Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

RG 2008 - Turniej Kobiet
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Roland Garros 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:37, 01 Cze 2008    Temat postu:

nienaruszona Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:37, 01 Cze 2008    Temat postu:

Będę od tego momentu śledził karierę tej zawodniczki, zobaczymy jak to wszystko się potoczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:41, 01 Cze 2008    Temat postu:

karinka napisał:
nienaruszona Laughing


Nie wiedzialem jakiego slowa uzyc


Ale Carli bede kibicowal, bo Hiszpania zasluguje na tenisistke w czolowce WTA. Martinez, Sanchez-Vicario pozostawily taki dorobek, ze ktos to musi kontynuowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:44, 01 Cze 2008    Temat postu:

No, niby jest Medina, ale ona przez lata trzyma się w okolicach 30. pozycji, a Hiszpankom potrzeba czegoż więcej, bo jest to kraj z tenisowymi tradycjami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:24, 01 Cze 2008    Temat postu:

Zgadzam się z wami w pełni. Od dawna brakowało mi Hiszpanki w drugim tygodniu RG kobiet. No i oczywiście zdobyła mnie swoim jednoręcznym backhandem - ja kocham po prostu to zagranie, a ona je całkiem nieźle wykonuje :].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:29, 01 Cze 2008    Temat postu:

Ten jej bekhend, wcale nie jest taki brzydki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiek



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:44, 02 Cze 2008    Temat postu:

Nie wiem jakim cudem ktoś taki jak Kanepi czy Kvitova doszedł do 4 rundy i teraz ma zasługiwać na miejsce w 1/4 finału turnieju wielkoszlemowego.

Dużą niespodzianką jest dla mnie również Schnyder. Większość tego sezonu bez rewelacji a to bardzo dobry występek. Choć z drugiej strony na to patrząc to Szwajcarce zawsze dobrze się wiodło na mączce w Paryżu. Regularnie 4 rundy.

Jak to często podkreślają komentatorzy turniej kobiecy póki co jest nudny. Na razie nie zobaczyłem jakiegoś porywającego meczu. Do tego trwają jeszcze dość długo co jeszcze bardziej mnie zniechęca. Z takich lepszych to chyba tylko Venus- Penneta. A tak to kompletnie nic. Oby się jeszcze rozkręcił...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tasmanka



Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:25, 02 Cze 2008    Temat postu:

Zgadzam się, turniej kobiecy jest strasznie nudny, a nawet beznadziejny. Zero ciekawych meczów, a poziom żenujący. Miało być ciekawie bo nie ma żadnej pewnej kandydatki do tytułu, a tu tragedia. Wyraźnie brakuje jakiejś wybitnej tenisistki w tym turnieju, nie widać wielkiej mistrzyni ( no może Sharapova, ale nie na tej nawierzchni ). Aż przykro się patrzy na te mecze, rozczarowuje mnie ten turniej w wykonaniu pań. Może w końcówce ktoś jeszcze zaskoczy.
Ja stawiam na Safinę, chciaż Serbki też mogą być groźne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:53, 02 Cze 2008    Temat postu:

Trzeba oddać Mashy co jej czyli mistrzostwo. Grając jak noga dotąd zdołała sie wywindować na swój dobry poziom i gromi mi żone. A Dinara ma pełną kiecke i sie boi, a co za tym idzie gra Mashy baloniki, podcięcia i no no no źle jest :/
No ale ja nie zwykłam załamywać rąk zanim sie nie powie gem set and match. Będzie cholernie ciężko jednak Dina udowodniła mi już w tym roku, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:06, 02 Cze 2008    Temat postu:

