|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:27, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jako moderator skormny ^^ uważam, że raczej przejdzie Henin, Jankovic, Kuznetsova i Szarapova mimo wszystko
Jeżeli nie wierzycie spójrzcie na to inaczej :
1. Moderator ma zawsze rację.
2. Jeżeli moderator racji nie ma patrz pkt. 1
A tak na serio to fajne mecze jutro najbardziej w kobiecym tenisie oczywiście liczymy na Henin i Williams, aby pokazały nam trochę dobrego tenisa jak będzie zobaczymy Gdyby był finał oby nie Williams-Sharapova wygrany 6:0 6:0 przez Serenę byłby kompeltny pogrom Ale trzeba wierzyć i liczyć na to, iż finał będzie dobrym widowiskiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:29, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O tak jutrzejszy dzień zapowiada sie znakomicie
Na jutrzejszy mecz Henin- Williams powinnam zdążyc (pod warunkiem, że Ana ze Svetlana beda grały ok 2,5h ). Juz sie nie moge doczekac tego meczu, mam nadzieje, ze obydwie mnie nie zawioda i uraczą nas swietnym spotkaniem, w 2 setach ten mecz skończyć sie nie moze. Serena w H2H prowadzi 6-3, ale w spotkaniach na clayu to JuJu jest lepsza 3-1. Ale dosc juz tych statystyk, ktora jutro okaze sie lepsza? hmmm cięzko wytypowac, obydwie wiekszych problemow z dotarciem do 1/4 nie mialy i jutro niestety dla jednej z nich bedzie to koniec z RG, wg mnie wygra Henin na ziemi gra lepiej od Sereny i jak dla mnie jest faworytka.
Równie ciekawie zapowiada sie wczesniejszy mecz Ivanovic- Kuznetsova, Serbka jest w formie i moze powtórzyc zwyciestwo z Kuznetsova z Berlina. 3mam kciuki za serbke.
Chakvetadze wiekszych szans z Sharapova nie ma, Maria pokazała, ze na clayu tez potrafi grac i ma relane szanse na finał. Z siła i szybkoscią zagran Sharpovej Anna moze nie dac sobie rady
W planie mamy jeszcze mecze panów. Najciekawiej zpowiada sie mecz Cansa- Davydenko. Canas trafił z forma na RG, ale Nikolay tez radzi sobie swietnie. Mecz zapowiada sie fantastycznie, oczekuje meczu godnego 1/4 Mam nadzieje, że davydenko w 4 setach rozprawi sie z Argentynczykiem i w 1/2 zmierzy sie z Rogerem., ktoery jutro tez gra swój mecz ćwierćfinałowy. federer z Robredo na clayu grali 2 razy i były to dwa łatwe zwycięstw feda. w jutrzejszym meczu tak łatwo zapewne nie będzie, licze na zwycięstwo Rogera w 3setach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:21, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Masta_Blasta napisał: | Ja myślę że to jednak bardziej Kangur ten mecz przegrał niż wygrał go Hiszpan,oczywiście pokzał się ze świetnej strony i rozwiał wątpliwości co do ewentualnego braku formy,ale chyba Leyton tez przesadził bo RG jest jego 4 turniejem z rzędu granym tydzień w tydzien,a więc jego ogranizm przestał już chyba wytrzymywać te obciążenia.No cóż,jednak chyba dojdzie do finału "marzeń" jak to niektórzy nazywają,Rafa ma sporo sczęscia że w swojej polowce trafil na graczy zupelnie bez formy(Djokovic,Berdych,weteran Moya,Blake,Ferrer).Mam tylko nadzieję że Roger będzie w ewentualnym finale wypoczęty,bo tylko wtedy może wreszcie ugryźć Rafę na RG(o formę fizyczną Nadala można być spokojnym,chyba że trafi mu sie jakas mordercza 5-setówka co jest malo realne) |
Taaaa, za to Fedzio to ma droge krzyzowa i ciezkich przeciwnikow do pokonania Jutro zagra z kolejnym trudnym rywalem , ktorego schlasta w 3 setach latwo i przyjemnie. Droga krzyzowa Feda : 452 minuty, spacerek Nadala : 534 minuty ( do tej pory) Jak sie wezmie pod uwage sposob w jaki obaj graja, Fedzio jest zdecydowanie bardziej swiezy niz Nadal. Przypuszczam, ze Dawidienko jutro bedzie gral z 10 godzin z Canasem, wiec ktorykolwiek nie wygra na mecz z Fedziem moze juz nie miec sil. Zreszta ja bym chciala zeby i Nadal i Fed wyszli na final wypoczeci i w pelni sil. A potem niech sie dzieje wola nieba i wygra lepszy ... czyli Fedzio Bo tylko takie zwyciestwo - z grajacym na swoim najlepszym poziomie Nadalem bedzie smakowalo najlepiej. Jak wygrac RG - to bijac w finale krola ziemi, jak krasc to miliony.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raddcik
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 2590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stamtąd Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:23, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
co do Federera to myśle że wygra z Robredo w 3,4 setach ze wskazaniem na 4 sety,a Davydenko vs Canas hmm... trudno powiedziec szanse oceniam 50 na 50,w tym spotkaniu wszystko moze sie wydarzyc ,moze byc mordercza 5-setówka a moze byc krótka 3-setówka,niech wygra lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
IceTea
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 20:31, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nula napisał: |
Chakvetadze wiekszych szans z Sharapova nie ma, Maria pokazała, ze na clayu tez potrafi grac i ma relane szanse na finał. Z siła i szybkoscią zagran Sharpovej Anna moze nie dac sobie rady
|
Nie powiedziałbym, że Czakwetadze nie ma szans z Szarapową. Styl gry Anny, zmiany tempa, gra kombinacyjna, wybijanie z rytmu, może być dobrą bronią przeciwko Marii. Pamiętam ich ostatni mecz w Melbourne, bardzo wyrównany, jednak brzydki i najeżony błędami z obu stron; Szarapowa potrzebowała bardzo dużo czasu, aby dosłownie wymęczyć to zwycięstwo. Jutro dodatkowo będzie pewnie zmęczona maratonem ze Schnyder... Oczywiście mimo wszystko chciałbym, aby kontynuowała swój świetny start w tegorocznym FO.
W meczu Ivanovic-Kuzniecowa, mam nadzieję, że Rosjanka zrewanżuje się za porażkę z Berlina. Serbka w trzech pierwszych rundach miała wyjątkowo słabe rywalki, a w czwartej, gdy trafiła na solidną Medinę Garrigues, męczyła się 3 sety. Z kolei Rosjanka pewnie pokonała swoją dotychczasową nemezis - Shahar Peer. Obiektywnie patrząc - szanse chyba wyrównane.
Mecz Vaidisova-Jankovic to pojedynek zawodniczek, za którymi nie przepadam (choć oczywiście jestem pod wrażeniem formy Serbki w tym sezonie). Jelena jest oczywiście zdecydowaną faworytką i to pomimo wyraźnej przewagi Czeszki w dotychczasowych ich pojedynkach (4:2). Jeśli wygra, będzie bardzo trudną przeciwniczką, niezależnie z kim przyszło by jej grać w 1/2finału.
