|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:04, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Taa i byc moze bedzie to dziewczynka, ktora przejmie wdziek po mamie, umiejetnosci po tacie i zdominuje damskie rozgrywki.
Zwac sie bedzie "Mirka Federer 2" xD |
To wyjdzie z tego ulepszona wersja Marion :rotfl:
Jesli to prawda to niech spieeszy sie z wygrana RG bo bedzie mial inne prorytety w zyciu ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:19, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Informacja na stronie, którą podałam przedtem została usunięta, więc albo to była totalna bzdura, albo zadziałali prawnicy Federera .
Śmiać mi się chce bo, narazie nie jest to potwierdzona informacja, a ludzie na zagranicznych stronach już piszą, że kariera Rogera jest skończona, bo teraz pewnie będzie chciał niańczyć juniora :hyhy: .
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:22, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
I po plotce.
Swoja droga czego to sie nie zrobi, by byc poczytniejszym i obudzic spiacych przed monitorem
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:56, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a ja przespalam ciąże Mirki
coś takiego mnie ominęło...
Black - rewelacyjny awatar
Baronik napisał: | nawet fajnie, jakby się okazało to prawdą. Moja żonka też jest w ciąży, ale polskiego Federera nie będzie, bo będzie majowa Zuzia;-) |
dopiero przeczytałam
gratulacje
o zgadzam sie z Lena ze majówki to fajne babki
Ostatnio zmieniony przez karinka dnia Pią 10:02, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 4:01, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Widział ktoś mecz z Fishem? Czytałam na forum Federera że totalna wtopa :kwasny:. Owszem, Fish podobno zagrał bardzo dobrze, ale na korcie podobno grał tylko Fish, bo Roger tylko statystował :zdegustowany: . Zastanawia mnie naprawdę co się z Fedem dzieje. Sama pisałam przed turniejem, że za wiele sie po nim nie będę spodziewać z racji tego, że wraca po chorobie. Ale żeby nawet nie zawalczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:43, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bogu nie mogłem zobaczyć tej błazenady, myślę, że to dobrze- sądzę że długo nie mógłbym się po czymś takim otrzasnąć. Oj Roger, naprawdę boje się co to będzie w przyszłości...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:54, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Roger ma ewidentnie gorszy okres. Ale od razu tak na niego naskoczylicie. On byl i jest wielkim mistrzem! Rozumiem ze w zwiazku z tym duzo od niego i poziomu jego tenisa wymagacie ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:03, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nikt na Niego nie naskakuje.
Po prostu ciezko sie Jego fanom otrzasnac po czyms, z czym nie mieli do czynienia przez ostatnie 4 lata .
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:20, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
to nie jest naskakiwanie
musimy sie gdzies wygadac
a poza tym tak to juz jest ze od Niego wynamagamy wiecej niz od innych ( oczywiscie mowie o zwykłej sytuacji, bo ta obecna to jest jednak dośc szczególna); nawet porazki powinny byc na innym poziomie po prostu
trudno akceptowac takie mecze, jesli sie jest fanem Rogera od lat
rozpiescił nas Roger, co tu duzo gadac
ale chyba nikt z nas, jego zagorzalych fanów, nie przeczy ze Roger Mistrzem jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:38, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
rozumiem, ja jednak sledzac wasze wypowiedzi na ls wczoraj odnioslem takie negatywne wrazenie
tez jestem zalamany ze Roger przegral i to w takim stylu ale kazdy moze miec kiedys kryzys formy. Zeby inni mieli taki kryzys i dochodzili do polfinalow AO i IW
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:10, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
black napisał: | Widział ktoś mecz z Fishem? Czytałam na forum Federera że totalna wtopa :kwasny:. Owszem, Fish podobno zagrał bardzo dobrze, ale na korcie podobno grał tylko Fish, bo Roger tylko statystował :zdegustowany: . Zastanawia mnie naprawdę co się z Fedem dzieje. Sama pisałam przed turniejem, że za wiele sie po nim nie będę spodziewać z racji tego, że wraca po chorobie. Ale żeby nawet nie zawalczyć? |
Black, dokladnie tak było, Roger nie zawalczył, nic mu nie wychodziło, zupełnie NIC, do tego wygladał, jakby go ktos za kare na ten kort wypchnął
nie był to najprzyjemniejszy widok
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:55, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rafał, tu nie chodzi o naskakiwanie. Rozumiem, że Roger jest tylko człowiekiem i chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie zakłada, że przejdzie przez sezon np. z rekordem 108-0 , bo to jest fizycznie nie możliwe. Tu już nie chodzi o porażkę, bo wiadomo, że takie będą sie pojawiać, tylko o jej styl. Sama przed turniejem pisałam, że nie spodziewam sie po Rogerze za wiele z racji niedawno przebytej choroby i faktu, że długo nie mógł normalnie trenować. I chyba pomimo tego, że za dużo się nie spodziewałam, to kilka niezłych meczy (wiem, że przeciwnicy nie byli wymagający) i typowo "federerowskich" uderzeń sprawiło, że uwierzyłam, że wrócił "prawdziwy" Roger. Ale styl wczorajszej przegranej sprowadził mnie na ziemię i sprawia, że chyba jak większość jego fanów zastanawiam sie co jest nie tak :oczami:. Czytałam dużo komentarzy, że efekty choroby są nadal widoczne, a do tego ma problemy osobiste. Ale to są tylko domysły fanów. A ja chciałabym jakichś konkretów, bo zawsze łatwiej zaakceptować jest porażkę, jak wiesz co ja spowodowało. Wiem, że to brzmi jakbym na siłę szukała Rogerowi wymówek, ale po prostu trudno jest mi zrozumieć fakt, że po 3 nienajgorszych meczach, Federer tak fatalnie zagrał. A jeszcze trudniej zrozumieć jest jego postawę o której pisała powyżej Keti - zwieszona głowa, zero motywacji i walki i tzw. "granie za karę".
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:50, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Black, zmieniając temat, czy to zdjecie Rogera, które masz w awatarku istnieje w wiekszej wersji?
przecudne jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:47, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kozackie fotki.
Tak btw to ja mam jakas niebezpieczna manie :]
Dzis siedzac w kinie zamiast w 100 % ogladac film to sobie wyobrazalem, jak Federer wygrywa Rg i jak Jego fani placza ze szczescia
To chyba te porazki tak mi mozgownice piora.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:51, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
DUN I LOVE napisał: | Kozackie fotki.
Tak btw to ja mam jakas niebezpieczna manie :]
Dzis siedzac w kinie zamiast w 100 % ogladac film to sobie wyobrazalem, jak Federer wygrywa Rg i jak Jego fani placza ze szczescia
To chyba te porazki tak mi mozgownice piora. |
nie przejmuj się tym, mi się to często zdarza i to też w różnych miejscach
czy ja jestem dziwny ?
ta ostatnia fotka po prostu genialna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|