USO 2008 - turniej panów

Gość

Jeszcze pare miesięcy temu powiedziałbym że Roger wygra to spotkanie w 3 setach bez historii, jednak widząc jak niesamowicie wiele stracił pewności w swojej grze, dla mnie wynik jest sprawą całkowicie otwartą. Skończyły się czasy kiedy rywale podkładali się Szwajcarowi, widząc słabą dyspozycję fizyczną oraz mentalną każdy przeciwnik za wszelką cenę chcę wykorzystać życiową okazje by poprawić sobie bilans z eks-nr.1. Jednak drabinka układa się póki co dla niego tak, że trudno będzie mu odpaść przed 1/2 finału. Djoković nie wygląda w moim przekonaniu zbyt rewelacyjnie ale najprawdopodbniej to on zostanie finalistą z tej połówki. Cieszy awans Del Potro i Nishikoriego, w końcu jeden z nich osiągnie 1/4 WS a okoliczności są na tyle sprzyjające że w tym ćwierfinale dostaną kompletniego zniszczonego Murraya/Wawrinkę, także połfinał stoi przed tymi młodymi talentami otworem. Mam nadzieję że 3-0 Monfilsa to nie jest jedynie beznadziejna postawa Nalbiego i że Francuz urwie choć jednego seta Nadalowi( o ile przejdzie MArdy'ego)

Nula

A no właśnie, Roger musi się nauczyć, że nie będzie teraz wygrywać nazwiskiem w tych pierwych rundach. Dawniej mógł grać na pół gwizdka, a i tak zawodnicy przed wyjściem na kort przegrali, teraz już każdy może go postraszyć, wystarczy regularność. Ostatnie porażki i ten cholerny brak pewności siebie przy uderzeniach i mamy całkiem innego zawodnika niż znamy Confused

Zradkiem wygra, w 3 lub 4 setach, ale łatwo nie będzie.

aś

karinka

Aś jak ja Ciebie rozumiem, szczegolnie co akrobacji Laughing

jesli Roger zagra tak jak w ostanim meczu radziu ma naprawde bardzo duzo sznase
ale ja jednak mysle ze mimo wsztytko Roger bedzie potrafił sie zmobilizowac na ten mecz
wygranej nie jestem pewna wcale ale mam nadzieje ze sie uda
tak - Rogerowi sie uda - jeny ale przyszly czasy
teraz to jemu sie "udaje" Rolling Eyes

aś

Prawda ? ; )
Pamietam że rok temu na każdym meczu jadłam popcorn,
oglądałam je, wiedząc że na pewno wygra,
bo innej opcji nie było.

W sumię z jednej strony sie ciesze, że w końcu Roger zaczął coś przegrywać
bo ta monotonnia zaczęla mi poważnie doskwierać, ze tak powiem ; )
Coś sie w końcu zaczęło dziać, tak przynajmniej było na początku roku.
Zaczęło się na AO i skończyć póki co nie może,
i zapewne już nigdy się nie skończy.

A z drugiej strony, każdy przegrany mecz oznacza kolejną porcję łez
( o kurde, ale to poetycko napisałam xD moze do wierszy wróce ? )
i zastanawianie się co będzie dalej ?

Ja mam nadzieję że dzisiaj wygra,
Roger, wolę żebyś przegrywał z Novaczkiem,
tylko nie z Radkiem ! Nie z nim, proszę.

Bizon

Z jakim Novaczkiem ? Przeciez on leci w 1/4

karinka

bo przegrana z Rafa czy Novakiem to zaden wstyd jest
a jednak "prawdziwy Roger" Radka to powinien pojechac w trzech setach
bez specjalnych trudnosci

a tak moze wcale nie byc niestety Rolling Eyes

aś

Leci, czy nie leci ; )
Chodziło mi o ogólne przegrywanie, a nie o ten turniej

El-Dem · Gość

Raddcik

El-Dem · Gość

Się nie zdziwcie :]

Bizon

Widze ze bojowa atmosfera przed tym meczem na forum, zeby tylko nie doszlo do 1/4 Tsonga - Gonzalez

karinka

wreszcie ktos rozładował atmosfere Laughing

dzieki Bizon

Raddcik

Prędzej Tsonga postraszy Novaka, niż Gonzo Roddicka ;]

karinka

Raddcik wyluzuj juz ; )