|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:41, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
andy wygral!!!!!!!!!! 6 4 7 6 jest w niezlej formie .isner niezle gra
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:56, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Brawo Andy ,23 wygrana w karierze ,Andy zagrał świetne spotkanie,bardzo dobrze serwował,miał chyba nawet wiecej asów od Isnera,a wiecie moze jak sie nazywa ten gosc który komentował mecz??,gdy realizator pokazywał brata Andy'ego Johna Roddicka to mówił ze jest to trener Isnera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:59, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No tak wreszcie Roddickowi udało się wygrac ale łatwo nie miał, pierwszy raz słysze o Isnerze, kolejna przyszłośc ameryki?
Ja musze pogratulowac Gaelowi za 1/2 ale on chyba w Monteralu nie gra, przynajmniej ja nie widze jego nazwiska na drabince. Jak forma jest to nie gra
A juz jutro Montreal
Wreszcie po miesiącu przerwy obejrze tenis.
A juz dzisiaj rozegrane zostały pierwsze mecze 1rundy. Kiefer znowu wraqca po kontuzji i zaczał całkiem niezle bo od wyeliminowania Tursunova, a teraz czeka na niego Djokovic. Jesli zagraja tak jak na Wimblu to bedziemy miec niezłe spotkanie, ale watpie aby Djoko pozwolił soibie na taki maraton na hardzie i to juz w jego pierwszym meczu.
Stepanek tez gra dalej i zagra z Gonzalezem- tu wszystko moze sie zdazyc.
Widze, ze Roger wział sei tez za debla, losowanie za najlepsze uznac nie moze juz w 1r Almagro z Ferrerm, a ew. dalej Brayanowie ale przeciez nie po to gra aby wwgrac deblowy turniej pierwsze kroki na hardzie bedzie miał za soba, przed rozpoczeciem singla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:35, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: | Widze, ze Roger wział sei tez za debla, losowanie za najlepsze uznac nie moze juz w 1r Almagro z Ferrerm, a ew. dalej Brayanowie ale przeciez nie po to gra aby wwgrac deblowy turniej pierwsze kroki na hardzie bedzie miał za soba, przed rozpoczeciem singla. |
Nie tylko Szwajcar, az 7 z najlepszych 10 graczy swiata zagra w turnieju deblowym w Montrealu.
No. 1 Roger Federer (w/Allegro),
No. 2 Rafael Nadal (w/Hewitt) - swietna para
No. 3 Novak Djokovic (w/Zimonjic),
No. 6 Fernando Gonzalez (w/Ljubicic),
No. 8 Richard Gasquet (w/Clement),
No. 9 James Blake (w/J. Murray),
No. 10 Tomas Berdych (w/Kiefer).
Wlasnie Gonzo i Ljubo pokonali w super tie-breaku 10-8 pare Blake/J.Murray - brat Andego.
3 mecz (ostatni dzis) singla wygral Clement bijac Wc - Bestera.
Arnaud bedzie rywalem w 2r 3-krotnego od kilku minut mistrza Waszyngtonu - Andy'ego Roddicka.
3 slowa odnosnie turnieju w Kanadzie:
POWODZENIA ROGER !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:00, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Plan gier na jutro
Central :
Robin HAASE (NED) vsTomas BERDYCH (CZE)
Lleyton HEWITT (AUS) vs Juan Carlos FERRERO (ESP)
David NALBANDIAN (ARG) vs Alejandro FALLA (COL)
Guillermo CANAS (ARG) vs Paul-Henri MATHIEU (FRA)
Juan Martin DEL POTRO (ARG)vsFrank DANCEVIC (CAN)
Jestem ciekawa czy PSE pokaze wszytskie te mecze z k.centrlnego
Juz drugi mecz zapowiada sie rewelacyjnie Hewitt- Ferrero. Ciekawe co Hewitt pokaże pod wodza Roche'a, nie wydaje mi sie aby nagle zabłysnął formą, ale w 2r powinien sie znalesc, a tam z Blake'm? Oj James bój sie.
