|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 17:49, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajnie że dojdzie do tej konfrontacji w obliczu pewnego kryzysu trawy, jednak ( z całym ogromnym szacunkiem dla Lleytona) Federer nie ma czasu na tracenie energii w tak wczesnej fazie turnieju, dlatego sądzę że coś ponad 3 sety będzie dość zaskakujące. Berdych dostał łomot od Verdasco, może wreszcie pięknie grający Hiszpan zajdzie dość daleko w jakimś turnieju wielkoszlemowym. Co do Federera to widać, że forma jest wysoka, dlatego jestem bardzo spokojny przynajmniej w tym momencie o jego dalsze losy w tym turnieju a także końcowy wynik-sukces.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:54, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Roddick z Tipsarem nie powinni sie spotkać przed 4. rundą , Fed z Leytonem przed półfinałem taka naszla mnie refleksja po lekturze mecz Hewitta z Bollelim . Tak zacząłem oglądać ten pojedynek tylko dlatego że Roger na centralnym grał w pierwszym gemie tak niedojrzale jak w czasach gdy biegał jeszcze po trawce z kucykiem . Ale jak Leyton po serii świetnych kontr wyszedł na 3:0 a Lorek zasugerował że rano w ustach Simone nie było expresso , to juz wiedziałem jaki mecz chce oglądać , tylko ta Radwa z tą nasladowczynią Vaidisovej musiały sie wpier.. w tryby , ehh szkoda słów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:05, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie sądzę, aby Federer miał jakieś większe problemy z Hewittem. Czas Australijczyka minął chyba definitywnie, i dziwi mnie trochę opinia Sydneya , że powinien być to pojedynek półfinałowy, ponieważ osunięcie się Lleytona w rankingu wydaje się być tendencją trwałą, a pięciosetowa batalia z Haase raczej nie świadczy zbyt dobrze o jego aktualnej dyspozycji, chociaż wierzę Wam na słowo w jego świetny dzisiejszy występ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:12, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tymczasem Marat atakuje życiowy wynik na Wimbledonie, no ciekawie byłoby w sytuacji gdy Rosjanin skazywany powoli na emeryturę zrobi życiowy rezultat w Londynie będąc,wydawałoby się, u schyłku kariery.
Także jak Woodies uważam, że Hewitt to nie jest gracz tej jakości co przed laty, tak samo ogranie Montanesa oraz Bolelliego na grassie tak naprawdę o niczym nie świadczy jeśli wziąć pod uwagę kto stanie po drugiej stronie siatki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:14, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Marat wygrał, ale nie oszukujmy się, w następnej rundzie jego wygrana graniczy z cudem. Po drugiej stronie siatki stanie Stan Wawrinka, który w mojej ocenie jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Niestety znów Ancic przyfarcił i wyeliminował Ferrera, nie wiem z kim spotka się w następnej rundzie ale nie wróżę mu większych sukcesów, Widać, że jest podmęczony, Planowo wygrali Bagietka i Federer. Jutro arcyciekawy dzień, pojedynki Stepanka z Jużnym, Murraya z Haasem, Clementa z Melzerem czy Dimy z Tipsarem przysporzą nam zapewne ogromu emocji. Jeśli chodzi o Nadala, to Kiefer ugra z nim co najwyżej kilka gemów. Vamos gra świetnie i jest poza zasięgiem Niemca. Jedynym, który może przeciwstawić się Rafie w tej formie jest Rysiek, Murad chyba to potwierdzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:17, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wawrinka zdecydowanym faworytem? Nie sądzę. Gdy Marat pokaże to co w meczu z Djokoviciem to 1/4 finału jego. Szwajcar nie jest tak doświadczony i dla niego to co już osiągnął jest sukcesem pomimo wysokiego rozstawienia. A co do Safina to widać ze na londyńskiej trawie przeżywa drugą młodość. Znów jest ten zapał do gry
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:22, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wawrinka to mega niestabilny zawodnik, zagra ze sobą dwóch specjalistów od zmiany nastrojów na korcie dlatego wynik jest wg mnie sprawą całkowicie otwartą.
Jak to przyfarcił Ancić?
Ferrer ciągle uderzał w taśmę i piłka spadała 5 mm od linii pola chorwata czy sędziowe mu pomagali? Wygrał lepszy zawodnik, Ferrer nie jest stworzony do gry na trawie i wcale nie zapominam o jego wygranej w Holandii.
mam nadzieję , że jutro wygrają faworyci. Liczę, że Murray potwierdzi formę bo może razem z Ryśkiem stworzyć świetne widowisko, jak również zwycięzca ich potyczki powinien naspuć sporo krwi Nadalowi.
