|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:52, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że on jeszcze dojrzeje i przestanie tak walić na oślep. Chłopak potencjał ma rzeczywiście wielki, ale jest Francuzem... Nic dobrego to nie wróży.
DUN I LOVE napisał: |
Dzis obajrzalem na koniec kilka magicznych BH, cos co sie ociera nie tylko o geniusz, ale o poezje tenisa , w najczystszej postaci. |
Otóż to. Zapomniałem o tym wspomnieć, a to jest chyba jedyny backhand, który może konkurować pod względem urody z uderzeniem Federera z lewej strony. Podobało mi się jak realizator pokazał Gugę wykonującego to uderzenie od tyłu - bardzo dobrze unaoczniło to specyficzny sposób odprowadzania rakiety do uderzenia, jaki wykonuje Brazylijczyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:10, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Morgenstern napisał: | Z całym szacunkiem dla Eysserica, bo chłopak ma chyba 17 lat i jeszcze w tym roku bierze udział w juniorskim French Open, a przecież ugrał dwa sety z Murray'em, ale nie wróżę mu wielkiej kariery, jeśli ma zamiar tak na oślep walić jak dzisiaj w dwóch ostatnich setach. |
Jeszcze za wczesnie, by wyrokowac, tym bardziej, ze nie wierze, zeby taka gra jak w ostatnich 2 setach dala Jonathanowi 2 partie. Zwlaszcza 2 set to wynik niesamowicie zaskakujacy.
Cytat: | Zapomniałem o tym wspomnieć, a to jest chyba jedyny backhand, który może konkurować pod względem urody z uderzeniem Federera z lewej strony. Podobało mi się jak realizator pokazał Gugę wykonującego to uderzenie od tyłu - bardzo dobrze unaoczniło to specyficzny sposób odprowadzania rakiety do uderzenia, jaki wykonuje Brazylijczyk. |
To chyba najlepszy bh, jaki ktorykolwiek calyowiec mial kiedykolwiek. Wlasnie tego brakuje Federerowi - zeby pozyczyl od Gugi lewa i te 4-5 cm to dzis zwyciestwo na RG Rogera nie byloby tak wyczekiwane - po prostu ostatni skalp zostalby wczesniej zdobyty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 9:32, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie widzielismy wczesniejszych 3 setow meczu Murraya, ale sadze ze Eyssericowi zabraklo po prostu sil i postawil wszystko na jedna karte, walac na oslep. Czasem weszlo, ale czesto psul. Jednak ma on dopiero 17 lat i moze jeszcze namieszac w przyszlosci, zobaczymy jak bedzie sie rozwijal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:38, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
1/7 planu wykonana
Roger in straight sets, meczu nie widzialem, wiec nie mam czym sie denerwowac, a slyszalem ze az tak rozowo to nie bylo.
Zdecydowanie wieksze wrazenie wywarl Coria, ktory dzielnie walczyl z Robredo - niemniej nie zmienia to faktu, ze tego turnieju El Mago raczej nie wygra juz nigdy, a byl tak blisko przed 4 laty - gosc musi byc niezle "zeszlagowany" :]
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Pon 13:40, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukurykupryku
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 3276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z nienacka Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:46, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: |
To chyba najlepszy bh, jaki ktorykolwiek calyowiec mial kiedykolwiek. Wlasnie tego brakuje Federerowi - zeby pozyczyl od Gugi lewa i te 4-5 cm to dzis zwyciestwo na RG Rogera nie byloby tak wyczekiwane - po prostu ostatni skalp zostalby wczesniej zdobyty. |
Niech pożyczy od Roda, akurat chwilowo nie gra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:44, 26 Maj 2008 PRZENIESIONY Pon 13:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Berdych 6:1 6:0 6:0 :zdziwko:
|
|
Powrót do góry |
|
|
GosiAss
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:48, 26 Maj 2008 PRZENIESIONY Pon 13:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Raddcik napisał: | Berdych 6:1 6:0 6:0 :zdziwko: |
:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:51, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre xDDDDDDDD normalnie mały figiel a był jakiś tricykl czy jak to tam nazwać :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:51, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Raddcik napisał: | Berdych 6:1 6:0 6:0 :zdziwko: |
Zeby zamiast Smeetsa , Tomasz pokonal w takim stosunki (nie przymierzajac) Safina ( ) to bylby dla mnie bitym faworytem RG. A tak moze co najwyzej pomarzyc o TB z Djokoviciem, ktory potwierdza, ze mimo mlodego wieku jest arcymistrzem w grzaniu kelnerow.
