Roger Federer na Wimbledonie

DUN I LOVE

Roger Federer na Wimbledonie

Swoj jubileuszowy,500-tny post postanowilem poswiecic Rogerowi Federerowi na jego ukochanym turnieju tenisowym - Wimbledonie.
szwajcar od malego marzyl by tu wygrac, po pokonaniu w 2003 roku Philippoussisa mowil : "kiedys mowilem na podworku ze moze kiedys wygram Wimbledon i udalo sie !" po czym tonal w lzach.

Roger wygral juniorski Wimbledon w 1998 roku, rok pozniej po raz pierwszy zagral w seniorskich rozgrywkach:
1999,2000 - 1 runda2001 - 1/4 finalu i slynna wygrana nad Samprasem w 4 rundzie
2002 - 1r
2003,04,05,06 - triumfator
bilans spotkan na Wimbledonie: 32-4

ROK 2003

W finale pokonal Marka Philippoussa 7-6 6-2 7-6

ROK 2004

Pokonal Roddicka 4-6 7-5 7-6 6-4

ROK 2005

Po raz kolejny ogrywa Andy'ego ,tym razem 6-2 7-6 6-4

ROK 2006

I 4 sukces po finale z Nadalem 6-0 7-6 6-7 6-3

Po 3 triumfach Roger dorobil sie marynarki z wyszytym lwem-znakiem zodiaku szwajcarskiego maestro
Czy Roger wygra w tym roku po raz 5 Wimbledon i wyrowna rekord Borga?
Jeszcze jedna fotka Geniusza z Oberwil , rafa nadal powiedzial: " on jest niesamowity na tej nawierzchni ( na trawie)"

[/b]

aneta

gratulacje DUN - 500 to jest coś

co do Szwajcara to narazie nie widzę osoby która mogłaby mu przeszkodzić na trawie

Gość

Czasami odnosze wrażenie że Roger będzie triumfował na Wimbledonie do końca swojej kariery,bo po 1 jeste tenisistą abosultnie wybitnych ap o 2 grass to jego ulubiona nawierzchnia dlatego nie widzę przeszkód ,aby mógł wygrać ten turniej np.10 razy pod rząd i ustanowić rekord nie do pobicia dla innych smiertelników,po prostu od 2003 nie istnieje tenissta który powiedzmy sobie szczerze,jest wstanie zmusić Rogera do jakiegoś większego wysiłku.

Sydney

zawsze powtarzam ze o ile na innych nawierzchniach o podjeciu walki z Rogerem moze myslec kilku tenisistow to na trawie , a szczegolnie w Swiatyni tenisa tj. na Wimbledonie nikt nie moze sie porywnywac . czesto mowi sie nawet zartem ze tam pilnuje swojej pozycji lepiej niz ochroniarze obiektuktorzy czesto daja sie podchodzic w dziecinny sposob i pozwalaja na wbieganie na plac gry intruzow , nie zawsze przyzwoicie ubranych

i jest w tym sporo racji! Moim skromnym zdaniem ( choc pewnie nic odkrywczego to nie bedzie ) do zdetronizowania go potrzebny bylby tenisista perfekcyjnie uderzajacy z glebi kortu a do tego mistrz agresywnej gry przy siatce .
jednak takich tenisistow dzis prozno szukac Sad

Raddcik

i pewnie do końca swojej kariery bedzie ciągle Wimbledon wygrywał,zgadzam sie z Rogim ze niema obecnie takiego tenisisty który gra dobrze z głębi kortu i agreywnie przy siatce,są albo dobrze grający z głębi kortu i dobrze radzący sobie w grze przy siatce,moze gdyby był zawodnik który miałby świetnie opanowane te elementy mógłby walczyć ze Szwajcarem Wink

Gość

Jestem ciekawy jak poradzi sobie na Wimbledonie w tym sezonie Nadal,bo nie wydaje mi isę żeby doszedł po raz drugi do finału,stawiam że rywalem szwajcara będzie albo Roddick albo Murray o ile nie trafią do tej samej połówki.

Raddcik

mam nadzieje że Andy i Roger nie znajdą sie w tej samej polówce,chciałbym zobaczyc 3 finał Wimbledonu między tymi zawodnikami

aneta

w takim wypadku byłyby nadzieje na półfinał Roddick-Nadal, niestety Hiszpan chyba nie zajdzie tak daleko chyba że poprawi swoją grę na trawie

Raddcik

Myśle że spokojnie stać Rafe na półfinał

,juz w tamtym sezonie osiągnął fantastyczny rezultat ulegając dopiero Federerowi w finale,faktem jest ze nie miał za trudnych przeciwników ale finał turnieju Wimbla to jest cos

aneta

faktem jest że mu się trochę udało, ale niestety w finale mnie zawiódł, mam nadzieję że tego nie powtórzy

Nula

Skoro jest temat Roger Rederer na Wimbledonie to trzeba pogratulowac mu 30 wygranego meczu na wimbledońskich trawnikach i 50 zwycięstwa na kortach trawiastych

i życzyc kolejnych tylu zwycięstw Wink

niech dobra passa trwa jak najdłużej

DUN I LOVE

ROK 2007

5 z rzedu tytul w Wimbledonie - po raz kolejny po finale z Nadalem
7-6 4-6 7-6 2-6 6-2

aś

jednym słowem nie pokonany

http://www.youtube.com/watch?v=pBNu9EasqkM

pzdr,

Kubecki

ten ostatni tryumf wywalczony chyba z najwiekszym trudem.. przynajmniej najtrudniejszy final z Nadalem.. mysle, ze juz za rok Rafa wygra z Rogerem.. licze na to

Gość · Wysłany: Czw 14:47, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ja tez na to licze. Wierze ze Rafa zdetronizuje w tym roku krola trawy