A Ferrero w ostatnim czasie z clayu przezucił sie na trawe czy hard i tam osiaga lepsze wyniki, wiec Leyton po boju z Ferrero znajdzie sie w 2r
No i wielka niewiadoma- Canas- czy zaskoczy tak jak w IW czy Miami? Na Federera moze trafic dopiero w finale, co jest małoprawdobne, ze tam sie znajdzie. Jesli dotrwam do tego meczu, a mam tka nadzieje. To takze spodziewam sie obejrzec świetny mecz i oczywiscie zwycięstwo Mathieu, od gastad nigdzie sie nie pokazywał, więc nie wiadomo jak zjego formą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 6:46, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie interesuje mecz Del Porto: Damcevic. Obecnie Dancevic jest w wysokiej formie ( pokonal Roddicka w Indianapolis ), a Del Porto to juz dosc znany gracz i mysle, ze moze byc ciekawie. Stawiam na Dancevica w 3
Canas zle trafil moim zdaniem. Mathieu to niewygodny przeciwnik. Ja nigdy nie lubie jak Andy gra z francuzami oni graja specyficzny tenis. Mysle, ze Mathieu wygra
Hewwitt ostatnio przegrywal z Blakem i mysle, ze tym razem tez przegra
Brawo Andy za wygranie. 2 tytul w tym roku i mysle, ze na tym sie nie skonczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:22, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dawid16 napisał: | Mnie interesuje mecz Del Porto: Damcevic. Obecnie Dancevic jest w wysokiej formie ( pokonal Roddicka w Indianapolis ), a Del Porto to juz dosc znany gracz i mysle, ze moze byc ciekawie. Stawiam na Dancevica w 3
Canas zle trafil moim zdaniem. Mathieu to niewygodny przeciwnik. Ja nigdy nie lubie jak Andy gra z francuzami oni graja specyficzny tenis. Mysle, ze Mathieu wygra
Hewwitt ostatnio przegrywal z Blakem i mysle, ze tym razem tez przegra
Brawo Andy za wygranie. 2 tytul w tym roku i mysle, ze na tym sie nie skonczy |
Przegrywał? na 8 spotkań wygrał 7 fakt faktem spotkali sie ostatni raz rok temu i to na grassie i tam Hewiit wygrał. Jesli dojdzie do takiego meczu Hewiit- Blake i biorąc pod uwage jak ostatnio gra James to ciężko bedzie mu wygrać. Ale do tego meczu jeszcze daleka droga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 10:32, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja myslalem o meczu w chyba Las Vegas i tam chyba wygral Blake. Moglem sie mylic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:33, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hewitt jest drugim zaraz po Federerze utytułowanym zawodnikiem obecnych rozgrywek,teraz miał czas na odpoczynek zatrudnił znakomitego trenera Tonego Roche z którym szwajcar święcił największe triumfy w karierze i mysle ze jesli dojdzie do meczu Hewitt vs Blake a chyba napewno dojdzie to wygra po prostu zawodnik lepszy,wygra HEWITT!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:40, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Andy został liderem US Open Series
1. Andy Roddick (USA) 72
2T. Radek Stepanek (CZE) 50
2T. Dmitry Tursunov (RUS) 50
4. James Blake (USA) 47
5. Hyung-Taik Lee (KOR) 46
6T. Frank Dancevic (CAN) 35
6T. John Isner (USA) 35
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:04, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rogers Masters
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Place: Montreal, Canada
Date: August 6-12, 2007
Draw Size: 56
Surface: Hard
Prize Money: $2,450,000
W - 500pkt - $400,000
F - 350pkt - $200,000
SF - 225pkt - $100,000
QF - 125pkt - $49,000
R16 - 75pkt - $25,000
R32 - 35pkt - $14,000
R64 - 5pkt - $7,000
ZWYCIĘZCY
2006 Roger Federer
2005 Rafael Nadal
2004 Roger Federer
2003 Andy Roddick
2002 Guillermo Canas
2001 Andrei Pavel
2000 Marat Safin
od 1974
Ostatnio zmieniony przez aneta dnia Śro 23:53, 08 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:30, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze odnosnie wczorajszego finalu w Waszyngtonie . Takie cuda mogly dziac sie chyba tylko w Stanach . Gosc z nikąd John Isner w stylu godnym wielkiego podziwu dochodzi do finału a w nim toczy wyrównany bój z czolowym tenisista swiata . We wczorajszym meczu decydowaly tak naprawde niuanse . Moze Isnera zjadla presja , ale po tym co zobaczylem jestem sklonny wychwalac tego chlopaka niz ganic chociazby za lekka nonszalancje , widac ze na korcie jest juz kims w trudnych momentach potrafil wczoraj zagrac niesamowita pilke , grał jak kamikadze bez najmniejszego refspektu i lęku przed slyynnym rodakiem , tylko na poczatku finalu tak jakos niesmialo poprosil o chalenge , i okazalo sie ze mial racje . Naprawde nie dostrzeglem wiele bledow z gatunku tych szkolnych wskazujacych na jego miejsce w szeregu . podsumowujac w meczu obowiazywala prosta zasada :
Kto mocniej zaserwuje , a pozniej ewentualnie poprawi poteznym forhendemten zdobywa punkt . W kluczowych momentach lepiej realizowal ja Rodddick i w pelni zasluzenie wygrał
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:30, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak wiec przyszedl czas na Montreal - kilka slow o faworytach.
