Jelena Jankovic

Gość

Jelena Janković
Miejsce urodzenia: Belgrad
Państwo: Serbia
Data urodzenia: 28 lutego 1985
Wzrost: 177 cm
Waga: 59 kg
Gra: praworęczna, oburęczny backhand
Trener: Veselin Janković
Miejsca w listach rankingowych:
Najwyższe miejsce w rankingu WTA: 7
Najwyższe miejsce w rankingu debla WTA: 43

Mieszka w Bradenton, w Stanach Zjednoczonych. Jest zawodniczką praworęczną z oburęcznym backhandem. Posiada status profesjonalny. Obecnie jest pierwszą rakietą Serbii. Jej trenerami są ojciec i trener fitness Zoran Grbovic. Lubi grać na twardych kortach, a na dodatek backhandem. Do tenisa zachęcił ją starszy brat, Marko (jednocześnie tenisowy trener). Jej drugi brat ma na imię Stefan. Studiuje w Belgradzie. Rodzice, Veselin i Snezana, są ekonomistami. Jako dziecko grała na fortepianie. Lubi kolor czerwony i aktora Leonardo DiCaprio. Interesuje się koszykówką i pływaniem. Relaksuje się oglądając telewizję i czytając. Ulubione miasto to Rzym.

W 2001 roku wygrała juniorski Australian Open. Trzy lata później wybrana Sportowcem Roku w Serbii i Czarnogórze.

Do 2006 roku reprezentowała Serbię i Czarnogórę, po odłączeniu się Czarnogóry jest reprezentantką Serbii. Występowała w Pucharze Federacji w latach 2001 - 2005 oraz na igrzyskach olimpijskich w Atenach w 2004 roku.

Pierwsze turnieje ITF, między innymi w Filadelfii i Clearwater grała w 2000 roku. Zadebiutowała w zawodowym turnieju rok później, w Indian Wells, otrzymując dziką kartę. Przegrała w drugiej rundzie z Silvią Fariną Elią. W marcu 2002 roku przeszła kwalifikacje do imprezy w Scotssdale, w pierwszej rundzie głównego turnieju przegrała z Barbarą Schett 3/6 6/7. W lipcu po raz pierwszy w karierze osiągnęła ćwierćfinał zawodowej imprezy w Stanford, przegrywając 5/7 3/6 z Kim Clijsters. Próbowała również swoich sił w kwalifikacjach do US Open, ale została wyeliminowana już w pierwszej rundzie.

Kolejny sezon rozpoczęła od udanych kwalifikacji w Australian Open. W swoim wielkoszlemowym debiucie doszła do drugiej rundy, ulegając tam Amandzie Coetzer. Kilka kolejnych występów zakończyła na pierwszej rundzie. Dopiero w Budapeszcie osiągnęła ćwierćfinał. W drugiej rundzie najwyżej rozstawiona Iva Majoli poddała mecz przeciwko Jelenie walkowerem. Nie przeszła eliminacji do dwóch kolejnych turniejów wielkoszlemowych w Paryżu i Londynie. Wygrała turniej ITF w Dubaju. 20 października 2003 po raz pierwszy została sklasyfikowana wśród stu najlepszych tenisistek świata, na pozycji dziewięćdziesiątej. Po słabych występach w Gold Coast i Sydney, niespodziewanie pokonała w pierwszej rundzie Australian Open 2004 Jelenę Dementiewą, ale było to jej ostatnie singlowe zwycięstwo w tej edycji turnieju. W drugiej rundzie przegrała bowiem z Jill Craybas. W Miami wygrała z Manuelą Malejewą, przegrała później z Tatianą Golovin. W maju wygrała swój pierwszy zawodowy turniej w Budapeszcie. W finale wygrała z Martiną Suchą. Występowała w wielu turniejach, ale w żadnym nie osiągała spektakularnych wyników. Tuż przed Wimbledonem, w 's-Hertogenbosch, ograła w drugiej rundzie Nadię Pietrową. Po tym turnieju po raz pierwszy została sklasyfikowana w pierwszej pięćdziesiątce rankingu kobiet. Po raz drugi pokonała Rosjankę w Filderstadt. W Linzu odniosła dwa cenne zwycięstwa nad Wierą Zwonariewą i Patty Schnyder. Na koniec sezonu była już jedną z trzydziestu najlepszych tenisistek na świecie.

