Masters Cup 2007

Nula

Nono Andy szaleje

jestem pod wrażeniem, że tak łątwo uporał się z Gonzem, który jakby nie patrzeć wydawał sie niemal w zyciowej formie. Wkońcu wygrał z Federerm, więc po tym meczu można było sie spddziewać, ale Andy zmiażdżył go. Tego, ze to Roddick jako pierwszy zakwalifikuje sie do 1/2 z tej grupy nawet nie brałam pod uwage :niepewny:
Roger Surprised

k: teraz będzie tylko lepiej.

A jutro chociaz jedno nam sie wyjasni - grupa złota.
Nie ukrywam, ze z chcią zobaczyłabym pierwszy wygrany mecz Novaka. Ale cos czuje, ze Nole zbytnio do tego meczu sie nie przyłozy, wkońcu wygrana nic mu nie da i z chęcią jak najszybciej pożegna sie z szanghajm. na cud nie licze....ale niespodzianka byałaby mile wiziana

I to niby złota grupa miała byc bardziej emocjonujaca? :oczami:

IceTea

Nula

Gość

Wlasnie ja widze Gonzaleza w a Federera out, poniewaz dla mnie Andy jest w tej chwili najmocnijeszy psychicznie i fizycznie i ma forme a Federer w tej chwili jest jednak cieniem Federera w 1/4 U.S open 2007. Dla mnie wygrany z tego pojedynku juz jest wylonion, jest nim- Andy Roddick

Co do dzisiejszych meczy to jestm w 100% pewien zwyciestwa Nadala nad Novakiem i Ferra nad Gasquetem. I bedzie 1/2 Andy: Nadal ( chyba w tej formie to Andy go zmiazdzy ) i drugi mecz Fed/Gonzo: Ferrer co jest otwarta sprawa

Gość

Ja bym nie byl taki pewny wygranej Roddicka . w AO tez mowiono ze skoro Andy zagral tak w Kooyongu i pokonal Feda , to czemu ma tego nie powtorzyc , Roddick wczoraj zagral bardzo dobrze chociaz nie mozna pomijac tego ze Gonzo mial problemy , z Davydenko zagral zle i to po czesci dzieki Rosjaninowi wygral mecz, wczoraj Andy zagral "tak" z Federerem moze byc zupelnie inaczej.Trudno mi w to uwierzyc ze Andy pokona Federera

Gość

Mam podobne zdanie na ten temat. A jedno jest pewne, Federer się na pewno świetnie zmotywuje przed meczem z Roddickiem. Amerykanin jest w formie, jak sie skoncentruje jak w 1/4 US Open to daje mu 25% szans na zwycięstwo jutro.

DUN I LOVE

Co do meczu Federer -Roddick to sie ustosunkuje pozniej ale sklaniam sie ku opinii 2 przedmowcow.

Tymczasem Rafa in straight sets i chyba moze szykowac sie do sobotniej potyczki polfinlowej. Nie mam dokaldnie ulozonej w glowie tabeli ale chyba tylko niekorzystny uklad gemow meczu Ferrer-gasquet przy zalozeniu ze Francuz wygra 2-1 w setach nie da mu gwarancji gry w "4".

Niby Ferrer w 1/2 ale ja chyba podobnie jak Baronik gdzies machnalem sie w rachunkach :/

Ferrer 4-1 w setach
Nadal 3-3
Gasquet 3-2
Djokovic dziekujemy za walke

Jezeli teraz Gasquet wygra 2-0 w setach to sytuacja bedzie taka ze 3 zawodnikow bedzie miala bilans meczy 2-1
Nie bedzie wowczas tak:
1.Gasquet 5-2
2.Nadal 5-3
3.Ferrer 4-3

Czyli co? Zle licze czy Gazela moze jeszcze poleciec z turnieju ?

A co do Novaka to poplynal - teraz pewnie jest gdzies na srodku oceanu Spokojnego i do wymarzonego ladu (czyt. formy) moze nie doplynac w 2 polowie stycznia. przesadzil chlopak. No ale nie on jeden, inni "niezniszczalni' niedlugo tez zaczna chorowac.

Raddcik

David Ferrer zmiazdzyl Richarda Gasqueta 6:1 6:1 :zdziwko: ,hiszpan udowodnił że jest w znakomitej formie i że trzeba bedzie sie z nim liczyc,wracając do drugiego meczu to Rafa tez juz ma awans pewny a wiec moze byc,mam nadzieje ze David w 1/2 zagra z Gonzem :] ... jutro Roger walczy o życie,Roddick o chwałe i o miano faworyta turnieju...bedzie ciekawie