O meczu Henin-Williams sporo już tu napisano... Szkoda, że bez wątpienia dwie najlepsze tenisistki, które pozostały w turnieju muszą się spotkać tak wcześnie... Bardzo lubię obie, jednak jutro będę za Henin, oraz.. za tym żeby ten pojedynek nas nie zawiódł Allez!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:10, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
IceTea napisał: | Nie powiedziałbym, że Czakwetadze nie ma szans z Szarapową. Styl gry Anny, zmiany tempa, gra kombinacyjna, wybijanie z rytmu, może być dobrą bronią przeciwko Marii. Pamiętam ich ostatni mecz w Melbourne, bardzo wyrównany, jednak brzydki i najeżony błędami z obu stron; Szarapowa potrzebowała bardzo dużo czasu, aby dosłownie wymęczyć to zwycięstwo. Jutro dodatkowo będzie pewnie zmęczona maratonem ze Schnyder... Oczywiście mimo wszystko chciałbym, aby kontynuowała swój świetny start w tegorocznym FO.  |
Zgadzam sie z Icem ]
Wg mnie Czakvetadze jest chyba najbardzije niedoceniana zawodniczka w cyklu WTA Tour, turniejowa "9" do tego jest w 1/4 a ciagle na roznych forach albo sie nie zwraca na nia uwagi albo sie traktuje jak kogos "przypadkowego" w tej fazie turnieju.
Maria jak sama przyznala na clayu grac nie lubi, do tej pory w 3 rundach nie miala z kim przegrac, w 4 zaskoczyla bardzo pozytywnie ale mecz niesamowicie meczacy i nie wiem czy Szarapowa jest w stanie w 2 kolejnych meczach (zwlaszcza w tej fazie turnieju) ograc 2 czolowe rakiety swiata (zeby to byl Wimbledon Us czy Ao to watpliwosci by nie bylo ale to jest RG i jedna wygrana nad Schnyder nie sprawia ze Masza nagle stala sie specjalistka od gry na ziemi).
Tak czy siak bedzie faworytka a jezeli Ania sie nie przestraszy i dobrze w glowie rozegra ten mecz to wg mnie ma szanse. Niech wygra Rosjanka
goska79 napisał: | Bo tylko takie zwyciestwo - z grajacym na swoim najlepszym poziomie Nadalem bedzie smakowalo najlepiej. Jak wygrac RG - to bijac w finale krola ziemi, jak krasc to miliony. |
bezapelacyjnie masz racje Gosiu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kajtek
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: malopolska
|
Wysłany: Wto 11:08, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: |
goska79 napisał: | Bo tylko takie zwyciestwo - z grajacym na swoim najlepszym poziomie Nadalem bedzie smakowalo najlepiej. Jak wygrac RG - to bijac w finale krola ziemi, jak krasc to miliony. |
bezapelacyjnie masz racje Gosiu  |
NIE NIE NIE!!! Fred nie wygra i tym razem RG!!! Rafa pokona go w finale w 4 setach (o ile w ogole Fred dojdzie do finalu heh.. ) to bedzie piekny mecz z pieknym zakonczeniem heh juz sie nie moge doczekac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:40, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ivanovic pokonała Kuznetsovą 6:0 3:6 6:1 mimo trzy setówki 1 o 3 set był pogromem dla Rosjanki. Równie dobrze poradziła sobie rodaczka Ivanovic w dwóch setach pokonując Czeszkę Nicole Vaidisova 6:3 7:5. Czyżby niedługo Serbia stała się główną siłą tenisową Może, może
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:57, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wiec: ivanowic grala bardzo dobrze a swieta srednio stad taki wynik nie mniej abrdzo sie ciesze, jelena wygrala z czeszka ale zmoe meic problemy jesli nadal przy meczboalch bedzie taka pasywna:/. Zmieniam moj typ i stawiam na Serene a nie Justine co wiecej jej kibicuje w tym meczu po tym co justine powiedziala wczoraj w wywiadzie dla eurosportu: na pytanie dotyczace tego ze williams plakala po pamietnym polfinale i wyraznym oszustwie Justine na oczach milionów( podniesiona reka przy serwisie a potem udawanie ze nie wie o co chodzi) justine odpowiedzial ze wtedy pragnela zwyciestwa bo miaal co udowadniac..jak dla mnie zenujaca wypowiedz, bo nei padlo anwet zadne przepraszam , wrecz przeciwnie henin sprytnie ominela odpwoiedz dlatego zycze jej dzis porazki. Co do meczu sharapowa-chekwatadze licze na Anne:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:23, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Znamy juz pofinalistki turnieju Rg:
J.Henin(1) - J.Jankovic (4)
A.Ivanovic(7) - M.Szarapowa(2)
Ja osobiscie licze na final serbkis, zgadzam sie z tym co napisal Revus ze reprezentanci tej nacji rosna sile i kto wie czy juz teraz nie byliby w stanie siegnac po chocby Puchar Hopmana
Ana jako jedyna z tego zestawu sie wylamala nie dajac tym samym najwyzej rozstawionym paniom skompletowania par polfinalow ( i chyba jako jedyna z tej "4" nie grala jeszcze w 1/2 Gs chyba ze sie myle to mnie poprawcie:D ). Niemniej Ivanovic jest dla mnie faworytka 2 polfinalu chociaz maria gra szokujaco dobrze na tegorocznym Rg.