Rok 2005 rozpoczęła od ćwierćfinału w Auckland, przegranego z Marion Bartoli. Miesiąc później osiągnęła finał turnieju zawodowego w Dubaju, w którym uległa Lindsay Davenport. Po drodze pokonała Serenę Williams (nieco szczęśliwie dla Serbki, Amerykanka skreczowała). Kolejnym sukcesem Jeleny był półfinał w Berlinie, a później także finał w Birmingham, przegrany z Marią Szarapową. Osiągnęła ćwierćfinały w Stanford i Cincinnati oraz finał w Seulu, przegrany z Nicole Vaidisovą. Osiągnęła najwyższą pozycję rankingową - siedemnastą.

Przegrała z kwalifikantką Olgą Sawczuk w drugiej rundzie Australian Open 2006. Przez bardzo długi czas, bo już od końcowki sezonu 2005, przestała istnieć na światowych kortach. Przegrywała kolejne turnieje w pierwszych rundach, wypadła z czołowej trzydziestki rankingu kobiet. Przełom nastąpił w Rzymie, gdzie doszła do ćwierćfinału. Później osiągnęła półfinał w Strasburgu, trzecią rundę French Open i Birmingham, ćwierćfinał w 's-Hertogenbosch, czwartą rundę Wimbledonu (wygrała tam z Venus Williams), ćwierćfinał w Cincinnati. Zwieńczeniem fantastycznej, wzrastającej formy Jeleny był finał w Los Angeles, który przegrała z Jeleną Dementiewą. Odnotowała wspaniały występ w Nowym Jorku, na US Open, dochodząc do półfinału i pokonując tak wysoko notowane zawodniczki, jak Vaidisova, Kuzniecowa i Dementiewa, ulegając w trzech setach późniejszej finalistce Justine Henin-Hardenne. Po tym sukcesie dodała jeszcze półfinały w Kantonie i Pekinie, ćwierćfinały w Stuttgarcie i Linzu oraz ćwierćfinał w Quebec, w którym skreczowała w meczu z Olgą Puczkową.

Początek roku 2007 był fenomenalny w wykonaniu Jeleny. Wygrała turnieju w Auckland, pokonując w finale Wierę Zwonariewą. Tydzień później osiągnęła finał w Sydney, w którym przegrała z Kim Clijsters. Jej droga do decydującej rozgrywki tego turnieju nie była jednak łatwa: Serbka spotykała się tylko z zawodniczkami ze światowej ścisłej czołówki: Martiną Hingis, Samanthą Stosur, Amelie Mauresmo i Nicole Vaidisovą. Wyniki te pozwoliły jej zająć przed wielkoszlemowym Australian Open pozycję liderki rankingu Champions Race. W Melbourne uległa w czwartej rundzie późniejszej mistrzyni, Serenie Williams. Przegrała w ćwierćfinale w Tokio z rodaczką, Aną Ivanović. Z powodu kontuzji kostki zmuszona była poddać mecz półfinałowy w Dubaju przeciwko Mauresmo. W poprzedniej rundzie wyeliminowała Hingis. W Doha doszła do półfinału, ulegając Justine Henin. Na turniejach amerykańskich osiągnęła czwartą rundę Indian Wells i trzecią rundę Miami. W Amelia Island dotarła do ćwierćfinału. Tydzień później wygrała turniej I kategorii w Charleston.

WYGRANE TURNIEJE:

gra pojedyncza(3)
Lp Rok Turniej Finalistka Wynik
1. 2004 Budapeszt Martina Sucha 7/6(4) 6/3
2. 2007 Auckland Wiera Zwonariewa 7/6(9) 5/7 6/3
3. 2007 Charleston Dinara Safina 6/2 6/2

gra podwójna (1)
Lp Rok Turniej Partnerka Finalistki Wynik
1. 2006 Birmingham Na Li Liezel Huber / Jill Craybas 6/2 6/4

PROFIL NA STRONIE WTA:
[link widoczny dla zalogowanych]

OFICJALNA STRONA JELENY:
[link widoczny dla zalogowanych]

pamparampapa

Lubię Jankovic.Jest bardzo utalentowana i gra ciekawy dla oka tenis.dobra przy siatce, jak i z głebi kortu.Jes jedną z moich ulubionych tenisistek.

Alex

ciocia zło

to moja ulubiona tenisistka:)

Gość

no tak - Jelena, bardzo skuteczna i efektywnie grająca tenisistka, reszty oceniał nie będę Wink

Nula

Na emeryturze będę mogła cieszyć się tymi wszystkimi rzeczami, których nie mam teraz – mówi Jelena Janković.

W czasie J&S Cup 2007 jako jedyna sprawiła kłopot głównej faworytce, a ostatecznie zwyciężczyni, Justine Henin. Jelena Janković przez prawie trzy godziny półfinału stawiała liderce światowego tenisa trudne. Był to kolejny tak zacięty mecz pomiędzy tymi tenisistkami. W każdym z nich lepsza okazywała się Belgijka, ale eksperci przewidują, że przyjdzie moment, kiedy to Serbka zejdzie z kortu jako zwyciężczyni. Jelena, poza tym, że jej gra wzbudza podziw, uchodzi za jedną z najsympatyczniejszych zawodniczek.

