|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:57, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
tak czytam i widze ze przez ta porazke pozwoliliscie sobie na niewybredne uwagi w stosunku do Uli a podstaw moim zdaniem ku temu nie ma ! bo trudno o to zeby Ula w tym wieku miala juz zelazna psychike , przeciez ona nie jest jeszcze uksztltowana tenisistka ! ja proponuje zeby w dzisiejszym meczu doszukac sie pozytywow w grze mlodszej z siostr bo tych tez bylo co niemiara , przeciez Ula wrecz popisowo rozegrala seta nr 1 dwukrotnie przelamujac notowana o ponad 200 miejsc wyzej Rosjanke ! a przy tym podanie Polki ani razu nie bylo zagrozone ! po niektorych zagraniach Uli Wesnina mogla tylko stac i kiwac z niedowierzaniem glowa , w drugim secie wyciagnel ze stanu 1-5 ( w jednym z gemow dzieki duzej dozie szczescia , ale jak wiadomo ono sprzyja lepszym ) na 6-5 i 40 - 0 przy serwisie Rosjanki wtedy Ulka rzeczywiescie mogla jedna z pilek zaryzykowac a noz by wpadlo ... . stracony set nie zalamal ja od poczatku dalej gra swoj madry tenis , blyskawicznie wyszla na 3-0 z dwoma przelamaniami , i wtedy nie oszukujmy sie taktyczna przerwa zalatwia Polke Elena . tata Robert podszedl wtedy do Uli i przekazal jej kilka cennych rad m.in " uwazaj na jej serwis ,ona ma bardzo serwis " zapominajac o najwazniejszej zasadzie w tych ekstremalnie trudnych warunkach ( bo kazdy kto choc raz gral w tenisa przy temp. ponizej 10 stopni wie o czym mowa ) a wiec zwrocic corce uwage na tzw. trzymanie ciepla miesni , Ula powiina sie ubrac i do tego caly czas byc w ruchu ! Ja juz wtedy przeczuwalem ze po tej przerwie , wydarzenia na korcie calkowice zmienia sie na niekorzysc miejscowej bohaterki . i tak tez sie stalo Ula wrocila na kort zastana , poruszala sie z tgak gracja jakby nosila worki z cementem ( porownanie moze nie na miejscu ) i nie wcale nie dziwie sie ze oznajmniala wszystkim dookola ze tez mecz przegra , bo jesli jej opiekun zapomina o tak podstawowej i oczywistej sprawie . to jest dramat Uli ale mozna sije zapytac ile dziewczyn w jej wieku dostaje dzikie karty do rozmaitych turnieji , i "mlode" przegrywaja i to czesto 1-6 2-6 tak wiec Ula nie wypadla dzisiaj wcale zle , i moze byc sporo racji w tym ze mlodsza z siostr ma talent wiekszy niz Agnieszka ktora dzisiaj awansowala do 2.Rundy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Co do pierwszego seta w wykonaniu Uli nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Niepokojące jest jednak to, że po przegranej drugiej partii ona się popłakała i wmawiała sobie, że nie wygra. Wiem, że jest jeszcze młoda i nie wytrzymuje wielu sytuacji emocjonalnie, ale jeżeli chce w takim wieku osiągać dobre rezultaty (a na to wszystko wygląda) to nie powinna się tak zachowywać. Z drugiej jednak strony płacz i rozpacz pokazały, że bardzo jej zależało na tym zwycięstwie, dastała szansę od organizatorów, aby podreperować swój ranking, niestety nie wykorzystała jej, bo powinna przynajmniej awansować do drugiej rundy za co jest aż 35 punktów, moi drodzy tylu punktów nie ma za zwycięstwo w niektórych turniejach ITF. Nie neguję Uli za jej grę, ale za to jak rozpaczała po przegranym secie, pomimo, że później prowadziła 3-0 to nikt tego 3-0 za rok nie będzie pamiętał, każdemu utkwi w pamięci wynik 6-3. Ona musi jeszcze popracować, może być czołową zawodniczką świata, a świadczy o tym popisowa gra w pierwszym secie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:30, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wg. mnie Ula nie zasłuzyła na dziką karte. Jest za młoda na to!!! Jak mozna przegrać seta i sie rozpłakać?! Na takim poziomie. Wygrała trzy gemy...pozniej przegrała 6 z rzedu. Była mała przerwa było zimno a ona nic siedziała sobie spokojnie i pozniej na korcie nie umiała nic zrobic prez to. Taka sama sytucja była w meczy Agi, i co ona zrobiła??Ubrała dres stała obok i sobie skakała- 18 lat a takie doświadczenie. Ula widac, ze ma duzy talent ale co z tego jak to dziecko. Piter tak sie nie zachowywała Wstyd mi za nią bo ja takiego czegos nie widziałem. Musi nad tym popracowac bo teraz to dziecko z duzym talentem i tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:40, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przecież Ula jest jeszcze dzieckiem ma zaledwie 16-lat. Tylko wiek ją usprawiedliwia, bo pamiętam jak Hingis miała 17-lat i po finale na Roland Garros w 97 roku też się rozpłakała, była jeszcze bardzo niedojrzała, to samo moża powiedzieć o Uli. Wcale nie uważam, że dzika karta nie należała się młodszej z sióstr, problem tkwi w tym, że wylosowała w pierwszej rundzie teoretycznie łatwą rywalkę i powinna ją pokonać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:55, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gdyby Ula wygrała ten nikt by nawet nie pomyślał, żeby nie dać jej dzikiej karty, a gdy przegrała wszyscy są przeciw niej, nagle na nia nie zasłuzyła. Nie oglądłaam jej meczu, ale po wyniku i z tego co przeczytałałam tutaj zagrała bardzo dobry mecz. Chociaż pewne rzeczy nie powinny mieć miejsca to musimy jej wybaczyć, w końcu to jej pierwsze turnieje w zawodowym tenisie. Musi tylko popracować nad psychiką.