2 runda: Lopez-Jean
3 runda: Lee lub Odesnik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:52, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To nie przymierzaj !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:17, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podobno Smeets mial gral z kontuzja, co nie zmienia faktu ze Tomasz przykozaczyl dzisiaj. Widzialem pierwszego seta mecz Robredo - Coria, jak na razie najlepszy kawalek meczu jaki widzialem w tegorocznym RG.
Szkoda ze wpadli na siebie juz w I rundzie, bo Argentynczyk z taka gra moglby zajsc dalej i nabic troche punktow do rankingu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:19, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
COA napisał: | DUN I LOVE napisał: |
To chyba najlepszy bh, jaki ktorykolwiek calyowiec mial kiedykolwiek. Wlasnie tego brakuje Federerowi - zeby pozyczyl od Gugi lewa i te 4-5 cm to dzis zwyciestwo na RG Rogera nie byloby tak wyczekiwane - po prostu ostatni skalp zostalby wczesniej zdobyty. |
Niech pożyczy od Roda, akurat chwilowo nie gra. |
Lepiej nie , bo takim manewrem drugi tydzień Rolanda miałby z głowy :]
Roger zaczął turniej w bardzo ładnym stylu , nie napinal sie by za dużo razy przelamac Samuela , wygrywając tylko te gemy które potrzebne byly mu do <<szcęscia>> .
Baghdatis vs Bolleli 2-6 4-6 2-6
Czyli o tym jak to Marcos wybrał sie na wielkie wesele w ubłoconych lakierkach , uśmiechneli sie co niektorzy z politowaniem :kwasny: Cyprian nie daj im tej szansy za rok !
No nie powinien grać bez przygotowania , a zagrał pewnie tylko dlatego że jest bardzo związany z Paryżem .
Wczoraj strasznie kibicowałem kolarzom by Ci szybciej kręcili pod te górki , bo tam Guga był coraz bliżej końca . Coz Kuerten wyraznie koncentrował sie na tym by dac publice choc namiastke tego co dawał im w przeszłości , i to mu sie udało , a ten fantastyczny kontakt z publika bedzie juz na zawsze czynił go typem absolutnie niepodrabialnym , w przekroju całej kariery za wiele jego gier nie widzałem , ale i tak zgadzam sie z wami to byla piękna kariera .
Mowisz Dawid że Djoko kelnerow ma w sasiedztwie ?
Przez grzecznośc nie zaprzecze , ale dokładnie to samo mozna powiedziec o drabince Nadala , to zapowiada ni mniej ni wiecej ósmy cud świata w 1\2 , :]
Mam nadzieje ze dzis popołudniem Eurosport uraczy nas meczykiem Wawrinki z Philipem
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:27, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To, czy Nadal ma kelnerów jest sprawą dyskusyjną, bo czai się Nalbi, ale o tym już dyskutowano. Coria zdaje się powracać do świata żywych. Co prawda niewiele widziałem z jego meczu z Robredo, ale wywnioskowałem, że musiało być całkiem nieźle spotkanie. Szczególnie ten półlob Robredo grany w biegu, po linii był piękny. Baghdatis zbłaźnił się bardziej, niż myślałem. Liczyłem chociaż na seta. A jak zobaczyłem wynik meczu Berdycha to mi póła do ziemi opadła. Jeszcze dzisiaj taki szczęśliwy po szkole wróciłem, że sobie RG pooglądam, a tu psikus :/.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgenstern
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 2945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:57, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co za geniusz układa te rozpiski?
Court 7 11:00
1. Men's Singles - 1st Rnd.
Stanislas Wawrinka (SUI)[9] v. Philipp Kohlschreiber (GER)
3. Men's Singles - 1st Rnd.
Fabrice Santoro (FRA) v. Evgeny Korolev (RUS)
Ostatnio zmieniony przez Morgenstern dnia Pon 19:58, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek_16
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:27, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ojj jak szkoda mi Corii. Ten człowiek się odnalazł nie ma co nad tym dyskutować. Miał pecha, że trafił na tak solidnego zawodnika jak Robredo. Szkoda Guillermo, bo była szansa na naprawdę niezły wynik. Z dzisiejszych wyników na pewno dziwić może przegrana Canasa i Volandriego. Trwa mecz Vliegen'a - Kristof miał przewage w tiebreaku mimo to jednak umoczył 1 seta. Liczę, że jutro wyjdzie bardzo zmobilizowany i pokaże na co go stać. C'mon Kristof!. Jutro ciekawie zapowiada się spotkanie Soderlinga z Monaco czy Wawrinki z Kolbą. Interesuje mnie również w jakiej formie znajduje się Hewitt i co pokaże ten Belucci z Rafą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|