Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto wygra ? |
Elena Dementieva |
|
58% |
[ 7 ] |
Francesca Schiavone |
|
41% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:32, 28 Lut 2008 Temat postu: 1/2: Elena Dementieva - Francesca Schiavone |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:39, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
postawiłam na Elene, bo takie jest moje życzenie
Lena gra dosc dobrze, jest zacieta i walczy do konca
Schiavonne meczu dzis nie widzialam, no ale pokonanie Henin robi wrazenie
w sumie na dwoje babka wróżyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 23:55, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wieksze szanse rzecz jasna po stronie Dementievej,co nie znaczy,ze Schiavone podda sie bez walki.
Zapowiada sie ciekawy mecz i jesli Francesca zagra tak jak w meczu z Henin to kto wie...
Swoja drogą marzy mi sie final serbsko- włoski,pozyjemy zobaczymy.
FORZA FRANCESCA!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:39, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Po mimo wczorajszego wyczynu Francesci ,sadze ze pojedynek ten wygra El-Dem :]
Ostatnio zmieniony przez Raddcik dnia Pią 15:40, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 19:34, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Eleny za kapitalny mecz i awans do finalu.
Tak latwo cieszyc sie ze zwyciestwa kogos,kogo bardzo sie lubi a tak ciezko docenic wysilek kogos,kto przegral...
Jelena byla faworytka nie tylko z rankingu ale i doswiadczenie bylo po jej stronie.W koncu ile 1/2 finalu Schiavone ma na koncie...
Nie mam zamiaru usprawiedliwiac Wloszki i zrzucac porazki na obolale skurczami nogi. Ale jak na nia to tych godzin spedzonych na kortach Dubaju bylo za duzo.
Jelena wygrala bo byla lepsza,a Francesca rozegrala naprawde fantastyczny turniej.Takich emocji juz dawno mi nie dostarczyla.
Franka jestem z Ciebie dumna
:padam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:45, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No w końcu moge sie w tym tygodniu znów uśmiechać
Bardzo mnie cieszy powrót Leny do jej dobrej, stabilnej gry. Ona nigdy nie była magikiem techniznym i swoje największe sukcesy zawsze musiała sobie wybiegać i wywalyczć. Jej styl nie każdemu sie podoba, bo w większości marudzi sie na miarowe przebijanie z linii końcowej. Jednak w wykonaniu Rosjanki wygląda to tak samo efektownie co efektywnie.
Jutro starcie dwóch dziewczyn które bombardują na przemian i z lewa i z prawa. Dziś Lena straciła mnóstwo zdrowia ale nie koniecznie musi to zaważyć na jutrzejszym finale.
Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Pią 19:46, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|