecz Fed - Rafa jest najbardziej prawdopodobny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pamparampapa



Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:37, 02 Lip 2008    Temat postu:

Ja mam teraz jeden wielki dylemat!

Chcę aby Rafa wygrał Wimbledon - to jest pewne.Chcę by to się stało po finale z Safinem, bo Marata wręcz uwielbiam, ale jakoś bardziej się z Nadalem zżyłem.Ale zależy mi również na sukcesie Rosjanina.Jest jeszcze jedna sprawa.Chciałbym aby wreszcie Nadal pokonał Federera na trawie i to w finale Wimbledonu...Normalnie szok!Nie wytrzymam tego.Oby w ogóle Rafa do tego finału awansował.

Lena .Safin nie tylko może zagwarantować spotkania na najwyższym światowym poziomie, on może je wygrać i pokazać tym niewiernym, że jeszcze się nie wypalił i stać go jeszcze na wiele!Marat jest w formie, to dla mnie jak na razie najbardziej pozytywna wiadomość tegorocznego Wimbledonu!Ten tenisista nigdy mi się nie znudzi i nie przestanę w niego wierzyć.A wierzę zawsze, że nadejdzie ten moment.I nadszedł!To co on wyczynia obecnie na korcie jest wręcz przepiękne.Dla mnie on nie jest na straconej pozycji w meczu z Federerem.Dla mnie on jak najbardziej może wygrać, bo ma do tego argumenty, a w poprzednich meczach je wykorzystywał!Wierzę w jego kolejny sukces, bo jeden już osiągnął dochodząc do 1/2 Wimbledonu i odzyskując formę w tak trudnym dla siebie momencie.Czuję do niego wielki respekt.Marat, jesteś mistrzem i wygrasz w ten piątek!

Po spotkaniu Rafy z Murrayem jestem pewien świetnej dyspozycji Hiszpana.Gra konkretny, równy i spokojny tenis.Bierze wszystko, świetnie serwuje, jak trzeba zagra dobrego woleja.Jestem pod wrażeniem tego, czego Nadal dokonał w ostatnich miesiącach.Podczas sezonu ziemnego tak się nakręcił, że jest coraz lepiej, a nie gorzej, jak wielu prognozowało.Ma w sobie jeszcze tyle energii, że powinno starczyć na USA i jesień.Jak widzę jakie postępy Rafa poczynił to jestem coraz bardziej dumny, że jestem fanem tego tenisisty.Nie jest to już gracz jednej nawierzchni i może zostać królem trawy 2008!Życzę Ci tego Rafaelu z całego serca!VAMOS!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:47, 02 Lip 2008    Temat postu:

Pięknie Łojciec
Przyznam, że mam mokre oczy po przeczytaniu Twojego posta.
Strasznie dużo pozytywnych i fajnych emocji to i reakcja chyba taka a nie inna

Ja tak czytam i chłone posty na temat Marata i jego gry na Wimbledonie bo zdaje sobie sprawe, że ja moge być mało obiektywna i to co mnie wydaje sie dobre w istocie wcale nie musi takie być. No jednak gołym okiem widac co ten ziom tu odczynia. Ja powtarzam raz jeszcze, nastawiam sie na powrót piątkowym samolotem o godzinie 20:30 na trasie Londyn - Heathrow a Moskwa - Szeremietiewo.
No skłamie jak ostatnia małpa jeśli napisze, że jednak nie licze na walke o finał. Wzrósł mi aptety jak cholera i chce zobaczyć mecz na najwyższym, światowym poziomie. I zarówno Roger jak i Marat są w stanie mi to zagwarantować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:05, 02 Lip 2008    Temat postu:

Oczywistym jest, ze jezeli Marat bedzie gral z meczu na mecz lepiej, a zwlaszcza gdy ogra Feda, to bedzie w stanie zagwarantowac Nam wspanialy mecz w finale. To w ogole jest poza wszelka dyskusja.
I jezeli mam wybierac porazke z Maratem czy upokorzenie rpzez Rafe w finale to zdecydowanie wybieram te 1 opcje. Ale zastrzegam sobie niezlomna wiare w Rogera


Lena to jak, trawa juz nie tylko dla krow ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:11, 02 Lip 2008    Temat postu:

Dla krow, dla krow cały czas xDD ale już można w ostateczności piknik urzadzić :]

Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Śro 23:12, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Wimbledon 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 17 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin