US Open Series 2007

Gość

Jeżeli Roger będzie w lepszej dyspozycji w Cincy to ogra każdego nawet Djokovicia,bo są mu bardzo potrzebne pkt,nie nalezy zapominac że to geniusz i najlepszy tenisista na świecie i zapewne w tym turnieju to udowodni wygrywajac go.Myślę,że nawet marzy o ty mżeby natknać sie na Djoko żeby pokazać tenisowemu światu że jedna porażka nie osłabia jego pozycji dominatora na świecie.

DUN I LOVE

misiek_16

Jeżeli chodzi o Henmana to trzeba powiedzieć jasno "kończ waść wstydu oszczędź".Widziałem mecz i Tim grał jakoś ospale , bez przekonania ,że może wygrać z Chelą , który przecież nie grał cudownie."Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść !" -tak w swojej piosence śpiewa Grzegorz Markowski - Tim powinien skończyć z występami w singlu bo większych sukcesów mu tam nie wróżę i zająć się deblem.Co do innych meczów bardzo cieszy mnie wygrana Melzera bo zawsze darzyłem go wielką sympatią.

Nula

Henman rzeczywiści powinien zacząc myśleć o końcu kariery. Jak nie w tym roku to pewnie w nastepnym zakończy ją, kolejne jego starty niczego dobrego nie zapowiadają. Safin chyba już tradycyjnie szybko pożegnał sie z turniejem i w najbliższym czasie u niego tez nie przewiduje zmiany. Nalbandian tez wypadł z Cinci, ale tak czy siak nawet jaby wygrał to na 2r by zakonczył- bo tam na Moye juz czeka Djoko

Ja dziś juz traycyjnie licze na JamesaB. Z Falla problemów miec nie powinien i tylko żeby znowu jakas kontuzja się nie odezwała. Mały konflikt mam w meczu Baghdatisa z Murrayem (dlaczego juz musieli an siebie trafic w 1r? ) mimo mojej sympatii do Szkota z tego meczu zwyciesko wyjść nie może, jeszcze zbyt szybko na zadowalajace rezultaty.

Sydney

Misza chyba jednak utrzyma sie w ekstraklasie dłuzej . Wszak rok temu w Cvincinatti stac go bylo tylko na pokonanie Bjoerna Phau . Nieiwem jak tam inni z punktami , ale o lepszą motywacje dla Youzhnego trudno

tym bardziej ze losowal wysmienicie . Tylko ... trzeba pokonac Nadala , w 1\4 "przejmie" jego rywala . Moze to bedzie Blake ? . I juz bedzie mógl ladowac akumulatory na bój o finał z Roddickiem / Misza wielokrotnie udowadnial ze kocha rewanze . a tu jest za co sie rewanzowac

Tymczasem John Isner przekonał sie bolesnie ze turniej z serii mistrzowskiej to zupelnie inna zabawa niz mala impreza w Waszyngtonie . Nizszy o ponad 30 cm David Ferrer , nie okazal sie dla roslego Jakesa "malym problem" . Swietnie zapowiadal sie mecz Kiefera z Safinem , ale tu tez na zapowiedziach sie skonczylo . Marat juz na poczatku stracil serwis i do konca nie odzyskal rytmu . Ten gosc w takich turniejach moze juz wygrywac chyba tylko dzieki uprzejmosci rywali

"Kiwi" byl wczoraj conajwyzej przecietnie dysponowany , czyli jego wygrana to nic innego jak pokaz chimerycznosci Marata :kwasny:

Gość

Nie wiem już o co chodzi z Safinem,może powinien sobie trochę odsapnąć od tenisa? Bo wyraźnie brakuje mu motywacji do gry,taka przerwa moze mu tylko wyjsc na dobre bo gorzej i tak byc nie moze,wielu zawodnikow marzy o miejscu w 30 ale biorąc pod uwagę potencjał Marata jest to słabizna.

Raddcik

No i niestety Marat znów szybko powiedział"goodbye" turniejowi w Cincy,szkoda że John Isner przegrał z hiszpanem Sad

,ale dla niego sukcesem było samo wystąpienie w turnieju rangi Masters Series,dzisiaj ciekawie zapowiada sie mecz Baghdatis vs Murray stawiam na Baghdatisa ,Murray za długo nie grał zeby był wstanie pokonać Marcosa,ta porażka z Fogninim mowi sama za siebie

Raddcik

Plan gier na dzis:

CENTER start 11:00 am

S Wawrinka (SUI) vs L Hewitt (AUS)
M Fish (USA) vs R Stepanek (CZE)
[Q] A Falla (COL) vs [9] J Blake (USA)

Not Before 7:00 PM
F Verdasco (ESP) vs [3] A Roddick (USA)
A Pavel (ROU) / A Waske (GER) vs [WC] A Delic (USA) / J Isner (USA)

GRANDSTAND start 11:00 am

J Bjorkman (SWE) vs [WC] R Ginepri (USA)
J Ferrero (ESP) vs [Q] O Rochus (BEL)
M Baghdatis (CYP) vs [14] A Murray (GBR)
[12] T Haas (GER) vs M Ancic (CRO)

Not Before 7:00 PM
J Nieminen (FIN) vs [7] T Robredo (ESP)

COURT 3 start 11:00 am

[Q] F Lopez (ESP) vs J Monaco (ARG)
A Clement (FRA) vs P Mathieu (FRA)
[Q] J Del Potro (ARG) vs [15] G Canas (ARG)

Not Before 3:30 PM
R Gasquet (FRA) / R Nadal (ESP) vs D Tursunov (RUS) / R Wassen (NED)

COURT 4 start 11:00 am

D Tursunov (RUS) vs [Q] J Benneteau (FRA)
A Calleri (ARG) vs P Kohlschreiber (GER)
T Berdych (CZE) / N Kiefer (GER) vs F Gonzalez (CHI) / I Ljubicic (CRO)

Not Before 3:30 PM
[WC] E Butorac (USA) / S Querrey (USA) vs N Djokovic (SRB) / N Zimonjic (SRB)

DUN I LOVE

Clament - Mathieu 64 62

Jestem w ciezkim szoku - to nie tak mialo wygladac ;/
Niemniej wiem ze teraz podrazniony Paul pojedzie do New Haven i wygra ostatni turniej przed USo

Szkoda bo byla szansa na kolejny awans.

Baghdatis wlasnie robi sieczke z Murrayem.
Ferrero juz byl prawie poza turniejem ale chyab w ostatniej chwili przypomnial sobie ze ma do obrony final sprzed roku czyli duzo pkt

Raddcik

Baghdatis rozbił wracającego po kontuzji Murraya 6:1 6:2,Hewitt po morderczej walce pokonał szwajcara Wawrinke

,szkoda że Mathieu przegrał miałem nadzieje ze spotka sie z Andym i dopiero wtedy odpadnie

Haas bliski odpadniecie z turnieju przegrywa w decydujacym secie z Ancicem 2:5

Gość

Dzisiaj faworycie ciężkiej przeprawy nie mają,prawdopodobnie będą to typowe spacerki,teoretycznie najtrudniej powinien miec Djoko ale myślę że szybko odprawi Carlosa do domu.świetnie zapowiada się mecz Hewitt-Gasquet,mam nadzieje że francuz się obudzi z tego powimbledońskiego letargu i zacznie grać na miare swoich umiejetnosci.Ancic ku mojemu zdziwieniu ograł Haasa a Baghdatis raczej zgodnie z przewidywaniami ograł Murraya,martwi tylko rozmiar tej porażki,oj sporo spadnie w rankingu bo jeszcze ma do obrony 4 r USO a jak trafi kogoś w miare dobrego a nie rozstawioneo to poleci z hukiem już na początku.

Gość

Wednesday, August 15, 2007
CENTER start 11:00 am
L Hewitt (AUS) vs [8] R Gasquet (FRA)

Not Before 1:00 PM
J Monaco (ARG) vs [2] R Nadal (ESP)
N Kiefer (GER) vs [9] J Blake (USA)

Starting at 7:30 PM
[1] R Federer (SUI) vs [Q] J Benneteau (FRA)
A Pavel (ROU) / A Waske (GER) or [WC] A Delic (USA) / J Isner (USA) vs [5] P Hanley (AUS) / K Ullyett (ZIM)

GRANDSTAND start 11:00 am
[6] F Gonzalez (CHI) vs J Ferrero (ESP)
[13] M Youzhny (RUS) vs [WC] S Querrey (USA)
[4] N Djokovic (SRB) vs C Moya (ESP)
[5] N Davydenko (RUS) vs [WC] R Ginepri (USA)

Not Before 7:00 PM
J Chela (ARG) vs M Baghdatis (CYP)
[7] L Dlouhy (CZE) / P Vizner (CZE) vs D Tursunov (RUS) / R Wassen (NED)

COURT 3 start 11:00 am
[11] I Ljubicic (CRO) vs N Almagro (ESP)

Not Before 12:30 PM
M Ancic (CRO) vs J Melzer (AUT)
A Clement (FRA) vs [10] T Berdych (CZE)

Not Before 4:00 PM
N Almagro (ESP) / D Ferrer (ESP) vs J Melzer (AUT) / T Robredo (ESP)

COURT 4 start 11:00 am
[16] D Ferrer (ESP) vs R Stepanek (CZE)
P Kohlschreiber (GER) vs [Q] J Del Potro (ARG)
F Cermak (CZE) / J Nieminen (FIN) vs M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL)

Not Before 3:30 PM
M Bhupathi (IND) / J Murray (GBR) vs J Monaco (ARG) / T Perry (AUS)

Nula

Wczoraj byłam dosc zaskoczona oporem jaki stawił wawrinka Hewittowi, już myślałam, że nawet wygra, ale moje nadzieje nie zostały spełnione. Leyton swoją gra nie zachwyca, Gasquet to wielka niewiadoma. Ostatni turnej zakończył na 2 rundzie, więc teraz powinien sobie przypomnieć jak się gra. Bo po tym wimbledońskim sukcesie jak narazie niczego wielkiego nie pokazuje Sad

W Montrealu stracił dużo punktów wiec w Cincy czas je nadrobic.
Murray jak było do przewidzenia dostał baty od Marcosa. No i Mathieu, ten facet chyba nie przestanie mnie zadziwiac, popłynac juz w 1r z Clalmentem Confused

I na koniec wygrana JAmesa. Widziałam tylko połowe pierwszego seta i oglądajac to w najlepszym nastroju nie byłam widząc gre Blake. Serwis napoczątku nie istniał, mnóstwo niewymuszonych błedów, ale widząc po wyniku 2seta chyba James wziął sie do pracy

heh myslałam, zeby podjał walke z Nadalem, jednak w tym momencie nawet jeśli dojdzie do tego spotkania to....Rafa poprawi swój bilans w Jamesem

montano

Moya-Nalbandian, Kiefer-Safin, Baghdatis-Murray - takich spotkań w pierwszej rundzie nawet w Wielkich Szlemach mało. Dziwnie się ta drabinka rozlosowała. Najgorszy los spotkał Brytyjczyka - powrót po kontuzji i od razu przeciwnik z pierwszej półki. Canas chyba uznał, że nie ma, po co grać, bo dwa razy pokonał Fedexa :zdegustowany: liczyłem, że złapie drugi oddech na hardzie, ale nie zanosi się na to. Dobrze, że lubię Del Potro, bo inaczej byłbym nadzwyczaj zdegustowany. Nadal trafił z drabinką tragicznie - Youzhny, Blake, Goznalez - wszyscy znienawidzeni przez niego tenisiści. Niech się Hiszpan cieszy, że ani Amerykanin, ani Chilijczyk, ani Rosjanin nie prezentują najwyższej formy. Może Novak postara się o kolejne zwycięstwo nad Szwajcarem? Oby. Chciałbym zobaczyć powtórkę z tegorocznego Indian Wells.

Gość

Myślę że ani Djoko ani Nadal nie dotrą do finału,obaj mają cholernie trudne drabinki,Novak w sumie ma tylko Roga ale to wystarczy,a Rafa jak napisałeś montano 3 zawodnikow z ktorymi generalnie grac nie lubi,do tego Berdych jeżeli wróciła mu forma z grassu.