Marta Domachowska

Gość

Miejsce zamieszkania: Podkowa Leśna
Data urodzenia: 16 stycznia 1986
Miejsce urodzenia: Warszawa
Wzrost: 175 cm
Waga: 60 kg
Sposób gry: praworęczna, oburęczny backhand
Początek przygody z tenisem: 7 lat
Rakieta: Wilson
Klub: MERA Warszawa
Pierwszy mecz: porażka z Moniką Schneider 0:6,1:6.

Najwyższy ranking w karierze:
WTA Tour singiel 37 ( 3 kwietnia 2006 )
WTA Tour debel 62 ( 30 stycznia 2006 )
ITF Junior singiel 9 ( 10 marca 2003)
ITF Junior debel 18 ( 28 stycznia 2002)
ITF Junior łączony 16 ( 5 stycznia 2004)

Najważniejsze osiągnięcia w karierze:
finalistka turnieju w Memphis`06 WTA Tier III
finalistka turnieju (singiel i debel) w Strasburgu`05 WTA Tier III
finalistka turnieju w Seulu`04 WTA Tier IV
zwycięstwo w turnieju deblowym Canberra`06 WTA Tier IV
półfinalistka turnieju w Pekinie`05 WTA Tier II
półfinalistka turnieju w Sopocie`04 WTA Tier III
ćwierćfinalistka turnieju w Hobart`05 WTA Tier IV
po przejściu eliminacji ćwierćfinalistka turnieju WTA (Tier V) w Casablance`04
Drużynowa Mistrzyni Europy w roku 2002. Marta w całych zawodach nie doznała porażki
wygrana w turniejach Bella Cup, Belfort, Żywiec Open, ITF Chall. 25.000$ i finalistka Hart Open OpoleITF Chell. 25.000$
półfinalistka juniorskiego Australian Open
wygrana w turnieju ITF Olecko Cup 2002 i Stockholm Ladies (singiel +debel) z pulą nagród 10,000$, finał turnieju ITF Gdynia Cup`02 (10tys $)
półfinalistka turnieju WTA Idea Prokom Open`02 w grze podwójnej.
pokonanie Anny Smashnovej-Pistolesi zajmującej w chwili rozgrywania pojedynku 20 pozycję światowym rankingu WTA.
finalistka Mistrzostw Polski seniorek w roku 2002 (singiel), Mistrzyni Polski w grze podwójnej w parze z Agatą Cioroch.
poprowadziła drużynę Polski do wice-mistrzostwa świata 16-latek (Chile`01)
zwycięstwa w 4 imprezach cyklu ITF Junior Circuit, w tym 2 tytuły grade 2; w dwóch kolejnych startach.
19.lipiec.2002- pierwszy wygrany pojedynek w turnieju WTA. Marta pokonała Niemkę Glass 6:2,4:6,6:0

Ulubiona, ulubiony, ulubione

Turniej: Australian Open
Nawierzchnia: hard (korty twarde)
Zagranie tenisowe: forhand
Inny sport: piłka nożna, łyżwiarstwo
Kolor: czarny i biały
Potrawa: naleśniki na słodko, pizza
Napój: Fanta
Deser: wszystko co słodkie
Numerek: 7
Film: prawie każda komedia albo horror
Ulubiony sportowiec:Lance Armstrong
Ulubiony tenisista:Andre Agassi

PROFIL POLKI NA STRONIE WTA:
[link widoczny dla zalogowanych]

STRONA POLKI:
[link widoczny dla zalogowanych]

Do jej największych osiągnięć w rywalizacji juniorek należą półfinał Australian Open 2003 i ćwierćfinał French Open 2002. W tenisie seniorskim zaznaczyła swoją obecność w 2004, osiągając po raz pierwszy kolejno ćwierćfinał (Casablanca), półfinał (Sopot) i finał (Seul) imprezy zawodowej; w finale imprezy w Seulu przegrała ze znaną Rosjanką Marią Szarapową. Wyniki te zapewniły jej miejsce w czołowej setce rankingu światowego (po raz pierwszy we wrześniu 2004).

W kolejnym sezonie po raz pierwszy wystąpiła w turnieju wielkoszlemowym; w Australian Open dotarła do II rundy, podobnie wiosną we French Open. Na Wimbledonie przegrała w I rundzie. W innych turniejach grała ze zmiennym szczęściem, udało się jej m.in. osiągnąć finał turnieju w Strasburgu (przegrała z Hiszpanką Anabel Mediną Garrigues).

Ma na koncie również sukcesy w grze podwójnej, była w 2005 w finałach turniejów WTA Tour w Pattaya City (w parze z Chorwatką Talają) i Strasburgu (z Niemką Weingartner). W lipcu 2006 roku osiągnęła kolejny deblowy finał turnieju WTA w Cincinnati (z Hinduską Sanią Mirzą). Tydzień później, grając z Francuzką Marion Bartoli osiągnęła kolejny półfinał w grze podwójnej turnieju WTA w Stanford.

W styczniu 2006 wygrała swój pierwszy turniej w cyklu WTA Tour, w parze z Włoszką Robertą Vinci triumfując w grze podwójnej w Canberze. W lutym tego roku osiągnęła swój trzeci finał turniejowy w Memphis, jednak i tym razem przegrała (ze Szwedką Sofią Arvidsson).

Rok 2006 w singlu turniejach wielkoszlemowych nie był dla niej udany, albowiem we wszystkich czterech przegrała w I rundach. W stycznowym Australian Open przegrała 1/6 3/6 z rozstawioną z trójką Belgijką Justine Henin-Hardenne, we French Open z turniejową szesnastką Czeszką Nicole Vaidisovą (późniejszą półfinalistką) 1/6 4/6, w Wimbledonie 4/6 7/6 3/6 uległa grającej z "dziką kartą" Brytyjce Sarze Borwell. W US Open przegrała z rozstawioną z numerem "32" Rosjanką Wierą Zwonariewą 6/7 3/6. W dwóch swoich ostatnich w sezonbie 2006 turniejach (Tokio, Bangkok) odpadała w II rundach (Tokio – porażka z Chan z Tajwanu 1/6 1/6, Bangkok – (8) Jelena Kostanic z Chorwacji 1/6 0/6).

Rok 2007 rozpoczęła równie nieudanie co pooprzedni przegrywając już w Ir. turnieju wielkoszlemowego Australian Open z Rosjanką Olgą Puczkową 2:6, 4:6. W marcu 2007 roku wystartowała w dwóch turniejach I kategorii Pacific Life Open w Indian Wells i Sony Ericsson Open w Miami. W Indian Wells dotarła do II rundy gdzie przegrała 3/6 7/5 3/6 z rostawioną z numerem 9 Rosjanką Dinarą Safiną. Natomiast w Miami odpadła już w I rundzie eliminacji po porażce 4/6 3/6 z Rosjanką Anastazją Rodionową. Fatalną passę przełamała Marta w turnieju ITF we francuskim Dinan gdzie doszła do półfinału eliminując kolejno: Czeszkę Klarę Zakopalovą, Austriaczkę Yvonne Mausburger i Niemkę Tatianę Malek. W 1/2 uległa jednak Włoszce Karin Knapp.

Przez pewien czas była trenowana przez dawną czołową tenisistkę polską, Iwonę Kuczyńską. Do jej najcenniejszych indywidualnych zwycięstw można zaliczyć pokonanie Japonki Sugiyamy (2005), Hiszpanki Ruano Pascual (2004), Kolumbijki Zuluagi (2004), Izraelki Smashnovej-Pistolesi, Australijki polskiego pochodzenia Alicii Molik (2006). W 2003 Domachowska debiutowała w reprezentacji w Pucharze Federacji.

Najlepsza – do niedawna – polska tenisistka nie chce grać w eliminacjach największego naszego turnieju tenisowego. Woli słoneczną Hiszpanię - pisze "Życie Warszawy".
Przez ostatnie lata była największą polską gwiazdą rozgrywanej na przełomie kwietnia i maja na kortach KS Warszawianka imprezy. W ubiegłym roku ten status odebrała Domachowskiej Agnieszka Radwańska. Nie był to zresztą jej jedyny problem.

Katastrofalna forma, jaką Domachowska prezentowała przez ostatnie kilkanaście miesięcy, spowodowała, że spadła w światowym rankingu na 161. pozycję (rok temu była 37.). Jej występ w tegorocznym J&S Cup byłby więc możliwy tylko w przypadku otrzymania od organizatorów dzikiej karty.I tu pojawił się problem. Organizatorzy dysponują bowiem tylko jedną dziką kartą, którą otrzymała Urszula Radwańska. Druga pozostaje do dyspozycji agencji menedżerskiej Octagon, która prawdopodobnie zgodzi się przekazać ją Polakom. Jak się dowiedzieli dziennikarze "Życia Warszawy" – nie dostanie jej jednak Domachowska. Tenisistka dała do zrozumienia organizatorom, że nie zamierza grać w eliminacjach i w tym czasie ma zamiar wystąpić w słabo obsadzonym turnieju w hiszpańskim Torrent (pula nagród 50 tys. dol.).

LL

Marta bardzo dobrze zrobiła. Gdy była czołową tenisistką świata wszyscy piali na jej widok, a teraz można powiedzieć, że wszyscy się od niej odwracają, oferując jej tylko dziką kartę do eliminacji. Przecież ona ciągle jest drugą tenisistką kraju, a jeszcze rok roku niemal nie poprawiła najlepszego miejsca Magdy Grzybowskiej w rankingu WTA.

Sydney

to Domachowska byla kiedys czolowa tenisistka swiata ?? Shocked

pamparampapa

Też jakoś o tym nie słyszałem.Ale w setce chyba była.Ale to raczej nie czołówka.

LL

Czy 37. miejsce nie jest czołowym? spójrz ile tenisistek jest sklasyfikowanych w rankingu i na tej podstawie oceń czołówkę. Na siłę można powiedzieć, że pierwsza setka to czołowe tenisistki świata. Aktualnie w rankingu jest notowanych 1448 zawodniczek, a w związku z tym 37. lokata jest czołową.

Gość

Była 37 ale szczerze mowiac nie zaslugiwala az an to miejsce..nie miej szkoda ze nei zagra w warszawie?? Kogo typujecie na dizka akrte: ja sakowicz, piter lub korzeniak.

LL

Przecież Marta zaliczyła kilka finałów turniejów WTA, grała z kilkoma niezłymi tenisistkami i jeżeli był na tym 37. miejscu to chyba na nie zasłużyła to jasne.

Jeżeli chodzi o dziką kartę to porażką będzie jeżeli dostanie ją Sakowicz lub inna niżej notowana tenisistka od Domachowskiej. Przypominam, Marta to druga rakieta kraju.

Gość

Gość

Ech szkoda, ze Marta nie dostanie dzikiej karty. Kiedys w polskim tenisie mówilo/pisało się tylko o niej. Spada w rankingu na łep i szyje dlatego moza byłoby jej pomoc Evil or Very Mad

No ale pewnie karte dostanie Sakowicz mam nadzieje, ze cos pokaze, ale szoda mi Marty Crying or Very sad

LL

No właśnie to jest bardzo dziwna sytuacja. Gdy Marta wygrywała wszyscy z nią byli pisało i mówiło się o niej bardzo dużo, każdy wiązał z nią jakieś nadzieje. Teraz Marta spadła w rankingu, nie jest już najlepszą Polską tenisistką, bo jak doskonale wiemy została nią Agnieszka Radwańska i z kolei teraz wyszyscy przerzucili się na nią. Ciekawe co będzie jak Radwańska zacznie spadać w rankingu, a Marta ją wyprzedzi, no i jak zachowowają się nasi kibice, mnie osobiście to bardzo ciekawi.

Nula

Tak to juz jest z nami Polakami, jak ktoś odnosi sukcesy to jestesmy z nim, a gdy tylko sie komus nie powiedzie lub straci forme wszyscy zapominamy o zawodniku/ zawodniczce, az do momentu gdy znowu sie zrobi głośno wokół sportowca, wtedy wszyscy sobie przypominaja kim jest.
Tylko prawdziwi kibice wierzą i są ze swoimi druzynami, zawodnikami gdy są sukcesy i niepowodzenia.

Gość

Marta jest jeszcze młoda. Mam nadzieje że obije się od dna bo stać ją na 20 WTA

Gość

Marta Domachowska zrezygnowała ze startu w eliminacjach warszawskiego turnieju WTA - J&S Cup (z pulą nagród 600 tys. dol.), który rozpocznie się w poniedziałek. 21-letnia polska tenisistka przesłała do organizatorów imprezy list, w którym nie podała przyczyn swojej decyzji.

W poniedziałek organizatorzy podjęli decyzję o przyznaniu drugiej "dzikiej karty" do turnieju głównego 16-letniej Katarzynie Piter. Pierwszą już przed miesiącem otrzymała Urszula Radwańska. Domachowska, która w lutym wypadła poza pierwszą setkę rankingu WTA, znalazła się w gronie trzech zawodniczek - obok Joanny Sakowicz i Moniki Krauze, jakie otrzymały "dzikie karty" do eliminacji.

W tym tygodniu Domachowska występuje w turnieju ITF w hiszpańskim Torrent (z pulą nagród 50 tys. dol.) i jeśli uzyska dobry wynik, nie będzie mogła przyjechać do Warszawy, by wystartować w kwalifikacjach do J&S Cup (ćwierćfinały zaplanowano na piątek, a półfinały na sobotę).

Rezygnacja tenisistki z Warszawy nie oznacza, że automatycznie jej miejsce zajmie inna Polka, bowiem "dzika karta" jaką otrzymała jest w gestii firmy menedżerskiej Octagon. To ona zadecyduje kto będzie mógł skorzystać z tej "przepustki" do eliminacji.

Gość

ITF Torrent 50 000 $

1r Marta Domachowska - Christina Wheeler (314 WTA) 7:6 (4), 6:4

Troche równa walka ale zwycięstwo to zwycięstwo Confused

LL

Zgadza się, wynik wskazuje na to, że był to zacięty mecz, a warte uwagi jest to, że ta Australijka jest dopiero 314. w rankingu, cóż Marta ostatnio nie jest w dobrej formie, ale wciąż w nią wierzę.