|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:48, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ładny outfit :hyhy: wszystkie te plotki, które obiegły świat dotyczące intymnego świata Sharapovej nie są nic warte. Ludzie przeczytają, pośmieją bądź zbulwersują się i zapomną.
Wypadałoby się zainteresować Mashą jako tenisistką i jako obrończynią tytułu na Fleashing Meadows.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
damian123
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:09, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jarkko napisał: | ładny outfit :hyhy: wszystkie te plotki, które obiegły świat dotyczące intymnego świata Sharapovej nie są nic warte. Ludzie przeczytają, pośmieją bądź zbulwersują się i zapomną.
Wypadałoby się zainteresować Mashą jako tenisistką i jako obrończynią tytułu na Fleashing Meadows. | Dokładnie.Zgadzam sie :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 7:17, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A panna Sharapova .... kibicowala Djokovicovi w boksie .... ale na nic jej kibicowanie ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:26, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Marcin napisał: | A panna Sharapova .... kibicowala Djokovicovi w boksie .... ale na nic jej kibicowanie .... |
spokojnie spokojnie jeszcze pokibicuje Djokovicowi i ten zacznie wygrywac a tak na marginesie.. to co ona tam w ogole robila ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:29, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Koubek napisał: | Marcin napisał: | A panna Sharapova .... kibicowala Djokovicovi w boksie .... ale na nic jej kibicowanie .... |
spokojnie spokojnie jeszcze pokibicuje Djokovicowi i ten zacznie wygrywac a tak na marginesie.. to co ona tam w ogole robila ? |
Szarapowa na trybunach to widok unikatowy.
Ciekawe co ich łączy?
Bo chyba nie przyszła tak poprostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:20, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nole .. mowił ze nie ma nic po za przyjaznią medzy nimi ... a po prostu ja zaprosił tak jak Roberta De Niro ... ktory Djokovica wczesniej zaprosil do swojej restauracji w Nowym Jorku ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:45, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
tak samo mowili Roddick i Szarapowa a niby cos bylo ale moze niech obydwoje skupia sie na grze zwlaszcza Maria nad psychika..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 8:25, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Novak ma dziewczyne ... chyba ze juz nie sa razem .. to cos moze byc miedzy Masha a Nolem ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:02, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Właściwie nie przepadam w ogóle za meczami kobiecymi, jakoś nie jestem w stanie wykrzesac z siebie tyle cieroliwości aby bez znudzenia mecz kobiecy obejrzec.
Z wyjatkami małymi:
kiedys - Steffi Graf, Martina Navratilova, Martina Hingis
teraz - tylko Maria Szarapowa; nie jest to piekny tenis, ale ja czuje olbrzymia sympatie do tej dziewczyny, podoba mi sie ona z wygladu, lubie to że sie obraza, płacze, złości i zabija wzrokiem;
Jeszcze raz podkreślam: nie interesuje mnie tenis kobiecy, mimo ze sama jestem kobietą, tak wiec moje sympatie bądź antypatie nie maja podłoza merytorycznego w tym temacie. Lubie na Marie patrzec i juz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Murad
Dołączył: 22 Sie 2007
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:40, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Stuttgart bez Marii
Rosjanka Maria Szarapowa wykluczyła w swoich planach startowych turniej Porsche Tennis Grand Prix, rozgrywany w niemieckim Stuttgarcie. To większa impreza WTA, rozpoczynająca sezon rozgrywek halowych. Nagrodą główną jest w niej samochód Porsche, choć tenisistka może wybrać za zwycięstwo nagrodę finansową.
Przyczyną nieobecności tenisistki z Rosji jest kontuzja ramienia. Uraz ten towarzyszy tenisistce już od marca i stał się między innymi powodem tego, że czwarta rakieta świata po raz kolejny nie zadebiutowała w rozgrywkach Pucharu Federacji. Ponadto naraziła się koleżankom z reprezentacji, bo przybyła na niedawno rozegrany finał tych rozgrywek pomiędzy Rosją a Włochami. Po zwycięstwie Rosjanek dumnie nosiła rosyjską flagę, ciesząc się z sukcesu drużyny, a nie wkładając w niego najmniejszego wkładu.
Prawdopodobnie też Rosjanki nie zobaczymy na kortach aż do turnieju kończącego sezon w Madrycie, w którym jednak nie ma jeszcze zagwarantowanego miejsca. Obecnie zajmuje w rankingu Race szóste miejsce z dorobkiem 2430 punktów. Tym samym nie przystąpi do obrony tytułów z halowych turniejów w Linzu i Zurichu.
Mimo absencji Marii Szarapowej obsada turnieju nadal godna jest pozazdroszczenia. Swój udział zapowiedziało dziewięć z dziesięciu czołowych tenisistek świata na czele z najlepszą z nich, Belgijką Justine Henin.
Tenisklub.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | Nie dawałam zbyt dużych szans Vice, a tu prosze co za miły surprajs. Maria nie pokazała w tym meczu absolitnie nic poza waleniem po bandach i jak zwykle nieznośnymi dla mnie wrzaskami. Sezon koszmarny dla niej ale ja ubolewać nad tym nie będę. Tak naprawde miejsce w pierwszej 15 no może 10 pewnie i jej sie należy (choćby za te dwa szlemy i turniej mistrzyń) ale wyżej to za wysokie progi. Te topowe zawodniczki potrafią tak z nią grać, że skutecznie neutralizują jej bomby zza linii końcowej i drajwy jak jej przyjdzie pomysł żeby sie w okolice siatki pofatygować, a jak jej serwis nie siedzi to juz wogóle amen w pacierzu. |
Ten sezon rzeczywiście jest beznadziejny dla Marii, ale te topowe zawodniczki nie zawsze tak potrafią grać z Marią, że neutralizują jej bomby, bo wystarczy przypomnieć, jak ograła Henin w zeszłorocznym finale USO. Poza tym Sharapova ma dopiero dwadzieścia lat, a na tegorocznym RG pokazała, że próbuje urozmaicać swoją grę chociażby dropszotami. Nie zawsze jej to wychodziło, ale jest młoda i czas na naukę jeszcze ma. A stwierdzenie "jak jej serwis nie siedzi..." jest trochę bezsensowne, bo o Henin też można powiedzieć, że jak jej backhand nie siedzi to jej nie idzie. Każda zawodniczka ma jakieś ulubione uderzenie, bez którego gra układa się jej gorzej. W przypadku Marii jest to serwis. Tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:15, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ano jedna ograna Henin w finale WS wiosny jak na mój gust nie czyni. Piszesz, że Maria jest jeszcze młoda i ma czas na progres. No zgoda, ale tak naprawde to ona za wiele w swoim tenisie w bardzo widoczny sposób nie zmienia. No podobno uczy sie gry pod siatką, niech sie uczy - jak zobacze, że idzie jej dobrze to może zdanie zmienie. Maria tak naprawde swoją siłe na poczatku kariery czerpała z tego, że grała potwornie mocno i bezkompleksowo. Jak weszło to weszło a jak nie to trudno, zbieramy manele i jedziemy grać dalej. Ktoś może mi zaraz zripostować, że siostry W grają identyko - ale one jednak co by nie powiedzieć znetralizować dają sie zdecydowanie rzadziej. Małourozmaicony styl został rozgryziony i Mashka nie jest już tak spektakulrna jak była.
Jak Justin beckhand nie siedzi to siedzi jej cała inna masa zgrań, także prównanie lekko nie trafione
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:53, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | Ano jedna ograna Henin w finale WS wiosny jak na mój gust nie czyni. Piszesz, że Maria jest jeszcze młoda i ma czas na progres. No zgoda, ale tak naprawde to ona za wiele w swoim tenisie w bardzo widoczny sposób nie zmienia. No podobno uczy sie gry pod siatką, niech sie uczy - jak zobacze, że idzie jej dobrze to może zdanie zmienie. Maria tak naprawde swoją siłe na poczatku kariery czerpała z tego, że grała potwornie mocno i bezkompleksowo. Jak weszło to weszło a jak nie to trudno, zbieramy manele i jedziemy grać dalej. Ktoś może mi zaraz zripostować, że siostry W grają identyko - ale one jednak co by nie powiedzieć znetralizować dają sie zdecydowanie rzadziej. Małourozmaicony styl został rozgryziony i Mashka nie jest już tak spektakulrna jak była.
Jak Justin beckhand nie siedzi to siedzi jej cała inna masa zgrań, także prównanie lekko nie trafione |
Ale w miejsce nazwiska Henin można wpisać Jankovic, Ivanovic, Kuznetsovą, czy kogokolwiek innego i już będzie trafione porównanie. Oczywiście, że jeden triumf nad Henin wiosny nie czyni, ale było jeszcze mnóstwo innych wartościowych zwycięstw w karierze Mashy. Nie wydaje mi się, aby styl Marii został rozgryziony, bo finał AO i półfinał RG z choinki się nie urwały. Po prostu ma gorszy rok i tyle. Jak przyjdzie lepsza forma, to znowu będzie spektakularna. Nie rozumiem tylko czemu do niej jednej się pije, bo zawodniczek preferujących siłowy tenis jest w czołówce zdecydowanie więcej, ale nikt ich nie krytykuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:59, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No widzisz biedna ta Marysia. Ja jej absolutnie zasług nie odbieram tylko uważam iż jest zawodniczką dość jednostronną. I choćby ugrała Wielkiego Szlema to zdania raczej nie zmienie. Zdaje sobie sprawe, że z racj mojego uwielbienia do jej osoby, mój obiektywizm w skali 1 na 10 moża określić tak w okolicach 7 ale to już nie moja zmartwienie dlaczego pije sie do niej a do żadnej innej nie. Ja raczej jej juz nie będę darzyła sympatią. I chyba nie ulega wątpliwości, że taki a nie inny stosunek kibiców tenisa do Mashy wynika z zupełnie czegoś innego niż są sprawy czysto tenisowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | No widzisz biedna ta Marysia. Ja jej absolutnie zasług nie odbieram tylko uważam iż jest zawodniczką dość jednostronną. I choćby ugrała Wielkiego Szlema to zdania raczej nie zmienie. Zdaje sobie sprawe, że z racj mojego uwielbienia do jej osoby, mój obiektywizm w skali 1 na 10 moża określić tak w okolicach 7 ale to już nie moja zmartwienie dlaczego pije sie do niej a do żadnej innej nie. Ja raczej jej juz nie będę darzyła sympatią. I chyba nie ulega wątpliwości, że taki a nie inny stosunek kibiców tenisa do Mashy wynika z zupełnie czegoś innego niż są sprawy czysto tenisowe. |
Ja nie każę Ci zmieniać zdania, po prostu polemizuję . Co do stosunku kibiców - w pełni się z Tobą zgadzam. Dla mnie na korcie bardzo ważna jest osobowość zawodniczki, a tej Maria ma pod dostatkiem i jak każda wielka osobowość jest albo bardzo lubiana, albo bardzo nie lubiana :rotfl:. Sharapova jest zawodniczką jednostronną, ale przynosi to nie najgorsze wyniki, więc po co się zmieniać na siłę, jeśli gra w stylu Hingis jej nie leży?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|