|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:08, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mateuszz napisał: | Ni
Macie racje te atomowy beckhendy i forhendy byly oznaka słabosci Any... |
gdzie to napisałam?
bo sobie nie przypominam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:18, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo mówi, Ana jest bez formy, dzisiaj w drugim secie toczyła zażarty bój z Arvidsson, kto wie, może już w drugiej rundzie Serbka pożegna się z turniejem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:52, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mecz Safarovej z Aną, może być dla Czeszki swoistym odbiciem się od dna, wyjściem na nową prostą, bo to co robiła Serbka zasługuje tylko i wyłącznie na krytykę. Arvidsson przerosła swoją grą nieco moje oczekiwania, ale w ważnych momentach grała zbyt pasywnie. Miała szansę na seta i jej nie wykorzystała - jej strata. No, a Nicole oczywiście popłynęła w siną dal :/. Nie wiem, czy jest sens w ogóle grać z taką formą, bo to jest tylko dołowanie zawodniczki. Wolałbym, żeby Czeszka zrobiła sobie jakąś dłuższą przerwę i głęboko przemyślała ostatnie wydarzenia, bo inaczej będzie lipa i do kolejnej zawodniczki będzie można przypiąć etykietkę "niespełniony talent". Za to Wozniacki rozpoczęła swoją przygodę na paryskiej mączce od bardzo silnego uderzenia :].
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:24, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak jutro spisze się Mauresmo, bardzo kibicuje Amelie, ponieważ zależy mi na tym, aby odzyskała dyspozycję sprzed lat. Może tym razem Francuzka na Roland Garros osiągnie jakiś dobry wynik, dobry czyli jakiś ćwierćfinał i lepiej, teraz nie jest faworytką gospodarzy i może jako autsajderka zaatakować i zadziwić cały tenisowy świat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Nie 18:10, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie zaczął się mecz Sereny z Ashley. Nie odnieśliście wrażenia, że Serena znowu przytyła? Wygląda naprawdę grubo, jeszcze w tych ciuchach to idealnie widać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morgenstern
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 2945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:11, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No coś Ty. Podobno schudła
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Nie 18:16, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No ale na początku roku była taka szczuplutka, a teraz wygląda jakby wróciła do dawnej wagi - ale to pewnie tylko złudzenie, bo strój ma za mały
|
|
Powrót do góry |
|
|
GosiAss
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:27, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja tez mam takie wrazenie...
przytyła i to sporo od pocztku roku
mnie sie wydaje ze dzieki tej sukience widać to, co tamta ukrywala
Ale własciwie, Serena moze sobie tyc byle tylko wygrywała :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:27, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Serena przytyła, ale na jej ciele w dużej mierze to mięśnie i mała ilość tłuszczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:54, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Serena pożyczyła chyba ten strój od swojej siostry, bo na nią był co najmniej o rozmiar za mały. No, ale to nie ciuchy grają na korcie, więc mniejsza z tym. Jeśli chodzi o jej formę to nic się nie zmienia - potwierdza tylko, że będzie jedną z głównych faworytek do tytułu. O Cornet ciężko coś powiedzieć, bo Eurosport pokazał zaledwie kilka piłek. Dało się z nich jednak wywnioskować, że gra przed własną publicznością nie tremuje Francuzki, więc Adze będzie bardzo ciężko, jeśli w ogóle spotka się z Alize.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:59, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to jest eleganckie porównanie, ale Serena dla kobiecego tenisa to tak jak Mariusz Pudzianowski dla siłaczy z całego świata to są killerzy i jak są w formie to nie mają sobie równych, przecież Pudzian zdobył już chyba trzy czy cztery tytuły mistrza świata strongman. Chodzi mi nie tylko o porównanie sukcesów, ale również o sylwetki wspomnianych wyżej osób, Serena, gdyby startowała w zawodach siłaczek też pewnie odnosiłaby sukcesy.
Ostatnio zmieniony przez LL dnia Nie 20:00, 25 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Pon 15:30, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mamy pierwszą dużą niespodziankę, Alona Bondarenko przegrała gładziutko z Petrą Cetkovską 3/6 0/6 Dobra forma Ukrainki całkowicie uleciała.
Venus Williams niespodziewanie miała duże problemy z ograniem Tzipory Obziler, wygrała po walce, 6/3 4/6 6/2. Trzy sety z Izraelką nie wróżą najlepiej Amerykance, gra jak na siebie bardzo słabo. Dobrze, że drabinkę ma łatwiutką i do ćwierćfinału raczej dojdzie, chociaż kto wie, może przegrać z Pennettą, przecież to idealna nawierzchnia dla Włoszki...
Ostatnio zmieniony przez El-Dem dnia Pon 15:32, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
freak
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 15:41, 26 Maj 2008 PRZENIESIONY Pon 15:43, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Boże, Jelena!!! jak patrze na statystyki, to sie dziwie, ze wygrała.
Unforced errors- Jelena- 16, Niculesco-7
Winners- Jelena- 8, Niculesco-14
Weź się do roboty, dziewczyno! ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
LL
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 4902
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:18, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wczorajszy dzień na kortach im. Rolanda Garros upłynął pod znakiem małych niespodzianek, odpadły dwie tenisistki rozstawione Nicole Vaidisova i Virginie Razzano. Oczywiście dla mnie wydarzeniem dnia był mecz Sereny, która poradziła sobie ze swoją rodaczką Ashley Harkleroad. Formą nie błysnęła rozstawiona z numerem drugim Ana Ivanović w drugim secie Serbka miała niemałe problemy z dużo niżej notowaną Sofią Arvidsson, Ivanovic popełniła aż 36 niewymuszonych błędów przy tylko 10 bezpośrednio wygranych piłkach i w ciemnych barwach widzę dalszy występ w turnieju serbskiej gwiazdy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:33, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Venus na własne życzenie rozegrała dzisiaj trzy sety, bo od stanu 4-1 kompletnie straciła koncentracje. Ale to jeszcze nic nie znaczy, bo Wimbledon też fatalnie rozpoczęła. Poza tym Amerykanka miała dzisiaj problemy z serwisem, a to (jak chyba powszechnie wiadomo) bardzo rzutuje na jej grę. Z jednej strony dobrze, że ten mecz Radwańskiej przerwali, bo kontrola wymykała jej się z rąk. Ale z drugiej: jak jej dowalą dwa mecze w ciągu dnia, to też nie będzie zbyt przyjemnie. Bondarenko się zbłaźniła. Szavay też miała spore problemy. No i niestety, ale popłynęła Tamira. Ona się zapowiada i zapowiada, ale nie może się spełnić. Oczywiście jest jeszcze bardzo młoda, ale chyba czas najwyższy na kolejny krok do przodu, a na razie nic nie wskazuje, aby się do niego zbliżała. O deszczu już mi się nawet pisać nie chce :/ :/.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|