Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:48, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no ludzie, ledwo sie ucieszyłam z gamonia
a tu taki Andy teraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mateuszz
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:48, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no nie żałoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:17, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a jednak to prawda ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:20, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy sobie szczerze Andy nie jest jakąś wielką stratą jeżeli chodzi o atrakcyjność tego turnieju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isha
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:21, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dla Andy'ego ten RG jest pewnie tak ważny jak zeszłoroczny śnieg. On na pewno zdaje sobie sprawę że na mączce nie ma szans walczyć o najwyższe laury a dla tak wysoko notowanego zawodnika gra bez szans na wygraną na pewno jest mało motywująca...
Dobrze mu zrobi nieprzeżywanie po raz kolejny wczesnej porażki w Paryżu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:24, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
LL napisał: | Powiedzmy sobie szczerze Andy nie jest jakąś wielką stratą jeżeli chodzi o atrakcyjność tego turnieju. |
Powiedzmy sobie szczerze, LL nie jest jakąś wielką gwiazdą, jeśli chodzi o atrakcyjność tego forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:25, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Usuńcie posta COA jest on nie na temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:26, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Usuńcie LLa z forum, całość jego twórczości jest nie na temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:27, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jako ze Andy typowym "ziemniakiem" nie jest
to moze patrzac z tej strony macie racje
ale dla jego fanów na pewnio to strata
a poza tym jesli nr 6 rankingu nie gra w turnieju wielkoszlemowym
to IMO zawsze turniej traci
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:31, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Karinka Andy nie jest wielką stratą dla French Open, dla Wimbledonu czy innego turnieju nie na kortach ziemnych to strata duża, ale co on przez tyle lat pokazał na Roland Garros?, kompletnie nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuszz
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:41, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Brak samego nazwiska Roddick w drabince to juz dla kazdego turnieju wielka strata ;d Nawet nie chodzi o sama gre , ale o jego sposob bycia i wielkie zainteresowanie amerykanskim tenisista;d Porownujac gre Andy'ego na ziemi w poprzednich latach to widac spory postep. czego potwierdzeniem byla swietna gra w Rzymie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:42, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam bardzo, oceniam grę w tenisa czy to jakim on jest showmanem?.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mateuszz
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:44, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No to własnie podałem Ci przykład turnieju w Rzymie ;d A to ze jest Showmenem to swoja droga;d
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:46, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
LL napisał: | Karinka Andy nie jest wielką stratą dla French Open, dla Wimbledonu czy innego turnieju nie na kortach ziemnych to strata duża, ale co on przez tyle lat pokazał na Roland Garros?, kompletnie nic. |
ja rozumiem o co Ci chodzi
i zreszta dla Andy'go to tez nie jest duza strata
aczkowliek tak jak napisalam powyzej,
Wiielki Szlem to Wielki Szlem i ja osobiscie
bym tam jednak chciała widziec czołowke
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:18, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
)Swietna decyzja Andy'ego.
To jakby ktos mial 8 lekcji w szkole, a pozniej w perspektywie kolacje z najukochansza (trawa xD) i nie poszedl do szkoly - k:
Jak juz Bartosz wspomnial on ma na ten turniej....
Moim zdaniem rokrocznie w ogole na cegle nie powinien grac, tylko ostro trenowac rpzed Wimbledonem. Po co sie anrazac na jakis uraz, skoro turnieje ceglane nigdy nie byly dla Niego priorytetem ?
Podejrzewam, ze po 2003 roku, kiedy Rod zostal "1" teraz punkty rankingowe nie maja dla Niego az takie znaczenia - licza sie pojedyncze cele.
Czyli teraz jedzie sobie do swojego mieszkana w Londynie (w ktorym jak kiedys poakzywal, w lodowce ma tylko 3 jajka ) i jedziemy z aklimatyzacja do okresu grassowego.
W Paryzu plakac nie beda, Roddick za Paryzem mysle, ze tym bardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|