Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:58, 31 Lip 2008 Temat postu: Cincy QF - Murray def. Moya 2-6 6-3 6-1 |
|
|
Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, bo obaj tenisisci są w gazie.Wielkim zaskoczeniem jest obecna dyspozycja Carlosa, by nic nie zapowiadało takiej gry w jego wykonaniu.Hiszpan dokańczał dzisiaj mecz z Davydenką i rozegrał spotkanie z Andreevem i pokonał go w 2 setach!Murray nie gorszy, świetnie sobie dzisiaj poradził z Tursunovem.Jedno jest pewne - obaj tenisiści są w formie i obu stać na wielki tenis.Sądzę, że ten mecz będzie się bardzo przyjemnie oglądało :zawstydzony:
Ostatnio zmieniony przez pamparampapa dnia Czw 22:58, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:02, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Maryj jest bardzo nieobliczalny, ale jeśli nie będzie jakiś scen na korcie robił, to powinien wygrać. Mam ogromny szacunek dla Carlosa, ale Andrew grający tak jak w swoich ostatnich meczach, nie da mu za długo pograć. Ja stawiam na dwa średnio zacięte sety dla Szkota .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 0:07, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Murray w dwoch setach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aś
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:42, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Andy w 3 setach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:57, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
2-0 Moya
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaccol55
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 1878
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:54, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Murray w 3. ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: EPWA Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:13, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Murray w 2
|
|
Powrót do góry |
|
|
aś
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:51, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
aś napisał: | Andy w 3 setach. |
hm hm ; )
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:00, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W pierwszym secie i przez dwa gemy drugiego Moya grał po prostu fenomenalnie. W tym sezonie nie pokazał się chyba jeszcze od tak dobrej strony. Szkot nie miał nic do powiedzenia, po dwóch piłkach był spychany do defensywy i popełniał błędy. A Carlos nie robił ich prawie w ogóle, grał pewnie, dobrze serwował i spisywał się przy siatce. No, ale Moya to nie dwudziestolatek i kiedyś paliwo musiało mu się skończyć. Wraz z opadaniem poziomu gry Hiszpana, podnosił się poziom gry Szkota i w trzecim secie Carlos został po prostu zdemolowany. Bałem się, że Andy umoczy ten mecz, ale na szczęście tak się nie stało. Moya zrobił dobry wynik i sprowadził mnie na Ziemię - już nie odważę się wspomnieć, że powinien kończyć karierę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:37, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Carlos Ale i tam 1/4 to świetny wynik. Powoli Hiszpan wraca do formy...
Murray w życiowej formie. Świetnie się spisuje na tegorocznym hardzie. Gdyby nie jego tragiczne występy na większosci WS to uznałbym go za jednego za faworytów USO. Może w końcu się przełamie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 10:54, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziwny mecz. Najpierw w pierwszym secie i poczatku drugiego Moya lał Murraya jak chcial, Szkot z grymasem bolu łapał sie za kolano, wygladalo na to ze szybko wygra Hiszpan. Az nagle przy stanie 6:2, 2:0, Moya przestal kompletnie grac, widac bylo po nim ze ma dosc (Nic dziwnego 3 mecz w ciagu 24h), Murray za to zaczal lepiej grac i sytuacja obrocila sie o 180 stopni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|