Agnieszka Radwańska mówi że z tobą najszybciej się zaprzyjaźniła w świecie zawodowego tenisa.
Agnieszka to bardzo miła dziewczyna, poza tym bardzo dobrze gra. Spotykamy się na turniejach i wtedy rozmawiamy. Uważam, że ma zadatki na znakomitą zawodniczkę.

Jesteś wśród dziesięciu najlepszych na świecie od niedawna. To motywacja, by grać jeszcze lepiej czy presja, by utrzymać tę pozycję?

W styczniu tego roku pierwszy raz znalazłam się w dziesiątce rankingu WTA. Obecnie jestem siódma na świecie. Czuję się z tym dobrze. Zyskałam dużo pewności siebie. Bawię się na korcie. Chcę jednak cały czas polepszać swoją grę. Ranking może nie jest najważniejszy, ale chciałabym być niebawem w pierwszej piątce.

Co zmienił w twoim życiu fakt awansu do dziesiątki najlepszych tenisistek świata?

Nareszcie czuję się tak naprawdę jedną z nich - w elitarnej grupie. Kiedyś mówiono, że mam talent, że mogę być najlepsza, ale nie do końca udawało się to potwierdzić wynikami. Teraz nareszcie jestem pewna siebie. I to dla mnie najważniejsze.

Więcej w "Sporcie"

Gość

to co zrobila dzis jankowic w 1/4 w berlinie jest naparwde godne odnotowania. prowadzila w 3 secie 4-0 i przewaga na 5-0 4-2 i 40-0 , przy stanie 4-4 miala 0-30 i przegrala seta 6-4...!!

aneta

Jelena Jankovic, trzecia tenisistka światowego rankingu, namawia rząd swego kraju do inwestowania w tenis. Zdaniem zawodniczki przyczyni się to znalezienia nowych gwiazd tenisowych w Serbii.
- Mam nadzieję, że rząd mego kraju zainwestuje więcej pieniędzy w rozwój tenisowej infrastruktury. Mamy w Serbii całe pokolenie utalentowanej młodzieży. Wielu juniorów mogłoby grać na jeszcze wyższym poziomie, gdyby mieli gdzie trenować – mówi Jankovic.

- Teraz w Serbii tenis jest ogromnie popularny. Problemem jest to, że, chcąc dobrze nauczyć się grać w tenisa, młodzież musi obecnie wyjeżdżać za granicę. To jednak kosztuje i wielu utalentowanych juniorów rezygnuje z uprawiania tego sportu – kończy zawodniczka.

Jelena Jankovic, choć urodziła się w Belgradzie, sama zmuszona była trenować za granicą. Tenisowego rzemiosła uczyła się w słynnej Akademii Nicka Bolletteriego na Florydzie.

montano

Widzę, że Jelena zyskuje sobie coraz szerszą rzeszę sympatyków na tym forum. Ja podziwiam ją za to jak podniosła się z dołka i za zachowanie na korcie (cieszy się pięknymi wymianami, ale potrafi też uśmiechnąć się, gdy zepsuje łatwą piłkę). Chociaż raczej nie kibicuje jej w meczach. Ciekawe jak jej na Wimblu pójdzie. Ja obstawiam półfinał lub ćwierćfinał.

Gość

Tez ja b. lubie. Praktycznie tylko Ona dorownywała kroku w ostatnich tygodniach Henin, nie pokazała tego na RG ale była bliska jej pokonania mam nadzieje,ze wrescie sie jej to uda.....

Gość

Jelena zakwalifikowała się do mistrzostw świata, które odbędą się w dniach 6-11 listopada w Madrycie :piwo:

gosea

A ja tradycyjnie dorzucam troche fotek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

LL

Janković chyba tak bardzo ucieszyła się kwalifikacją do turnieju mistrzyń, że przegrała ze słabiutko ostatnio grającą Marią Kirilenko, a może ta porażka wynika z przemęczenia Serbki, w tym roku grała bardzo dużo.

Gość

Zmęczenie zmęczeniem ale dziwi mnie to że w San Diego Jelena gra debla. Przecierz ona nie jest niezniszczalna a gra praktycznie tydzień w tydzień

Kubecki

tak

ja tez bardzo lubie Jankovic

bardzo dobra zawodniczka.. troche mnie zawiodla w Wimbledonie.. ale mam nadzieje ze jeszcze pokaze na co ja stac