Serena Williams

LL

Serena Williams swój strój z finału Australian Open wraz z autografem przeznaczyła na aukcję charytatwyną. To już kolejny tak piękny gest ze strony Reni, czy ktoś wreszcie to doceni? ile razy ona ma udowadniać, że jest świetną osobą, ostatnio wszystko wygrywa, pomaga ludziom, czegoż chcieć jeszcze?, no czegoż?. Reniu jesteś boska.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

LL napisał:
Serena Williams swój strój z finału Australian Open wraz z autografem przeznaczyła na aukcję charytatwyną. To już kolejny tak piękny gest ze strony Reni, czy ktoś wreszcie to doceni? ile razy ona ma udowadniać, że jest świetną osobą, ostatnio wszystko wygrywa, pomaga ludziom, czegoż chcieć jeszcze?, no czegoż?. Reniu jesteś boska.

[link widoczny dla zalogowanych]

Rzeczywiście Serena bardzo często udziela się charytatywnie, a mało kto zauważa i docenia to. Wielka szkoda.

Przy stanie 3:5 dla Yung-Jan Chan (Tajwan) Serena poddała mecz II rundy imprezy WTA w Charleston. Jednocześnie przeprosiła obecnych na meczu kibiców i wyraziła rozczarowanie. W poniedziałek podczas treningu nadwyrężyła mięsień, a lekarz powiedział Jej, że nie wydaje mu się, aby miało to wpływ na dalsze turnieje, choć zalecił dobę odpoczynku.

"Ten uraz potencjalnie może się to pogorszyć, jeśli nie zadbam o to."

"Gram dużo na ziemi, ślizgam się po mączce, i w pewnym momencie przesadziłam z tym."

"Byłam bardzo podekscytowana perspektywą gry tutaj a teraz pozostało mi tylko rozczarowanie, gdyż nigdy nie wygrałam tego turnieju. Wrócę ponownie."

"Miałam nadzieję, że uda mi się dokończyć to spotkanie; mój stan polepszy się i będe gotowa do kolejnego meczu, szczególnie jak wynikało z planu gier, że miałabym dzień przerwy."

Oficjalnie powodem poddania spotkania było niegroźne nadwyrężenie prawej pachwiny.

Zdrowiej Serenko Exclamation

LL

Jestem w szoku. Gdy na stronie głównie wtatour.com przeczytałem "Venus In; Nicole, Serena Out" nogi się pode mną ugięły. Nie wiedziałem co się stało, kilknąłem w "Results", wnet przeszło mi tysiąc myśli, a między nimi nie było takiej, że Serena skreczowała. Chwilę później okazało się, że jednak kontuzja wykluczyła najlepszą tenisistkę świata z daleszej gry i nagle zachciało mi się płakać. Jakby nie patrzeć na pewno bardzo obiecuję jest to, że Serena (jak sam mówi) bardzo dużo gra na mączce, bójcie się rywalki w Europie, oj bójcie.

Gość

wywiad z Ree

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Serena Williams to fantastyczna zawodniczka!!!
Oglądam siostry od 10 lat... pamietam jak fruwały po korcie z koralikami we włosach i aparatami na ząbkach;-) Na samym początku myślałam, że Vee i S to jedna zawodniczka;-) heh

Są fantastyczne... oby grały jak najdłuzej... oby nie dokuczały im kontuzje i zyczę niesamowitej formy!

LUV YA!

Isha

Teraz Serena i Venus zagrają w pucharze federacji przeciwko Belgijkom. Mogłoby to być bardzo ciekawe spotkanie gdyby nie to że w reprezentacji Belgii nie wystąpią Justine i Kim. Tak więc Amerykanki są zdecydowanymi faworytkami. Szkoda że nie będą grały na mączce bo byłby to dodatkowy trening przed turniejami w Europie. Ciekawe jest czy siostry wystąpią razem w deblu...

Gość

Serena Williams, amerykańska tenisistka, myśli o kolejnych wygranych. Zawodniczka twierdzi, że nie tylko chce wygrać kolejny turniej wielkoszlemowy - Roland Garros, ale ma zamiar zdobyć Wielkiego Szlema.
- Wielu ludzi mnie już skreśliło. Kiedy miałam kontuzję mówili, że nie wygram już żadnego turnieju. Udowodnię im jednak, że się mylili. Co prawda ostatnio miałam problemy z nogą, ale w przyszłym miesiącu zamierzam wygrać Roland Garros – mówi Serena Williams.