Losowanie sie ulozylo dosc dziwnie - 3 z 4 gwlonych faworytow sezonu betonowego znalazlo sie w 1 czesci drabinki.
Z gory drabiny najwieksze szanse na final ma Roger Federer, czy ktos mu moze zagrozic?
Przed finalem ciezko znalezc takiego gracza bo jak juz pisalem pozostali glowni faworyci sa w innej czesci turnieju, w tym inne (po Rafie) szwajcarskie nemezis - Canas.
2 polowka znakomita - wydaje mi sie ze bedziemy swiadkami 1 meczu Roddick-Djokovic - Andy wygral w Waszyngtonie i potwierdza ze jak co roku bedzie na hardzie mocny, forma Djoko jest spora niewiadoma ale jak w Kanadzie ujrzymy "marcowego" Novaka to wg mnie ma realne szanse nawet na final.
Ostatnai cwiartka rownie ciekawa ale jak juz pisalem wszystko zalezy od tego jaki bedzie w Montralu Nadal.
Jak utrzyma ostatnia forme to z awansem do poflinalu nie powinno byc problemu ale jak odezwa sie nogi (jak w ostatnich latach) to juz Soderling moze go przestarszyc a Mathieu lub Canas nawet wyrzucic za burte.
Poza Rogerem bede trzymal kciuki za 3 innych graczy; Mathieu,Blake i Frank Dancevic.
Ciezko cokolwiek prorokowac ale na dzien dzisiejszy mam przeczucie ze w ostatnim meczu turnieju zagraja Roger Federer i Novak Djokovic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:40, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
rzeczywiście górna czesc drabinki jest dosc niemrawa i na dobra sprawe Roger nie powinien miec wiekszych trudności z dotarciem do finału. Wszyscy wieksi przeciwnicy forma nie błyszcza. Jesli Blake przejdzie Hewitta to powiem, ze ma szanse na 1/4- ale jego forma jest wielka niewiadoma. Youzhny czy davydenko nie przekonuja mnie i jest watpliwe czy daleko dojada.
Za to dolna czesc drabinki, nono Roddick, Djokovic, Nadal i gasquet, kazdy z nich moze byc finalista. Jesli wszyscy 4 dojada do 1/4 bedziemy miec rewelacyjne mecze. ja mam nadzieje, ze w finale ujrze albo Djokovica albo Gasqueta który bedzie groźny- wkońcu finał ma do obrony
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian123
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:24, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Tak wiec przyszedl czas na Montreal - kilka slow o faworytach.
Losowanie sie ulozylo dosc dziwnie - 3 z 4 gwlonych faworytow sezonu betonowego znalazlo sie w 1 czesci drabinki.
Z gory drabiny najwieksze szanse na final ma Roger Federer, czy ktos mu moze zagrozic?
Przed finalem ciezko znalezc takiego gracza bo jak juz pisalem pozostali glowni faworyci sa w innej czesci turnieju, w tym inne (po Rafie) szwajcarskie nemezis - Canas.
2 polowka znakomita - wydaje mi sie ze bedziemy swiadkami 1 meczu Roddick-Djokovic - Andy wygral w Waszyngtonie i potwierdza ze jak co roku bedzie na hardzie mocny, forma Djoko jest spora niewiadoma ale jak w Kanadzie ujrzymy "marcowego" Novaka to wg mnie ma realne szanse nawet na final.
Ostatnai cwiartka rownie ciekawa ale jak juz pisalem wszystko zalezy od tego jaki bedzie w Montralu Nadal.
Jak utrzyma ostatnia forme to z awansem do poflinalu nie powinno byc problemu ale jak odezwa sie nogi (jak w ostatnich latach) to juz Soderling moze go przestarszyc a Mathieu lub Canas nawet wyrzucic za burte.
Poza Rogerem bede trzymal kciuki za 3 innych graczy; Mathieu,Blake i Frank Dancevic.
Ciezko cokolwiek prorokowac ale na dzien dzisiejszy mam przeczucie ze w ostatnim meczu turnieju zagraja Roger Federer i Novak Djokovic. | Dun zapomniałeś o Gasque(t)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|