Rafa zapewne rozprawi się gładko z Kieferem, wiele będzie zależało od podania Niemca, jak długo serwis będzie "siedział", na tyle będzie w stanie stawiać Hiszpanowi jakiś tam opór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:00, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hiszpanska szkola dzis zatriumfowala przy Sw19, choc nie bylo to klasyczne rzemioslo iberyjskie. Verdasco i Lopez suwerennie wygrali swoje mecze, potwierdzajac, ze nie bez przypadku na trawie trenuja rownie duzo co na cegle (jak nie wiecej na grassie).
Rozmiar porazki Berdycha dziwi, kompletnie sie chlopak pogubil, a moze inaczej - ta pozycja pod koniec TOP-10 to chyba jednak miejsce zbyt na wyrost, relatywnie do jego umiejetnosci.
Felicianna odstrzelila z kolei Reynoldsa - ostatniego Amerykanina w turnieju - tylko Bobby dotrwal do 3 rundy. Wybitnie slaby rok na Wimbledonie w wykonaniu Amerykanow.
Forme sygnalizuje Marcos i bardzo dobrze - poczatek roku wyjatkowo slaby, czas troche powygrywac i mimo problemow zdrowotnych zapewnisc sobie mocna pozycje w szerokiej, swiatowej (badz co badz) czolowce.
Kolejna rpzeszkoda -Lopez - mysle, ze calkowicie w zasiegu Marcosa, ktory w ostatnich 2 latach odpadal tu odpowiednio w 1/2 i 1/4 finalu. Tak wiec Cypryjczyk wie, jak grac na londynskich trawnikach.
Marat i Stan planowo - pewne klopoty byly, ale ostatecznie obaj stworzyli kolejna pare 1/8. Zgodzie sie z tym, ze Szwajcar jest faworytem, ale Ci w tym roku w praktyce wcale tacy pewniejsi byc nie musza i nie sa
A od kiedy to Car takim mistrzem Tb zostal ?
Federer spokojnie i pewnie - po raz kolejny dal do zrozumienia, ze nie ma jak chocby odrobine odniesc sie do Jego formy, bo na tle Gicquela tak czy siak wygladalby duzo lepiej. Mecz z Rystym bardzo ciekawie sie zapowiada - juz szykuje sobie czas - pojedynek New Ballsow to jest to
Hewitt zagra o pokazanie, ze jeszcze potrafi grac z czolowka, Roger o 1/4 i tym samym pelna gwarancje przedluzenia pobytu na 1 miejscu w rankingu przynajmniej do Canadian Open, czyli do 235 kolejnych tygodni
Bardzo fajnie sie rozwija sytuacja na gorze drabinki - dobre mordy sie tam ostaly
|
|
Powrót do góry |
|
|
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:23, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
misiek_16 napisał: | Marat wygrał, ale nie oszukujmy się, w następnej rundzie jego wygrana graniczy z cudem. Po drugiej stronie siatki stanie Stan Wawrinka, który w mojej ocenie jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Niestety znów Ancic przyfarcił i wyeliminował Ferrera, nie wiem z kim spotka się w następnej rundzie ale nie wróżę mu większych sukcesów, Widać, że jest podmęczony, Planowo wygrali Bagietka i Federer. Jutro arcyciekawy dzień, pojedynki Stepanka z Jużnym, Murraya z Haasem, Clementa z Melzerem czy Dimy z Tipsarem przysporzą nam zapewne ogromu emocji. Jeśli chodzi o Nadala, to Kiefer ugra z nim co najwyżej kilka gemów. Vamos gra świetnie i jest poza zasięgiem Niemca. Jedynym, który może przeciwstawić się Rafie w tej formie jest Rysiek, Murad chyba to potwierdzi |
Mam taką nadzieję :]
Ale Murray też może być
Liczę na to, że jeden z tej dwójki napsuje krwi Hiszpanowi.
Wiadome jest, że bardzo ważna w meczach z Nadalem jest kondycja.
Pod tym wzgledem Francuz jest chyba od Brytyjczyka lepszy.
No i ten cudny bekhend też powinien zrobić swoje.
Murray też jak wiadomo ma swoje argumenty. Mógłby nieźle zakrecić Rafą.
Ale niech oni najpierw awansują do 1/8.
Życzę Marcosowi 1/2 w tym turnieju.
Może chłopak wreszcie złapie formę i zacznie grać tak jak naprawdę potrafi.
DUN I LOVE napisał: | Bardzo fajnie sie rozwija sytuacja na gorze drabinki - dobre mordy sie tam ostaly |
Dun :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ostatnio zmieniony przez Murad dnia Sob 14:46, 28 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:48, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawie dzis było w Londynie.
O 1/2 bój pewnie stoczy Tipsar z Ciliciem, obaj sa na takim motywujacym gazie, że nie powinni mieć wiekszych problemów w 1/8. Nawet ten 'rewelacyjny' Schiuettler blednie przy bałkańskich chłopcach.
