Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Rafael Nadal
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 22, 23, 24  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Zawodnicy / Rafael Nadal
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iza



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polanica Zdrój

PostWysłany: Wto 19:14, 23 Sty 2007    Temat postu:

a i jeszcze jedno. jakież to były te "nieeleganckie i dające do zrozumienia kto tu jest panem i władcą" gesty?
bo nic takiego sobie nie przypominam, ale być może dostałam sklerozy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:17, 31 Sty 2007    Temat postu:

Rafi jest najlepszy, musi tylko częściej wygrywać ważne mecze i nie dawać sie kontuzją. Po za tym jest miłym, wychowanym, młodym chłopakiem z dużą ilością talentu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:45, 31 Sty 2007    Temat postu:

To geniusz, ja za nim nie przepadam ale nie moge sie nadziwic ilez on osiagnal mimo tak mlodego wieku (17 tytulow (i to jakich!) w wieku 20 lat ). Co do tego czy jest najlepszy, to uwazam ze Federer jest lepszy, tylko Rafa ma patent na gre ze Szwajcarem , ktory jak pokazaly ostatnie mecze powoli traci na sile:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:46, 02 Lut 2007    Temat postu:

Jeszcze zobaczymy, coś czuje, że jak Rafi troche potrenuje i wyleczy wszytkie kontuzje to zmiecie Freda-zgreda z kortu, oczywiście nic nie ujmując Fredowi, fakt gościu jest świetny, ale z Rafą bedzię dalej przegrywał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:41, 02 Lut 2007    Temat postu:

Ja nie mam nic przeciwko ich rywalizacji ale popatrzmy: Chennai,Sydney(drobny uraz),Ao,puchar Davisa,Marsylia,nie sprawdzalem ael pewnie tez pojedzie do Rotterdamu i bronic tytulu w Dubaju, Indian Wells ,Miami nastepnie turnieje na ziemi - taki jest kalendarz Rafy. Jezeli po takiej dawce ten kontuzjogenny zawodnik nie nabawi sie urazu to watpie zeby byl w stanie grac na max obrotach. Wowczac w Paryzu wypoczety Federer bedzie dla wyeksploatowanego Hiszpana piekielnie trudny do pokonania> Ja odnosze wrazenie ze Toni Nadal zapomnial o jednej rzeczy ,a mianowicie ze jego pupilod najmlodszych lat wylal litry potu na silownii i treningach, ktore musialy byc ciezkie zwazywszy na niesamowita kondycje Rafy. Jezeli jednak nie zapomnial o tym ,ze poddal jeszcze wowczas nastolatka katorzniczym praktykom to dziwi mnie dlaczego zezwala na tak napiety harmonogram.
Federer dla odmiany wie co robi rozsadnie planujac starty by jak na kazdym kroku podkresla "nie nabawic sie zadnej kontuzji". Moze to ma jakis cel , w sumie np Davydenko czestmi startami przygotowuje sie do wielkich imprez ale nie wydaje mi sie aby odnoscie Nadala bylaby to wlasciwa droga. No coz, pozyjemy zobaczymy. obym sie mylil,ale czarno widze kariere Nadala w szerszej perspektywie czasowej;/ Przyklady Ferrero czy Kuertena mozna mnozyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:44, 12 Lut 2007    Temat postu:



Elegancik!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alex



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:17, 20 Lut 2007    Temat postu:

Jak Rafa się pożadnie nie wykuruje to nie będzie tak wesoło, ale trzeba wierzyć!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 3:59, 01 Mar 2007    Temat postu: a

Nadal nie jest leworeczny... on tylko gra lewa reka. w rzeczywistosci jest praworeczny. Carlos Moya ma podobnie, jest leworeczny a gra prawa reka.


