USO 2008 - turniej panów

aś

Oczywiscie, nie twierdzisz że zagrał turniej życia,
tym bardziej nie rozumiem po co ten post :

gosea

dajta se po razie i bedzie spokój

Rafa jeszcze meczu nie przegrał wiec poczekajmy,nie ma co prorokowac

To,ze Fed mial kiepski rok (kiepski dla niego)to nie znaczy,ze gra zle bo dla wielu zawodnikow jego poziom w dalszym ciagu jest nieosiągalny.
Zaraz sie pewnie zacznie,ze wygrał z Djoko bo tamten nie byl zdrowy :] a ja wychodze z zalozenia,ze jak zawodnik wychodzi na kort to oznacza,ze jest gotowy do gry i koniec.

Wracając do Rafy to nie oszukujmy sie,ma chlopak troche spotkan w nogach w ciagu ostatnich tygodni i nawet On musi to odczuc .
Przerwa mimo wszystko jest korzystniejsza dla Szkota ale mecz sie jeszcze nie skonczyl i mimo wszystko wierze w Rafe.

montano

Anqxxx

Dokładnie
To tak samo gadanie ,ze ktos wygrał przypadkiem,czy o zgrozo ze byl przypadkowym nr 1
Wygrywaja a to sie liczy
niech nawet graja na poziomie trawy,albo niżej-wygrywaja,i takie gadanie nic tu nie da

żałoby dzień ostatni :hyhy:

aś

Oczywiście ze gadanie typu : ktoś już dawno powienien odpaśc, jest bez sensu ; )
Ja tylko kontunuowałam wcześniejszą wypowiedz, przyznaje się

Niektórzy dochodzą z pomocą szczęścia ( patrz drabinka ) ale muszą mieć umiejętności wyższe niż inni, żeby jednak dojśc do finału,
bo gdyby nie ta kwestia mielibyśmy teraz zawdonika 130 z 98 ; )

Jeszcze takie pytanie, o której jest kontynuacja drugiego półfinału ?

karinka

gosea

No i Bartek narobil spore zamieszanie wprowadzajac dawno temu temat "zasluguje & niezasluguje"

Na szczescie to jest spotr a nie szkolna ławka gdzie na ladne oczy mozna zarobic niezlą ocene,na korcie decyduje sam zawodnik i ładne oczy nie pomoga jak jest kiepski.

Duskusja typu zasluguje czy nie jest wedlug mnie idiotyczna :]

Bizon

Jedno co moge wam powiedziec w tej sytuacji: niech zyje Australian Open i zasuwany dach :padam:

złośliwa

Alice

A to sobie wtedy Australijczycy sami gola strzelili a w zasadzie załatwili w konsekwencji Kangurowi szybkie "do widzenia" już w czwartej rundzie.
Ale fakt - dachy rulez !

gosea

widocznie musi byc jakis urok w deszczu skoro nie ma chyba planow budowy dachu

anglicy poszli po rozum do glowy,teraz czas na innych

chociaz trudno mi sobie wyobrazic dach na RG :oczami:

Cinek

Mówiłem o rodzicach Novaka dziś, jak ich pokazywali i widze, że na forach doszli do takiego samego wniosku jak ja:

gosea

Jest to rzecz jasna przesadzone

ale prawda jest,ze kiedys tego chlopaka lubilam a teraz wydaje mi sie,ze On (tudzież rodzina) pomieszali show z szowinizmem :]

szczerze,to chyba pierwszy raz cos takiego widze.

Alice

Już tam olać Novaka bo co chłopak winny, że mamunia i tatunio wyglądają jak bliższe bądź dalsze krewniaki Don Vita z Sycylii :]
Mnie to zastanawia i zaczyna lekko nawet obawa chwytać, że przeciez jest młodszy brat Novaka, Djorde (czy jak to sie tam pisze) czyli będziemy mieć zaraz "przyjemnośc" oglądać mafie z Serbii w wydaniu razy dwa, brrrrr ... a jak im jeszcze przyjdzie do głowy debla grac to potrójne doładowanie to już masakra jest :zdziwko:

gosea

nawet tak nie mysl