- Mam jeszcze jedno marzenie - chcę zdobyć Wielkiego Szlema. Wierzę, że mi się uda – dodaje tenisistka.

Amerykanka ma szansę, aby tego dokonać – wygrała w tym roku pierwszy wielkoszlemowy turniej, Australian Open. Jeśli powtórzy ten sukces w przyszłym miesiącu we Francji, będzie w połowie drogi do swego celu. W skład turniejów wielkoszlemowych wchodzą jeszcze – Wimbledon i US Open.

@onet.pl

LL

Zawsze, gdy czytam wypowiedzi Sereny to przechodzą mi po plecach dreszcze, jestem wówczas bardzo podekscytowany. Nawet nie wiecie jak bardzo jestem dumny z Sereny, byłem przy niej cały czas nawet, gdy nie grała lub grała, ale przegrywała. Teraz Reńka zamierza wrócić do wielkiego tenisa i nie zdajecie sobie nawet sprawy jaki jestem szczęśliwy, ona musi wszystkim udowodnić, że jest wielką tenisistką, mam nadzieję, że zdobędzie klasyczne wielkiego szlema. Reniu jesteś piękna i mądra i nawet nie przyjmuję do wiadomości tego, że Ty kiedyś możesz zakończyć karierę.

LL

Z przykrością muszę poinformować wszystkich fanów Sereny, że Amerykanka wycofała się z turnieju w Berlinie. Pozostawię to bez komentarza.

DUN I LOVE

o damn...

Ona chyba rzeczywiscie moglaby byc supermodelka- wszechstronna dziewczyna

aneta

Wimbledon: siostry Williams ze "złotymi" rakietami

Amerykańskie tenisistki, siostry Serena i Venus Williams będą grały rakietami wysadzanymi złotem podczas wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie (z pulą nagród 11,282 mln funtów), który rozpocznie się w poniedziałek w Londynie.
Rozstawiona w turnieju z numerem siódmym Serena Williams będzie grała na londyńskiej trawie czarną rakietą limitowanej edycji Wilson Factor Experimental, natomiast Venus (nr 24.) - białą wersją tego modelu. Obie ramy będą przyozdobione elementami wykonanymi z 22-karatowego złota.

- Nie mogę sobie wyobrazić lepszego miejsca, by grać rakietą wykonaną z prawdziwego złota, niż Wimbledon - powiedziała Serena, która wygrywała ten turniej w latach 2002-03.

Natomiast jej starsza siostra, Venus, dotychczas triumfowała w Wimbledonie trzykrotnie: w latach 2000-01 i w 2005 roku.

onet.pl

:/

Isha

Niektórzy mieli złote buty to Serena i Venus będą miały złote rakiety. Nie jest to jakaś niesamowicie ważna wiadomość ale jak sobie tak pomyśleć głębiej to może ze złotych rakiet pójdą złote zagrania. A najfajniej by było jakby to złoto zaczęło odpadać od rakiet

Tak więc dla mnie dwie złote rakiety mogłyby rozegrać ze sobą finał...

LL

Mam dziwne przeczucie, że te pozłacane rakiety i występ w deblu jest oznaką, że siostry są świetnie przygotowana do tego turnieju. Po latach zdecydowały się wystąpić w grze podwójnej i bardzo ciekawi mnie to jak sobie poradzą z rasowymi deblistkami jak: Stosur, Raymond, Black czy Huber. Oby te rakiety i gra podwójna były zwiastunem wielkiego sukcesu familii Williamsów w Londynie.

Gość

myślę, że pozłacane rakiety nie będą potrzebne do sukcesu na londyńskiej trawie

Zarówno Serena jak i Venus głoszą wzdłuż i wszerz, że na tegoroczny turniej w Londynie śa przgotowane jak nigdy przedtem

pozostaje nam tylko wierzyć w to i trzymać kciuki za siostry, bo Wimbledon bez nich to nie Wimbledon

Isha

W takich strojach prawdopodobnie wystąpi Serena podczas Amerykańskich turniejów:

Liczyłem na coś bardziej "extra"

Ale jak już to ten strój 2-częściowy lepszy. Kolor morski - może rywalki pójdą na dno