Siatkówka

gosea

Niespodzianki(niestety) nie bylo. :]

Przegralismy z wyzej notowana Kubą prezentujac baaaaaardzo nierowna forme :kwasny:

zdecydowanie wiecej minusów niz plusow.

joke005

Według onetu mecz z Chinkami jest pojutrze. Jutro grają panowie z Niemcami

El-Dem · Gość

Oczywiscie, ze w poniedzialek - przejezyczenie

damian123

No ja sie nie spodziewałeminnego wyniku :/
O ile pierwszy set nawet dobry to reszta :zdegustowany:

No jest jeszcze jeden wynik Rosja-Włochy 1:3,co mnie lekko ucieszyło

Rosjanki grały słabo,rozgrywajace to :zdziwko: . Nie tylko rosyjskie(Szeszenina i akulova) tylko tez Lo bianco.
Ogólnie sredni mecz ;/

El-Dem · Gość

Włoszki wbiły w ziemię Rosjanki, co niestety jest także policzkiem dla nas, bo prezentujemy formę do nich podobną :]

damian123

Nie wbiły

W 2 rosjanki gładko wygrały i w 3 secie była uza walka:)
Fajna była ta piłka meczowa

El-Dem · Gość

Wbiły.

Oglądałem mecz i Włoszki robiły z Rosjankami co chciały, jeden set nic nie oznacza, Polki też wygrały seta z Kubankami, a jednak można powiedzieć, że wbiły nasze w ziemię :]

Gosia_O87

Powiem szczerze, ze mialam nadzieje na wygrana ale spodziewalam sie porazki. Pierwszy set mogl napawac optymizmem, bardzo dobre przyjecie zapewnilo nam wygrana, pozniej pogorszylo sie przyjecie i razem z nim cala gra. Pomimo tej porazki nadal licze na wyjscie z grupy. Mozemy wygrac z USA, mamy jakies szanse z Chinkami, powinnysmy wygrac z Japonia (zgadzam sie z El-Dem, gdy nie graja u siebie nie sa takie mocne), no i mecz z Wenezuelna, z ktora musimy wygrac (bo inaczej to bylby wstyd). A jak bysmy wyszly z grupy to wszystko sie moze zdarzyc, nasze dziewczyny sa czasem nieprzewidywalne. Szkoda tylko, ze nie zaczelysmy np. z Wenezuela, bo jakbysmy wygraly to bylo by o wiele latwiej.

P.S. Najbardziej mnie teraz denerwuja komentarze niektorych osobo, na roznych forach internetowych, ktorzy twierdza, ze Kuba jest slaba i ze jak z nia nie wygralismy, to z nikim nie mamy szansy. No ale tak juz jest w naszym kraju, podczas waznych imprez sportowych zawsze znajdzie sie paru takich znawcow.

damian123

Nestor

Mecz z Jponkami,będzie miał duże znaczenie,dla układu sytułacji w tabeli. Tutaj jeden z przedmówców spomniał że Japonki są po za zagranicą słabę.Zakłdamy,tą dobrą wercje i awans mamy z czwartej pozycji,to raptycznie trafiamy na Brazylijki

El-Dem · Gość

Po 11 punktów zdobyły w dzisiejszym spotkaniu Anna Podolec i Małgorzata Glinka. Obie przyjmujące biało-czerwonych były najlepiej punktującymi zawodniczkami w starciu z Kubankami.

Najlepiej punktujące:
Anna Podolec - 11 punktów
Małgorzata Glinka - 11 punktów
Katarzyna Skowrońska - 9 punktów
Agnieszka Bednarek - 8 punktów
Anna Barańska - 7 punktów
Maria Liktoras - 4 punkty
Joanna Kaczor - 4 punkty
Milena Sadurek - 1 punkt
Katarzyna Gajgał - 1 punkt

Atak:
Najskuteczniejszą zawodniczką w tym elemencie była dziś Anna Podolec. Zdobyła co prawda tylko 8 punktów bezpośrednio z ataku, ale jej skuteczność wyniosła 37.50%, co było najlepszym rezultatem w naszym zespole. Ze skutecznością 20.59% atakowała Małgorzata Glinka (11 punktów), a Katarzyna Skowrońska miała w tym elemencie skuteczność na poziomie 8.33%.

Najlepiej atakujące:
Małgorzata Glinka - 11 punktów
Anna Podolec - 8 punktów
Katarzyna Skowrońska - 8 punktów

Blok:
W bloku najlepsze zawody rozegrała dziś wchodząca na zmiany Joanna Kaczor. Dwukrotnie zdobyła punkt blokując rywalki po drugiej stronie siatki. Ogólnie element ten funkcjonował w naszym zespole nienajgorzej. Polki popisały się punktowym blokiem aż osiem punktów.

Najlepiej blokujące:
Joanna Kaczor - 2 punkty
Maria Liktoras - 1 punkt
Agnieszka Bednarek - 1 punkt

Zagrywka:
Pięć punktów zdobytych przez "biało - czerwone" bezpośrednio w tym elemencie to całkiem niezły wynik. Najlepiej serwowały dziś Maria Liktoras i Anna Podolec.

Najlepiej serwujące:
Maria Liktoras - 2 punkty
Anna Podolec - 2 punkty
Agnieszka Bednarek - 1 punkt

Przyjęcie:
O ile w pierwszym secie kibice naszej reprezentacji mogli być dumni oglądając polskie siatkarki w przyjęciu, o tyle w dalszej części meczu nie wyglądało to już najlepiej. Naszym najjaśniejszym punktem w tem elemencie była Małgorzata Glinka, która przyjmowała zagrywki rywalek z 71.43% skutecznością (na 28 piłek aż 20 przyjęła w punkt)

[reprezentacja.net]

Bez komentarza.

FanMS

To, że przegraliśmy z Kubą to jeszcze nic straconego. Mam nadzieję, że wyciągną wnioski z tej porażki i wygrają pozostałe mecze. Powinno być łatwiej z takimi rywalkami jak Wenezuela, a nawet Chiny to powinniśmy sobie dać rade.

Morgenstern

Chyba żartujesz. Z Chinkami nie mamy najmniejszych szans.

Wenezuela i Japonia jak najbardziej do ogrania.

FanMS

To zobaczysz czy z Chinami wygramy czy nie :rotfl:

El-Dem · Gość

Trener Marco Bonitta wyjaśnił, że musiał zmienić Annę Podolec, gdyż zawodniczka odczuwała bóle w barku.

:zalamany:

Miejmy nadzieję, że przed 2 dni lekarze coś z tym zrobią.

Chinki wcale nie są takie mocne, przegrały w sparingu z Rosjankami, bodajże 1-3, warto jednak dodać, że Chinki grały bez 2 podstawowych zawodniczek, więc nie wiadomo jakby to było, gdyby grały pełnym składem :]