Hitowe spotkanie kobiet rozczarowalo, o ile zwyciezczyni planowana to rozmiary triumfu Belgijki rozczarowaly na wszystkich gdyz chyba inaczej sobie wyobrazalismy to spotkanie.
Znakomita jankovic- wycofala sie ze Strasbourga, tutaj wygrywa szybko i pewnie i mysle ze bedzie wypoczeta na czwartkowy polfinal z henin - chyba drugi przedwczesny final turnieju pan .
Zaraz zaczna grac panowie - wlasnie ogladam rozgrzewke panow Canasa i davydenki i cos czuje ze to Argentynczyk z tej pary awansuje do 1/2.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:24, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no i z dużej chymur mały deszcz, miała być trzysetówka a Justine nie dawała pograć Serenie, trochę boję się meczu z Jankovic, ale myślę że Belgijka ma już RG nr4
liczyłam na finał z Kuznetsovą, ale tak łatwo nie będzie.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:34, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mial byc świetny mecz a był przeciętny. Jestem rozczarowana spotkaniem Henin- Williams, spodziewałam się większej walki ze strony Amerykanki, zabrakło ducha walki, widzialam tylko 2seta. Myslałam ze Serena zawalczy, pokaze na co ją stac, a tu dawała same prezenty Belgijce. Mecz na który wiekszość z nas czekała od początku turnieju nie zachwycił i skończył sie po zaledwie 1h20min Teraz czekam na mecz Henin- Jankovic mam nadzieje, że wreszcie zobaczymy bardziej emocjonujacy i mniej jednostronny mecz.
dzisiejsze ćwierćfinały chyba nie byly zbyt pasjonujace Jankovic łatwo uporała sie z Vaidisova, Sharapova tak jak przypuszczałam nie dała pograć Chakvetadze i jest juz w 1/2 ! kto bym pomyslał, ze tak daleko zajdzie Jednynie Ivanovic grala 3sety jednak wynik nie jest zachwycajacy.
Reasumujac dzisiejesze ćwierćfinały chyba nie miały ducha walki po wynikach możen sądzic, ze były nijakie Co sie dzieje ?! to jest turniej WS i jak narazie nie było bardziej emocjonujących spotkan mam nadzieje, ze mecze panów wynagrodza brak emocji
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:38, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
czy ktoś wie o której w sobote jest finał pań?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:39, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż muszę obejrzeć powtórkę meczu Justine, ale widzę, że jesteście rozczarowani
Póki co największym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie na tym turnieju to postawa Marii po prawie dwumiesięcznej przerwie, pokazała klasę i zrobiła już więcej w tym turnieju niż wszyscy oczekiwali.
Półfinału raczej nie przejdzie, ale kto by się tym przejmował
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:51, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
anetaa napisał: | czy ktoś wie o której w sobote jest finał pań? |
jesli se nie myle to o 14.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|