Federer wiekszosc meczow z Nadalem przegral juz w szatni. jeden (Hamburg 2006 zdaje sie po walce w 5 setach). nastepne ich spotkanie, bez znaczenia czy na ziemi, betonie czy trawie Federer rozstrzygnie na swoja korzysc. Nadal ani nie serwuje ani nie ma backhandu, ktory obiega jak moze. slice'a tez nie gra. wolej tragedia. poza przebijaniem pilki na druga strone skaczacym forehandem i proba konczenia prosta/cross co jakis czas duzo nie moze zaproponowac. on po prostu rewelacyjnie biega i dlatego wiekszosc zawodnikow ma z nim problem.
Powrót do góry
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:03, 01 Mar 2007    Temat postu:

Ten 5-setowy pojedynek stoczyli w Rzymie, w Hamburgu ze soba jeszcze nie grali. Do tej pory zastanawia mnie kryzys Federera w finale rg, po gladkim 1 secie nagel zaczal seryjnie wyrzucac pilki w aut. Ciekawe czy to byl strach przed nadalem czy przed zwyciestwem, ktory chyba przybiloby mu na stale plakietke "najlepszego w historii".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isha



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 4987
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:47, 01 Mar 2007    Temat postu:

Jak co roku dużo osób mówi że już na pewno Roger wygra na RG. Tak było w tamtym roku i 2 lata temu. I zawsze coś nie wychodzi. Wg mnie Roger ma mnóstwo zalet ale i jedną ale bardzo ważną wadę czyli psychikę. Bo on potrafi grać na ziemi tylko on wie że jakby wygrał RG to zostałby najlepszym z najlepszych i tego się najbardziej boi. Bo jakby raz RG wygrał to potem już nie było by na niego mocnych. Nawet Nadal...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aneta



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:45, 05 Mar 2007    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
cherry



Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 18:23, 06 Mar 2007    Temat postu:

Nie bardzo wiedziałam, gdzie mam ten temat poruszyć, więc piszę tu. I z góry przepraszam, jeśli już o tym była mowa gdzieś.

Chodzi mi o to, co sądzicie o zachowaniu Nadala w meczu 1/2 w Dubaju, kiedy wściekał się po zakończeniu 1 seta o to, że urządzeniea Hawk Eye go oszukało Confused . I co myślicie o samej "nowince technicznej". Dla mnie dobre rozwiązanie. Jak w ogóle można kwestionować decyzję "oka" i twierdzić, że sędzia - i on sam - widzieli lepiej?...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
złośliwa



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 21:32, 06 Mar 2007    Temat postu:

Pikanterii tej sprawie dodaje fakt, że nie tylko Nadal uważał, że piłka jest autowa. Podobnego zdania był sędzia główny i sam M. Jużny, który na swojej konferencji powiedział, że był zdziwiony tym, że piłka okazała się dobra, a sprawdzał tylko dlatego, że był to bardzo ważny moment meczu
i nie miał nic do stracenia. Trudno mi ocenić ( nie mam na ten temat żadnej wiedzy ), czy jest możliwa jakakolwiek pomyłka tego urządzenia. Osobiście jestem za tym systemem; w wielu spornych sytuacjach pozwala na jednoznaczne rozstrzygnięcie, zwłaszcza w momentach decydujących o losach meczu, daje zawodnikowi szanse na zmianę krzywdzącego go werdyktu sędziów. Co do zachowania Rafaela, nie od dziś wiadomo, że ma ogromny temperament. Lubię zawodników okazujących emocje na korcie i jestem w stanie wybaczyć Maratowi S. łamanie rakiet, Andiemu M. tasiemcowe wiązanki nieparlamentarnych słów, a Rafie zdarzenie z meczu w Dubaju ( oczywiście nie wszystkie zachowania akceptuję - są granice), szaleńcze okazywanie radości, okrzyki na korcie. Mimo, że to wbrew filozofii "białego sportu", kompletnie nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 1:35, 07 Mar 2007    Temat postu:

Też uważam,że Hawk Eye to dobre rozwiązanie. I skoro wykazało ,że piłka jest dobra to kwestia bezsporna i już. Natomiast. że Nadal się wściekał to normalne, zrobiłabym tak samo i dziwne gdyby zachował się inaczej. Nie pamiętam, bodajże Stopa komentował to spotkanie i stwierdził "Doszliśmy do takiego momentu, że maszyna widzi i czuje lepiej niż człowiek (...)" Confused swoją drogą to zdanie wyjęte z kontekstu brzmi strasznie... Crying or Very sad
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Śro 5:29, 07 Mar 2007    Temat postu:

ale w kontekście sytuacji brzmi realnie ... Rafa mógł mieć pretensje, szczególnie, że była to piłka niemal decydująca o losach seta ..., pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Zawodnicy / Rafael Nadal Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 22, 23, 24  Następny
Strona 2 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin