|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:27, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Sydney napisał: | Długo zwlekalem z absolutną krytyką pod adresem Marata , bo On nigdy nie zostawiał na korcie calego zdrowka a to co juz teraz wyczynia to jest : dno! , kompromitacja , obraz nędzy i rozpaczy .
... choc z drugiej strony nawet taki kiepsciak jak Marat potrafił wczoraj wygrac seta .
|
Generalnie to powinnam tupnąć nogą jak naburmuszona dziewczynka której zabrano lizaka, ale nawet mała dziewczynka wie, że zaprzeczanie tak ewidentnym faktom jest czystym szaleństwem.
Oczywiście ja nie powiem, że Marat sie skończył i żeby sobie już poszedł w !@#$%^&* ale obok takiego luzerstwa nie idzie przejść bez złości. Jest to mega frustrujące jak sie widze, że pewna część meczu wygrana jest na luzie i bez większych problemów. Nie wiem z czego to wynika, że potem koncentracja mu siada albo może sie z niego przekłuty balon robi i sił brak ?! Nie wiem, nie podoba mi sie to już od dawna i nie chce i nie akceptuje takiego stanu rzeczy !!
Teraz pytanie co dalej ? i czy jest jakieś dalej wogóle ? Bo ja nie widze go na listach startowych ani do Estoril, Walencji czy też Houston. O Monachium i tego typu eventach nie mówie bo to nigdy nie były jego tereny. Jeśli sie szybko do czegoś nie zgłosi, konsekwentnie znów zjedzie w dół i o ile w Monte Carlo WC jeszcze z wiadomych względów dostanie tak w Hamburgu i Rzymie czekają go kwale jako ten Pan Bóg na niebie, a tego Drodzy moi ja sobie absolutnie nie wyobrażam.
Nie widze Safina który cofa sie przeszło 10 lat wstecz i zaczyna od niemalże samego początku. Nie ten czas i nie to miejsce ...
Na dzień dzisiejszy wygląda to obłędnie źle i nie ma nawet jakiegoś minimalnego światełka w tunelu. Przeciwnie - ja to sie czuje jakbym nawet miała opaske na oczach
(chyba nie do końca w tym temacie co trzeba napisałam, ale co tam)
Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Sob 10:29, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:14, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Do porażek Marata już się przyzwyczaiłem i nie spodziewałbym się jakiś gwałtownych zmian w jego wykonaniu, ale mój Janko popłynął... . A tak pięknie walczył w tym trzecim secie. Chociaż, z drugiej strony, to on prowadził 5-3 i potem dał się odłamać. Myślę, że we wczorajszym meczu zaważyła ilość podwójnych, jakie zrobił Serb. Zazwyczaj nie są to aż tak duże liczby. Ehhh, Janko :/.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: EPWA Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:32, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zna ktoś wynik meczu Dancevic - Falla, bo nigdzie znaleźć nie mogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:50, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Roger16 napisał: | Zna ktoś wynik meczu Dancevic - Falla, bo nigdzie znaleźć nie mogę |
Frank i Falla sie wycofali z turnieju i w ich m-ce weszli Foginini i Schuettler
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:59, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Az mnie serce boli jak widze Dancevicia, ktory co tydzien wycofuje sie z kolejnych zawodow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:24, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie,straszliwa szkoda. Miałem nadzieję na chociaż drugą rundę Franka,a tutaj wycofanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:05, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli na razie bez niespodzianek.
Nadal,Djokovic,Gasquet i Tsonga solidarnie in straight sets w II rundzie.
Nie rpzemeczyli sie grajac zapewne na "nie 100%" przeszli do kolejnej rundy.
Zawiodl mnie troche Soderling, liczylem ze stawi wiekszy opor Francuzowi - jednak Rysiek wreszcie utrzymal koncentracje na 2 pelne sety.
O Giraldo sie nie wypowiem, bo niestety nie widzialem go w akcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Nie 3:03, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Korzystając ze sprzyjającej pory napiszę kilka słów o dzisiejszych meczach
Tsonga pokazał, że jak narazie jest z nim wszystko w porządku, rywala miał co prawda przeciętnego, ale ważne jest to, że na początek turnieju odniósł przekonujące zwycięstwo.
Gasquet też ładnie, spokojnie odprawił z rywalizacji Soderlinga, u którego forma sprzed kilku tygodni już chyba uleciała.
Nadal w swoim meczu kilka razy sie napewno mocno się zdziwił gdy widział niektóre forehandy Giraldo. Trzeba oddać Kolumbijczykowi, że niezłe ma te "pacnięcie" , co prawda za często w kort to nie wpadało, ale jeśli już to było to bardzo efektowne, ogólnie jednak zwycięstwo odniesione bez nadmiernego wysiłku przez Hiszpana.