Dla mnie idealnie do tego co dzieje się na Roland Garros i ogólnie w kobiecym tenisie pasuje powiedzenie "jak kota nie ma to myszy grasują". Oczywiście odnosi się to do Justine Henin i jej odejścia z WTA, ostatnio jak jeszcze Henin grała doszło do takiej sytuacji, że, gdy Belgijka startowała w jakimś turnieju to już na samym wstępie można było założyć, że ona ten turniej wygra. Belgijka na Roland Garros niepokonana była od trzech lat i żadna, nawet najlepsza tenisistka nie śniła, że gdy tylko będzie startować Justine to ona ten turniej wygra. Czasy się zmieniły, belgijskiej tenisistki nie ma i teraz każda zawodniczka widzi promyczek nadziei w tym, że może ten turniej wygrać i zapisać się w historii Rolanda Garrosa na stałe. Zastanawiam się czy któraś z tenisistek przejmie pałeczkę po Justine Henin i zwycięży we French Open więcej niż trzy razy z rzędu, szczerze to w wątpię.

Ostatnio zmieniony przez LL dnia Pon 15:10, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:04, 02 Cze 2008    Temat postu:

Żałuje, że nie jestem papą Jurijem, bo takiego liścia odwinąłbym Maszy za ten mecz, że chyba by się nie pozbierała :krzeslem: :wsciekly:. Jak można tak pewnie serwować, grać piękne skróty w decydujących momentach, popisywać się regularnością, mieć 5/2 w drugim secie i przegrać?!!!! Ja tego po prostu nie rozumiem. Ona mogła wygrać ten mecz 6/4 6/3 i pokazywała tenis na naprawdę wysokim poziomie, ale jak przychodziło do decydującego gema, to cała jej pewność (największy atut jej gry) znikała, wyparowywała. Prawda jest taka, że to nie Safina grała rewelacyjnie przy tych najważniejszych piłkach, ale Sharapova dramatycznie źle. Masza zasłużyła sobie chyba na miano największego luzera tego sezonu, bo takie popisu jeszcze nie widziałem :/ :/ :/ :wstyd:. Już lepiej nic nie piszę, bo mnie zaraz piorun siarczysty trafi i krew nagła zaleje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:28, 02 Cze 2008    Temat postu:

Na razie pojedynek Safiny z Szarapową był chyba najlepszy w całym turnieju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora




Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:55, 02 Cze 2008    Temat postu:

wchodze i nie wierze
oglądałam kawałek spotkania, jak było po 1 w setach,
wierzyłam w zwycięstwo Dinary, ale wydawało mi się to troche naiwne

Lena, nasz finał marzeń coraz bardziej prawdopodobny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El-Dem
Gość





PostWysłany: Pon 19:53, 02 Cze 2008    Temat postu:

Nie lekceważyłbym Dementievej, to nie chodzi teraz o to czy ją lubię czy nie, ale po prostu może być b.groźna. Ona cały czas powtarza, że kocha Francję, publiczność, korty, język i wszystko co związane z Roland Garros. Wydaje mi się, że ona zdaje sobie sprawę, że to ostatnia szansa na wygranie wielkiego szlema i jest b.zmobilizowana. Na dodatek w tym sezonie jest w b.dobrej dyspozycji, wyeliminowanie Zvonarevej można uznać za duży sukces, tym bardziej, że w tym roku z Verą przegrała. Safina jest jak najbardziej do ogrania, dziś nie zagrała wcale dobrego meczu, to Sharapova sprezentowała jej większość piłek. A propo tego meczu to przypomniała mi się 4 runda RG 2006, z wiadomych powodów :] Z dolnej połówki czuję, że do finału dojdzie Ana. Serbka trafiła idealnie z formą i pewnie zajdzie b.daleko. Liczę, że Jankovic jej w tym przeszkodzi.



Sharapova :wstyd:


Ostatnio zmieniony przez El-Dem dnia Pon 19:54, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
LL



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Oleśnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:45, 02 Cze 2008    Temat postu:

Uważam, że będą półfinały, Dementiewa - Kuzniecowa i Jankovic - Ivanovic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Wielki Szlem - Archiwum / Sezon 2008 - WS / Roland Garros 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 18 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin