|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damian123
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:19, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Rosja :padam:
Swietny mecz Biereżki i Michaiłowa i w ogóle wszystkich
Dobrze ze ktos ostudził Brazylie,bardzo dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:15, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Polska 3:1 Serbia
Świetny, solidny mecz Polaków. Kapitalne kontrataki i obrony. Dobra gra zagrywką, trochę słabszy blok.
Jak dla mnie zawodnikiem meczu Krzysiek Ignaczak, ktory wybraniał kapitalne pilki.
P.S Wreszcie gramy krótką i to przynosi nam punkty
Ostatnio zmieniony przez Kubecki dnia Czw 11:15, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Świetna forma. Co raz bardziej drużyna Lozano przypomina tą z MŚ... Dużo pokaże mecz z Brazylią.
Teoretycznie patrząc to jest szansa na wyjście z pierwszego miejsca z grupy i granie z Japonią . Rosjanie cudem uniknęli porażki z Niemcami(obroniona piłka meczowa) a potem łatwo ograli Brazylijczyków, którzy utrzymują formę z fazy finałowej LŚ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nestor
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:19, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Asiek a nie z Bułgarią? która zajmuje czwarte mieśce w gr.A
Ostatnio zmieniony przez Nestor dnia Czw 18:20, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiek
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:22, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie. Bułgaria będzie trzecia. Przegrali tylko jeden mecz na razie a mają przed sobą jeszcze najsłabszą Wenezuele.
Tylko że z 4 miejsca nie wyjdzie Japonia a Chiny bo dzisiaj mecz pomiędzy nimi zakończył się wynikiem 3:2 dla gospodarzy..
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Pią 18:42, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety albo stety, przekonamy się w niedzielę:
USA - Chiny 3-2 (23:25, 25:22, 23:25, 25:20, 15:11)
Tak więc teraz nie mamy szans za pokonanie Amerykanek, pozostaje więc Japonia. W małych punktach mamy trochę straty do nich, dlatego Złotka powinny wygrać z USA w 3 setach, co niestety chyba nie jest możliwe, a Japonki wysoko przegrać z Chinkami.
Jedyna nadzieja w tym, że Amerykanki odpuszczą mecz z Polkami, bo praktycznie o nic nie grają, ale to Igrzyska, więc podejrzewam, że nie będą kalkulować i wyjdą najmocniejszym składem.
Nadzieja umiera ostatnia :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:48, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zarówno Japonki jak i Chinki mają dwa zwycięstwa oraz dwie porażki. Więc w gruncie rzeczy obojętne, która z tych drużyn wygra - byle wysoko. A to jest mało prawdopodobne. Ich pojedynki są zawsze bardzo zacięte, a teraz grają na Igrzyskach, więc nie ma mowy, aby był gładki mecz. A to, że Polki pokonają Amerykanki 3-0 (bo chyba tylko taki wynik je ratuje) jest tak samo prawdopodobne jak to, że Kubanki ulegną Wenezuelkom. Krótko mówiąc: siatkarki mogą żegnać się z Olimpiadą. No, ale Kacper ma rację: nadzieja umiera ostatnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Pią 18:58, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie obojętne. Chinki muszą wygrać, bo Chinki mają bardzo dobry bilans małych punktów i nie ma szans, żeby je wyprzedzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:23, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuje, Kacper, teraz nawet moja nadzieja zaczęła umierać :].
Nie mam już żadnych wątpliwości: nie wyjdziemy z grupy. Już widzę jak Chinki przegrają 0-3 przed własną publicznością z Japonkami, jak one ledwo z Kubankami przegrały :oczami:.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_O87
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:31, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | Zarówno Japonki jak i Chinki mają dwa zwycięstwa oraz dwie porażki. Więc w gruncie rzeczy obojętne, która z tych drużyn wygra - byle wysoko. A to jest mało prawdopodobne. Ich pojedynki są zawsze bardzo zacięte, a teraz grają na Igrzyskach, więc nie ma mowy, aby był gładki mecz. A to, że Polki pokonają Amerykanki 3-0 (bo chyba tylko taki wynik je ratuje) jest tak samo prawdopodobne jak to, że Kubanki ulegną Wenezuelkom. Krótko mówiąc: siatkarki mogą żegnać się z Olimpiadą. No, ale Kacper ma rację: nadzieja umiera ostatnia. |
W sumie teoretycznie rzecz biorac wcale nie musimy wygrac 3:0, mozemy wygrac 3:2, tyle tylko, ze 3 sety wygrac zdecydowanie a dwa przegrac nieznacznie. A co do meczu Chinek z Japonkami, to zapewne bedzie zalezalo Chinkom, zeby wygrac, bo graja u siebie, a przegraly mecze z Kuba i USA. Na mistrzostwach kontynentu przegraly z Japonia, wiec takze beda sie chcialy "zemscic". Poza tym dla nich liczy sie takze miejsce, z ktorego wyjda, wiec jesli my wygramy z USA, one beda chcialy przeskoczyc USA w tabeli, a tutaj beda sie liczyc male punkty, wiec mamy jakies male szanse by awansowac. Trzeba miec nadzieje i liczyc na szczascie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:37, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ile tego szczęścia musiałoby być... Wszystko ma swoje granice.
Byłem w stanie uwierzyć, że Otylia zdobędzie złoto, ale w siatkarki już nie wierzę. Obym się okazał człowiekiem małej wiary .
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Pią 19:38, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie na jaki skład postawi jutro Marco Bonitta, pewnie z Mileną Rosner na przyjęciu. Chociaż z drugiej strony w meczu z Amerykankami dużą rolę może odegrać blok, a Milena przy swoich warunkach fizycznych ma raczej małe szanse na zablokowanie przeciwniczek.
Mam nadzieję, że Podolec przez te kilka dni zregenerowała siły, że z barkiem już lepiej i jutro będzie mogła grać na 100% swoich możliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia_O87
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:01, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | Ale ile tego szczęścia musiałoby być... Wszystko ma swoje granice.
Byłem w stanie uwierzyć, że Otylia zdobędzie złoto, ale w siatkarki już nie wierzę. Obym się okazał człowiekiem małej wiary . |
Z dwojga złego lepiej liczyc na szczescie a nie na cud, a cud bylby nam potrzebny jesli Japonki musialyby wysoko zwyciezyc nad Chinkami, a potrzebne jest nam "tylko" umiarkowanie wysokie zwyciestwo Chin nad Japonia i nasze umiarkowanie wysokie zwyciestwo nad USA. Czyli generalnie nasza sytuacja jest kiepska, ale nie beznadziejna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
El-Dem
Gość
|
Wysłany: Nie 4:30, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Za godzinę rozpocznie się być może ostatni pojedynek Polek w Igrzyskach Olimpijskich. Być może ostatni w ogóle mecz w reprezentacji, w karierze Gosi Glinki i Maszy Liktoras. Oby pożegnanie dziewczyn nie odbyło się dzisiaj, oby Złotka dały radę i wygrały wysoko z Amerykankami, a potem z niecierpliwością, jak my wszyscy, czekały na wynik spotkania Chinek z Japonią.
Ja wciąz wierzę, do boju Złotka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosea
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 7:46, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No i koniec :kwasny: Jedziemy do domu.
Nie ma sie co czarowac,dziewczyny grały żle,poza 1-szymi setami w kazdym meczu :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|