Alice

Moja tajna broń na ten turniej okazała sie niewypałem :zdegustowany: Riczi popłynął szybciej niż nauczył sie pływać. No słaby mecz i słaba forma dnia generalnie. Druga sprawa jest też taka, że Dawid gra tenis kosmiczny obecnie. Biega absolutnie do wszystkiego, zagrywa wszystko głęboko pod linie, pod siatką panuje, a do tego jeszcze nic a nic popsuć nie chce. No i teraz bądź człowieku mądry i graj se z takim :zdziwko: Ja jestem pod wrażeniem jego gry i jego jako osoby. Doskonale jest mentalnie przygotowany, nie podpala sie, nie osiada na laurach. Miał dziś Rysia w garści przez całe spotkanie, mógł sobie pozwolić na chwilke rozluźnienia, dekoncentracji, ale nic takiego nie miało miejsca. Perfekcja i profesjonalizm do końca. Ja sądzę, że on zna swoją wartość i wie jak długo mu zajęło dochodzenie do miejsca w którym sie znajduje. Brawo panie Dawidzie.
Nie wiem czy jest to możliwe (w statystyki sie nie bawie), ale bardzo bym nie chciała żeby Ferrer trafił na Rogera w półfinale. Bo powiem tak: nie wyobrażam sobie ani nie przyjmuje do wiadomości faktu, że Rog mógłby w jakikolwiek sposób przegrać z Rodem, opcji takiej nie ma !! Także biorąc pod uwage wyżej napisany fakt, licze, że to Rogelio wygra swoją grupe a w półfinale Rod spotka sie z Ferrerem i ... przegra :] A Szwajcar spotka sie w finale właśnie z Dawidem. Tak to sobie wyobraziłam i tego sobie życze :hyhy:

DUN I LOVE

Chyba nie ma opcji aby Roger wyszedl z grupy z 2 miejsca- albo wychodzi z 1 albo w ogole.
Ferrer przez nikogo zbyt powaznie przed turniejem traktowany nie byl a tymczasem sprowadzil mlodziez na ziemie. Dal lekcje gry i Djokoviciowi (przykro ze Serb w tym turnieju robil tylko za statyste) , zabiegal Nadala ( Neutral

)
i dzis udowodnil ze gasquetowa masakra z Tokio to nie byl przypadek. W 2 meczach z Davidem Richard ugral ledwie 5 gemow.

Czyli sklad polfinalow prawie znany :
Ferrer - Rod/Gonzo/Fed
Nadal - Rod/Gonzo/Fed

"Prawie" znany

zaryzykuje stwierdzenie ze jakby Federer z grupy nie wyszedl to tytul na jakies 70% jest w rekach Gazeli, o ile ten jeszcze przez weekend bedzie dal rade biegac tak jak biegal w meczach grupowych.

Gość

Gość

Prócz samego wrażenia będzie też walczył o kase. Przecież za jedną wygraną w tym turnieju płaci się 150 tysięcy $
Davydenko na pewno zagra na 100%, pytanie tylko czy w obecnej formie wystarczy to na Gonzaleza...

Gość

Jak Federer juz odpadnie ( co stanie sie jutro ) to zwyciesca turnieju bedzie albo Andy ( bardziej prawdopodobne ) albo Ferrer. Swoja droga chyba nikt nie obstawial Ferrera w gronie faworytow co??

Co do ukaldu to ciekawy ze wzgledu na to co napisales ale bylo to do przewidzenia bo zawsze takie spotkania daje sie na deser

IceTea

Nadal powinien podziękować swojemu rodakowi,że zapewnił mu awans tak pewnie i gładko ogrywając dziś Gasqueta (swoją drogą rozmiary tego zwycięstwa są lekko szokujące). Z tego co widzę, David jest w niesamowitej dyspozycji, ma b.duże szanse na finał tej imprezy.
Co do Djokovicia, to tak jak wszyscy podkreślają,dla niego ten sezon był o pare tygodni za długi.

pamparampapa

Cieszy mnie awans Nadala do 1/2, ale prawdopodobnie na tym się zakończy...Zaskakująca jest dla mnie wygrana Ferrera.ALe to dobrze bo dzięki temu mamy dwóch Hiszpanów w 1/2.A może i w finale?No trochę sie zagalopowałem, ale jest to możliwe.

Friday, November 16, 2007

CENTER COURT start 3:00 pm
M Knowles (BAH) / D Nestor (CAN) vs L Dlouhy (CZE) / P Vizner (CZE)

Not Before 5:00 PM
N Davydenko (RUS) vs F Gonzalez (CHI)

Not Before 7:30 PM
R Federer (SUI) vs A Roddick (USA)
S Aspelin (SWE) / J Knowle (AUT) vs A Clement (FRA) / M Llodra (FRA)

Shanghai Time
- 7 hours for Central European Time
- 13 hours for Eastern Time, USA

Ciekawy będzie jutrzejszy mecz Roda z Fedem, choć ja wbrew wszystkiemu typuję wygraną Szwajcara.Roddick ma wielkie szanse na zwyciestwo, ale z Rogerem zbytnio grać nie umie...Ale tak czy siak jestem za zwycięstwem Andy'ego i oczywiście Fernanda

.Oby Gonzo zwyciężył Davydenke.