Do tej pory byłam pewna, ze tym, który troche dłużej pomeczy Rafe będzie Gasquet, ale zmieniam zdanie i mam nadzieje, ze bedzie to Murray. Gra rewelacyjnie na Wimblu, dzis po raz kolejny stworzył niezłe widowisko z Tommym - wybaczam nawet tak głupio przerzniesty set kiedy to serwis siadł wraz z dobrym okresem gry.
Teraz Gasquet i mozemy sie spodziewać tenisowych perełek na korcie.
Tylko Rafik sie zmeczył dziś. I nie wiem jak bardzo inni bedą sie starac Nadalowi nie śa w stanie zagrozic - 1/2 tradycyjnego finału napewno sie w tym finale stawi ;]
To, że stracił seta z ernestem czy dziś w I secie zagrał dłuzej niz większosc by chciała to nic bo on potrzebuje wiecej czasu na rozwiniecie vamosa;)
Ja tam czekam na poniedziałek.
Oj bedzie sie działo
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:53, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a ja Nula wrecz przeciwnie
poprosze zeby ktos poniedziałek zlikwidował, wyłaczył albo cos
jak patrze na drabinke to az mnie serce boli... przeciez to nie musialo sie tak ulozyc
Rafa za to dostanie na pozarcie mojego Misze
ja tylko mam nadzieje ze mu bajgla nie wlepi,
bo to co dzisiaj Misza wyczynial to ja nawet nie wiem jak to nazwac
w ogole na koncu tak długo to po 40 wisialo na ls
ze myslalam ze Misza sie wkurzyl i poprosił o przerwanie meczy ze wzgledu na panujace ciemnosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:58, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Serbia to potęgą tenisa się staje. Gdy lider się potknie to od razu wyskakuje kto inny. Teraz na pewno mają rodaka w półfinale, a nie będzie nim Novak Djokovic mogą uznać za spory sukces. Na 1/2 na pewno bardziej zasługuje Tipsar i to on będzie faworytem bratobójczego meczu. Po świetnej grze ograł Roddicka zaś Cilic nie wygrał z nikim z czołówki. Oczywiście nie chce nic ujmować Mathieu ale do klasy A-Roda mu brakuje bardzo wiele...
Wyczerpujące mecze Youzhny'ego(Stepanek, Galvani) na pewno ucieszyło Nadala. Misha prezentował się w nich bardzo dobrze i pokazał iż lubi grać na trawie a forma z początku sezonu choć częściowo wróciła. Aczkolwiek ci gracze mają do meczu 3 dni ale Rosjanin na pewno poczuje trudy tych meczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:12, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bedzie dobrze Kasia, tak czy siak któryś z "twoich" bedzie w 1/4. Co najwyzjej zamkniesz oczy w tych 4 tb
No tak gdyby nie te wyczerpujące mecze Miszy (potrzebny mu był ten Galvani ) to bym mogła sie pokusić, że Misza znów doprowadzi do 5 setówki z Nadalem. Jednak to bedzie cudem - juz set bedzie sensacja. Rafa gra swoje na maczce-grassie i skutecznie potrafi swój styl narzucić i bez dnia konia pokonac go nie da rady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:19, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
blagam
nie chce tb
nie chce kretynskiej nadziei ze jest szansa skoro nie ma jej ani ciut ciut
nawet sie nie uciesze z tej wygranej Rogera
no i byle wstydu nie było
pierwszy raz od baaardzo długiego czasu bede kibicowac przeciwko Rogerowi,
i bardzo dziwnie sie z tym czuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:38, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: | Co najwyzjej zamkniesz oczy w tych 4 tb |
W przyplywie ew 4 Tb w tym meczu wszyscy zamkniemy oczy w czasie ich trwania
Cytat: | Rafa gra swoje na maczce-grassie |
Maczkograss - super okreslenie na to co sie dzieje z wimbledonska ziemia
Jak patrze na baseline to az mnie krew zalewa - 1 tydzien gry a trawa tak oskubana jakby zaden gracz nigdy nie ruszyl w przod, okolice sieci nienaruszone - takie czasy :]
Jak Arturo wspomnial, niesamowite pojedynki sie w poniedzialek szykuja, szkoda ze bez PHm, ktory tradycyjnie musial dac ciala :]
Misza i Radek zagrali 5 setow, co przed meczem z Rafa jest najgorszym z mozliwych ukladow. Moze odpoczynek w "middle sunday" podziala ozewiajaco na Michaila. Rok temu zabraklo zdrowia, aby wygrac 3 seta i tym samym wczesniej wyslac Nadala do Stuttgartu. Teraz zadanie duzo bardziej wymagajace, graniczace z cudem (zeby nie owijac w bawelne :] ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|