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:40, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Żałosne - Widzu, wstyd ci za Ulę?! Ula zagrała super mecz z Vesniną! To prawda, szkoda tych niewykorzystanych piłek meczowych. Gdyby z Vesniną grała (pozwolę sobie kogoś przytoczyć) Dementieva to na pewno by się nie załamała. Czemu? Bo jest doświadczona, mocna psychicznie. Czego ty wymagasz od szesnastolatki? Teksty typu: "Dzika karta nie należała się Uli, bo jest młoda" są głupie. To dobrze, że organizatorzy stawiają na młodzież. Ciekaw jestem ile ty byś ugrał punktów Vesninie? O gemach już nie wspomnę...
PS. Czytałem gdzieś, że Radwańska już wśród juniorek znana była ze skandalicznego zachowania.
PS. Spryciula Vesnina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:06, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Napisałem, ze ma talent... ale nie zasłuzyła na karte bo jest dla niej za wcześnie. Mów co chcesz ale na tym poziomie nie mozna rozpłakac sie po przegranym secie i przegrać 6 gemów pod rzad praktycznie bez walki. Ma talent ale to za wczesnie dla niej spaliła sie i tyle.........
Ile ja bym ugrał ech takie głupie teksty, ech Ja nie dostałem dz. karty i nie ja jestem jednym z najwiekszych talentów i to nie ja trenuje tenis od lat. Ja nigdy w tenisa nie grałem............ Mam takie zdanie o niej i tyle,\
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 23:16, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Papa Richard w wywiadzie z Tomkiem Tomaszewskim bardzo był zachwycony talentem młodszej z sióstr i mówił, że w niej są naprawdę pokłady talentu. Niestety pan Tomek trochę własnej interpretacji daje tłumaczeniom. Jednak skoro papa Richard wyszkolił Serene i Venus to jednak widzi, kiedy ktoś ma talent.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:58, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy tak do końca na serio należy brać to co mówił o Uli Radwańskiej Richard Williams. Papa Richard tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia o tenisie, to że jeździ z córkami po turniejach nie świadczy, że zna się na tenisie i że zrobił z Sereny i Venus gwiazdy tenisa. Jestem przekonany, że siostry Williams na Florydzie mają swoich specjalistów, trenerów i sparingpartnerów i gdy tylko są w domu to z nimi trenują. Jelena Dementiewa powiedziała, że po turniejach jeździ z mamą, ale w Moskwie ma trenerów z którymi pracuje nad swoją techniką tudzież przygotowaniem fizycznym. A więc tak, Richard Williams na sparingpartnera się nie nadaje, bo ma już swoje lata, a żadnej szkoły związanej z nauką tenisa nie skończył, a na to co on mówi prawie zawsze trzeba brać poprawkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:11, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, a ty jak zawsze na nie. Nie wiem czy czytałeś wywiad ale Papa Richard do 18 roku życia Williams i 17 Sereny był ich jedynym trenerem. Teraz mają fitnessowców, siebie nawzajem jako sparing partnerów. Ale całej techniki nauczył je Papa Richard... Zarzuca się mu że Venus jest upoga w technice, a Serena już nie, ale przypatrzcie się Venus, ona jest świetną tenisistką, ale nie ma wyczucia, a wiem po sobie, że go dokońca wytrenować się nie da trzeba poprostu je mieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 8:22, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ula Radwańska startuje w eliminacjach turnieju w Pradze(TIER IV). Polka
w pierwszej rundzie zagra z "szóstką" Stephanie Dubois. Dawaj Ula
Ula super! Stephanie Dubois pokonana! WYNIK: 7-6 6-2
Niestety Ula przegrała w drugiej rundzie eliminacji w Pradze Zsofia Gubacsi pokonała Radwańską 6-4 4-6 6-2. No kurde, szkoda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:14, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przydałoby się jej wygrać, albo dojść gdzieś w miarę daleko. Np do ćwierćfinałów, oczywiście najlepiej finał Odzyskałaby wiarę w siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:42, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
przylaczam sie do gratulacjii dla Uli .
