|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:18, 11 Lip 2008 Temat postu: Roger zakonczyl wspolprace z Roche'm |
|
|
Przenosze z glownego
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:03, 12 Maj 2007 PRZENIESIONY Pią 12:18, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
OFF COURT - ROGER AND TONY ROCHE END COACHING RELATIONSHIP
Roger and Tony Roche have mutually decided to end their 2 1/2 year long part time coaching arrangement. "I thank Tony very much for his efforts over these last years, during which I appreciated the 12-15 weeks per season we would work together. I am also grateful for the sacrifice he made, traveling so far from his home in Australia and leaving his family."
Nie wiem na ile to jest prawda ale tak mi napisal jeden ziomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
milenka
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 21:47, 12 Maj 2007 PRZENIESIONY Pią 12:18, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
prawda prawda, widziałam dzisiaj na oficjalnej stronie rogera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 13 Maj 2007 PRZENIESIONY Pią 12:18, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zakonczenie wspolpracy miedzy Federerem a Rochem moze swiadczyc o pewnej nerwowosci w Szwajcarskim obzie , moze ale nie wcale musi , krol swiatowych kortow chyba wie co robi , wszak to wladca wyjatkowy taki krol bez wojska , bo na wszystkie najwazniejsze zwyciestwa zapracowal sam ! . Jest chyba jedynym nr 1 ktory sukcesy zaczal odnosic po zwolnieniu trenera ( Peterda Lundgrena ) - Nie potrzebuje armii sparingpartnerow i menadzerow , wystarcza mi specjalista od przygotowania fizycznego i moja dziewczyna Mirka . sam wyznaczam sobie cele staram sie byc lepiej zoorganizowanym i to wystarczy - mawial wtedy Federer . az trudno nie porownac Rogera do naszego mistrza w chodzie sportowym - Roberta Korzeniowskiego , pracujacego niegdys na podobnych zasadach . po prostu jak Szwajcarski zegarek . moim zdaniem dobra decyzja , ktora przyniesie mu wiecej korzysci anizeli rozczarowan
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:09, 13 Maj 2007 PRZENIESIONY Pią 12:19, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wedlug mnie ta decyzja jest bledem. Federer z nim zdobyl praktycznie wszystko, a ostatnia rzecza ktora mu trzeba jest zamieszanie przed Rg. Mysle ze nie przemyslal tej sprawy. Jesli juz to trzeba bylo to zrobic po Wimbledonie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sydney
Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: NOWA SÓL Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:40, 14 Maj 2007 PRZENIESIONY Pią 12:19, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie ulega watpliwosci ze Roger Federer jest obecnie w kryzysie ( nie jest to jeszcze chyba kryzys wieku sredniego , ale jest ) , po raz pierwszy od 2004 roku nie wygral zadnego z czterech kolejnych turniejow w ktorych bral udzial . nigdy nie sadzilem ze bede z tego powodu rozpaczal . i wciaz daleki jestegm od tego ...
do nie przepadalem ze Federerem , byc moze dlatego ze w calej swej doskonalosci ktora nie raz i nie dwa pokazywal , zbyt malo razy przydarzaly sie rysy ludzkiej slabosci , myslalem ze przydalby sie jakis cel ktorego Roger nigdy nie bedzie potrafil osiagnac
Federer byl dla mnie bohaterem az tak pozytywnym ze az nie prawdziwym . jego zwyciezstwa na kortach swiata przypominaly akademie ku czci Szwajcara , i tak jak o wspolczesnych biegach maratonskich mowi sie glosno ze nia da sie ich ogladac bo emocje zabijaja tam Kenijscy Biegacze , tak bylem zdania ze pozytywny obraz tenisowego mistrza z Oberwil tez jest odrobine mdly . to byla jednak mylace odczucia . Roger to jest osobowosc , Federer znaczy magia ! nie kazdy zdaje sobie sprawe ilu mlodych adeptow tenisa zainspirowal Roger ma ogromny wplyw na rozwoj dyscypliny !
Owszem czasem zaszaleje , kiedy po nocy spedzonej na zabawie z okazji przyznania mu nagrody nastegpnego dnia ziewa - przeprasza . Kiedy wygrywa mecz z kwalifikantem - mowi ze gral na serio . kiedy prosi sie go o pomoc - ZAWSZE POMAGA
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:44, 14 Maj 2007 PRZENIESIONY Pią 12:19, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wianek07 napisał: | OFF COURT - ROGER AND TONY ROCHE END COACHING RELATIONSHIP
Roger and Tony Roche have mutually decided to end their 2 1/2 year long part time coaching arrangement. "I thank Tony very much for his efforts over these last years, during which I appreciated the 12-15 weeks per season we would work together. I am also grateful for the sacrifice he made, traveling so far from his home in Australia and leaving his family."
Nie wiem na ile to jest prawda ale tak mi napisal jeden ziomek |
hehe to prawda. Jak podala strona ww.rogerfederer.com szwajcar zakonczyl wspolprace z Tony Roche'm. teoretycznie dobrze zrobil gdyz wspolpraca przestala przynosic efekty a Tony ewidentnie nie mial wiekszej checi na podroze po calym swiecie, ostatnio wrecz przysypial na meczach.Tylko nie wiem czy dobrze ze zrobil to teraz , kilkanascie dni przed Rg, mogl poczekac np do konca wimbledonu no ale mzoe sa jakies powody o ktorych my nie wiemy.
dawid16 napisał: | Wedlug mnie ta decyzja jest bledem. Federer z nim zdobyl praktycznie wszystko, a ostatnia rzecza ktora mu trzeba jest zamieszanie przed Rg. Mysle ze nie przemyslal tej sprawy. Jesli juz to trzeba bylo to zrobic po Wimbledonie |
Moze z tym wszystko to przesada,ale faktycznie obok Roche'a odnosil najwieksze sukcesy, bo az 6 z 10 swoich wielkoszlemowych tytulow.
Najdziwniejsze jest jednak jak Dawid zauwazayl, poraz zakonczenia wspolpracy. Roche od samego poczatku mial Rogerowi pomoc wygrac Rg, bo jako jeden z nielicznych wygral zarowno Rg jak i Wimbledon. I zaskoczeniem jest rozbrat akurat teraz 2 tyg przed tenisowymi mistrzostwami Francji.
A co do samej decyzji to mam nadzieje ze Roger wie co robi. Rezygnujac ze wspolpracy z Lundgrenem fachowcy tez zaczeli sie bulwersowac i dziwic. "Jak to bez trenera? Musi sobie kogos znalezc bo sobie nie proadzi a taki wielki talent" itp itd. Jednak Szwajcar odpowiedzial cytatem Rogiego z jednego z postow ze wie co robi i tak bylo. Wygral Ao bezapelacyjnie i rozpoczal proces niesamowitej dominacji, bijac na glowe rywali na Wimbledonie i Us Open (chocby final z hewittem). Kto wie moze taki sam mechanizm zadziala i teraz, w co nie ukrywam goraco wierze.
Ostatnio zmieniony przez DUN I LOVE dnia Sob 1:10, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|