Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:48, 07 Lip 2008 Temat postu: Kalendarz startów 2008 |
|
|
Kalendarz startów - sezon 2008
Chenai(Hard) - Finał
Australian Open(Hard) - 1/2
Rotterdam(Hard) - 2r.
Dubai(Hard) - 1/4
ATP Masters Series Indian Wells(Hard) - 1/2
ATP Masters Series Miami(Hard) - Finał
Davis Cup Hiszpania Vs Niemcy 1/4(Hard)
ATP Masters Series Monte Carlo(Clay) - Zwycięstwo
Barcelona(Clay) - Zwycięstwo
ATP Masters Series Roma(Clay) - 2r.
ATP Masters Series Hamburg(Clay) - Zwycięstwo
Roland Garros(Clay) - Zwycięstwo
Queens Club(Grass) - Zwycięstwo
Wimbledon(Grass) - Zwcyięstwo
ATP Masters Series Toronto(Hard) - Zwycięstwo
ATP Masters Series Cincinnati(Hard) - 1/2
Pekin Olympics (Hard) - Zwycięstwo
US Open(Hard) - 1/2
ATP Masters Series Madrit(Hard) - 1/2
ATP Masters Series Paris(Hard) - 1/4
historia:
Wielki Szlem
Igrzyska Olimpijskie
Masters Series
Dorobek turniejowy w sezonie 2008:
Wielki Szlem : 2
Masters Series : 3
Igrzyska Olimpijske : 1
Pozostałe : 2
Zapraszam do dyskusji
Ostatnio zmieniony przez pamparampapa dnia Śro 19:02, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nestor
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:41, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
zastanawia mię jedno,co Rafa bardziej ceni wygraną na Wimbledonie,czy ewentualne zwycięstwo na Olimpiadzie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pamparampapa
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:14, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Na hardzie Rafie zawsze szło gorzej niż na ziemi czy trawie, ale jak patrze jak daleko zachodził w amerykańskich mastersach to jestem pod wrażeniem.Świetny prognostyk przed US Open, bo wyraźni poprawił swoją grę na tej nawierzchni i jeśli będzie w formie może sięgnąć po zwycięstwo w Nowym Jorku.
Wspaniała seria zwycięstw została przerwana.Kiedyś musiało to nastąpić, ale muszę powiedzieć, że dominacja Rafy się jeszcze nie skończyła .Fajnie się oglądało Rafę wygrywającego wszystko, jednak jakieś urozmaicenie się przyda.Poza tym taka kolej rzeczy, że kto wygrywa w Toronto to nie wygrywa w Cincy.
Kalendarz startów bardzo dobrze dobrany.Pekin, US Open i 2 mastersy w Europie.Może zmęczenie sezonem nie da o sobie znać i w tych turniejach zobaczymy Rafę w natarciu .
Dorobek turniejowy świetnie wygląda i zastanawia mnie, czy Rafa jest w stanie powtórzyć wynik z 2005 roku (11 wygranych turniejów).Znów by musiał wygrywać wszystko .Tak czy siak imponująca gra Hiszpana w tym sezonie i triumfuje jakość rozgrywania spotkań, a nie ilość wygrywanych spotkań.Zasłużone 1 miejsce w Race i również zasłużone 1 miejsce w Entry, ale to dopiero od 18 sierpnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
złośliwa
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 9:34, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Imponujące wyniki; życiowy sezon Rafaela. Wszystko to w turniejach najwyższej rangi i w wieku tylko 22 lat. Osobiście nie mam oczekiwań, że będzie dominował w męskim tenisie w takim stylu, jak to robił R. Federer, wręcz tego nie chcę ( taka dominacja całkowicie wypala zawodnika), chciałabym za to, aby Hiszpan wyznaczał sobie kolejne cele do zdobycia i je realizował. Marzą mi się wygranie Wielkiego Szlema, wygranie wszystkich turniejów z serii MS ( tu naprawdę niewiele mu potrzeba) i kiedyś odejście w glorii i chwale do historii tenisa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
J-Boogie
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: w nieustającej podróży do Barcelony! Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:14, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nestor napisał: | zastanawia mię jedno,co Rafa bardziej ceni wygraną na Wimbledonie,czy ewentualne zwycięstwo na Olimpiadzie? |
ktos zadal mu to pytanie na jednym z blogow (rg lub w. nie pamietam juz ;p )
Na 1 miejscu wybral Wimbledon, a na 2 zloty medal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:43, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak Wimledon na pewno to jego najwiekszy sukces... przerwac dominacje Federera- to na pewno smakowało wyjątkowo... Io to rowniez cos wyjatkowego...
Teraz pozostało mu wygrac US i w przyszlym sezonie Ao... :padam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
laura
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:51, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wcale mu się nie dziwie że bardziej cenne jest dla niego zwycięstwo w Londynie. Chociaż oczywiście złoty medal dla swojego kraju to też piękna sprawa. Ale chyba marzeniem każdego tenisisty jest wygranie Wimbledonu. Dodatkowo na trawiastym korcie wygrał z Federerem czym udowodnił że na trawie jest on do pokonania i przerwał jego passę zwycięstw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|