i przy okazji napisze pare slow o mlodszej z siostr Radwanskich
wracajac do jej startu w J&S Cup , to na kortach Warszawianki umknela jej szansa na chwilowe dorownanie Agnieszcze ( ale to mniej wazne ) . ostatnio zastanawialem sie ktora z siostr ma wiekszy potencjal , ktora z nich w przyszlosci osiagnie wiecej , na razie lepsza jest Agnieszka ale trzeba pamietac ze rok roznicy na tym etapie rozwoju to bardzo duzo . a Ula choc nie wygrala w ubieglym roku juniorskiego wimbledonu potrafi juz bardzo wiele
bez watpienia ma o wiele wiekszy temperament niz starsza siostra , lubi walke i ostre wymiany ale podobnie jak w grze "Isi" widac w jej grzeduza inteligencje , podobnie jak siostra swietnije "czyta" gre ( tej umiejetnosci nie da sie wytrenowac , trzeba sie z tym urodzic niestety ) o wiele bardziej niestety przezywa kazda przegrana pilke , no i w przeciwienstwie do Agi czesto nie potrafi zapanowac nad " goraca glowa " . ale jestegm dziwniej spokojny ze wkrotce Ula nauczy sie lepiej panowac nad emocjami , i wtedy zostanie juz tenisistka kompletna , a tacie pozostanie tylko szlifowac ten talent
jestem ciekaw waszych prognoz co do dalszych karier siostr
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sob 18:07, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Odnośnie porównania Agnieszki i Uli mogę się tylko zgodzić z tym co napisał Rogi. W tym tygodniu miałem okazję widzieć obie siostry w akcji na żywo podczas J&S Cup i mogę dodać jedynie, że Ula ma nieco lepsze warunki fizyczne, co przekłada się na większą siłę gry, poza tym naprawdę dobry serwis (zarówno w sensie samej techniki jego wykonywania, jak i szybkości), z drugiej strony jest nieco bardziej niecierpliwa, sama w jakimś niedawnym wywiadzie mówiła, iż nie umie utrzymać piłki w grze tak długo, jak Agnieszka i stara się szybciej kończyć, a wychodzi z tym różnie. Na pewno jej głównym problemem w tej chwili są kwestie związane z odpornością psychiczną, co pokazała m.in. kuriozalna porażka z Wiesniną. Jeśli ten problem uda się jakoś wyeliminować, będzie dobrze, bo Ula ma duży potencjał, z drugiej jednak strony Aga też może dalej poprawiać swoją grę, więc trudno przesądzać, która z nich będzie miała lepszą karierę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:58, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
zapomnialem dodac ze tata jest zdania ze corki maja podobny potencjal i ze nie jest w stanie przewidziec ktora wygra wiecej na swiatowych kortach .
Mike o zachowaniu Uli kraza takie sluchy , kiedys podczas jednego z turniejow futers podobno poklocila sie podczas debla z Agnieszka i przez pewien czas graly z innymi partnerkami . po meczu czesto ma trudne rozmowy z rodzicami ktorzy maja jej za zle za niecenzuralne slownictwo , ma takze sklonnosci do wyklocania sie o punkty z sedzia , impulsywna dziewczyna jest po prostu , widocznie uwaza ze na korcie nie ma miejsca na przyjazn
p.s
Widzu widze ze masz emblemat bardzo mlodej tenisistki , czy to czasem nie jest Kasia Piter to to kto Twoim zdaniem powinien dostac "dzika karte" zamiast Uli . z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|