Na koniec mecz Ginepriego z Moyą, panowie stoczyli interesujący pojedynek, sporo w nim było długich i efektownych wymian, które raz to wygrywał Amerykanin, a raz Hiszpan. Po pierwszym secie wydawało się, że będący w gazie Ginepri nie da Carlosowi wiekszych szans i wygra in straight sets (trudne słowo do napisania o tej porze ), jednak stary, dobry Moya pokazał, że grać w tenisa to on jeszcze potrafi. W następnej rundzie prawdopodobnie spotka się z Jamesem B. , więc znowu być może czeka nas interesujący mecz.
Mam nadzieję, że to co napisałem jakoś kupy się trzyma i gdy nastanie dzień wszystko dla każdego będzie w miarę jasne
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 3:16, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Carlos pokazal klase,walczyl i naleza mu sie brawa.
Mam szacunek dla takich graczy bo udowodnil,ze mozna siegnac 30 i pokazac pazury. Moya jest zawodowcem,gra i wygrywa nie zaslania sie gorami czy rybami,klase jego widac na korcie.
Vamos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:19, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
arturo napisał: |
Na koniec mecz Ginepriego z Moyą, panowie stoczyli interesujący pojedynek, sporo w nim było długich i efektownych wymian, które raz to wygrywał Amerykanin, a raz Hiszpan. Po pierwszym secie wydawało się, że będący w gazie Ginepri nie da Carlosowi wiekszych szans i wygra in straight sets (trudne słowo do napisania o tej porze ), jednak stary, dobry Moya pokazał, że grać w tenisa to on jeszcze potrafi. W następnej rundzie prawdopodobnie spotka się z Jamesem B. , więc znowu być może czeka nas interesujący mecz. |
Jestem zaskoczony wyczynem Moyi, po 1 secie wydawalo sie, ze bedacy w formie Robby nie da staruszkowi z Majorki wiekszych szans, a tym czasem miejscowa publika musiala przyjac gorycz porazki.
Blake wygral w 3 setach z Gicquelem, nie wiem czy ten tb w 2 partii i porazka to efekt slabszej formy czy problemow z koncentracja (tradycyjna) kolegi Jamesa.
Turniej ciekawie sie rozwija, niby wszystko zgodnie z planem a kilka "wpadek" mniejszych lub wiekszych juz przezylismy.
Lopez zgubil forme z Emiratów, Dima to ja nie wiem w ogole co on zrobil.
Dzieki Bogu Mathieu wreszcie spelnil wszystkie punkty planu nakreslonego przez Matsa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:29, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Czyli na razie bez niespodzianek.
Nadal,Djokovic,Gasquet i Tsonga solidarnie in straight sets w II rundzie.
Nie rpzemeczyli sie grajac zapewne na "nie 100%" przeszli do kolejnej rundy.
. |
No tak ale Djoko nnie byby sobą gdyby odmowił sobie pykniecia tajbreka , zamiast spokonie wykonczyc Seppiego 2x do trzech no po prostu musiał zafundowac sobie tego tabreka , w ktorym jesli było nerwowo to tylko do stanu 2-2 . Teraz Kohli , boje sie ze w meczu z nim kazdy przestój moze Novaka kosztowac juz o wiele , wiele więcej .
Cieszy awans Marcosa , choc sądzac po wyniku odniesiony w bólach i w mękach , ale trzy sety z takim anonimowym gosciem jak Odesnik niczeo dobrego na dalszą czesc turnieju mu nie wrozą , chociaz rozklad jazdy ma calkiem , calkiem , teraz bedzie papierowym foworytem w meczu ze swoim dobrym kumplem - Staszkiem Wawrinką i przy dobrych wiatrach moze doczołgac sie do cwiercfinalu z Novakiem , ale tam to juz bedzie rzez niewiniątek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:18, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
czy wiadomo jakie mecze dzis pokaze pse??
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:19, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
andy napisał: | czy wiadomo jakie mecze dzis pokaze pse?? |
Ponoc tylko mecz Federera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:29, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kurde już pomine i nie będę pisała jak to se pse w kule leci ale jak już mają pokazać tylko jeden mecz to wybór spotkania jest najwłaściwszy z możliwych.
Ja widziałam pokazówke z Sampem i ona tak naprawde niewiele mogła powiedzieć jak to z tym Rogiem do końca jest.
Czekam z niecierpliwością ale i z niepokojem (normalnie świat na łbie staje,żeby sie o Feda martwić w 2 rundzie :/) Ehh ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:31, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | Kurde już pomine i nie będę pisała jak to se pse w kule leci ale jak już mają pokazać tylko jeden mecz to wybór spotkania jest najwłaściwszy z możliwych.
|
Tak, rzeczywiście najwłaściwszy, lepiej dać mecz Federera z kelnerem, niż mecz dwóch świetnych zawodników vide Roddick i Haas... Już widzę radość obiektywnego kibica z takiego spotkania
Ostatnio zmieniony przez kukurykupryku dnia Nie 16:32, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|