ATP Delray Beach - Wątek główny

jaccol55

Miejsce: Delray Beach, USA
Data: 23-1 Luty/Marzec, 2009
Rozmiar drabinki: 32
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród: 436,000$
Dyrektor turnieju: Mark S. Baron

Strona internetowa: [link widoczny dla zalogowanych]

Poprzedni sezon:

Finał singla:
[Q] K Nishikori (JPN) d [1] J Blake (USA) 36 61 64

Finał debla:
[2] Mirnyi/J Murray d [1] Bryan/Bryan 64 36 10-6

arturo

Lista startowa:

1 Fish, Mardy USA 24
2 Nieminen, Jarkko FIN 40
3 Kunitsyn, Igor RUS 43
4 Ginepri, Robby USA 47
5 Gulbis, Ernests LAT 51
6 Darcis, Steve BEL 57
7 Serra, Florent FRA 58
8 Lu, Yen-Hsun TPE 61
9 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 62
10 Petzschner, Philipp GER 63
11 Koubek, Stefan AUT @65
12 Reynolds, Bobby USA 68
13 Chardy, Jeremy FRA 73
14 Rochus, Christophe BEL 75
15 Canas, Guillermo ARG 77
16 Haas, Tommy GER 79
17 Zverev, Mischa GER 80
18 Spadea, Vincent USA 81
19 Gremelmayr, Denis GER 82
20 Karanusic, Roko CRO 91
21 Golubev, Andrey KAZ 92
22 Capdeville, Paul CHI 94
23 Muller, Gilles LUX 95
24 (SE)
25 (SE)
26 (Q)
27 (Q)
28 (Q)
29 (Q)
30 (WC)
31 (WC)
32 (WC)

Alternates
1. Kendrick, Robert USA 96
2. Baghdatis, Marcos CYP 97
3. Haase, Robin NED @104
4. Sela, Dudi ISR 106
5. Gil, Frederico POR 107
6. Anderson, Kevin RSA 108
7. Phau, Bjorn GER 110
8. Mayer, Leonardo ARG 112
9. Kim, Kevin USA 113
10. Lee, Hyung-Taik KOR 114
11. Roitman, Sergio ARG 115
12. Odesnik, Wayne USA 116
13. Ramirez Hidalgo, Ruben ESP 117
14. Ventura, Santiago ESP 118
15. Korolev, Evgeny RUS 119

Monique

Widzi mi się Ernie jako zwycięzca Cool

karinka

Lleyton Hewitt - IN (WC)

karinka

drabinka turnieju glownego

[1] Mardy Fish (USA) - Qualifier
Vince Spadea (USA) - Denis Gremelmayr (GER)
Qualifier - Mischa Zverev (GER)
Jarkko Nieminen (FIN) - [6] Florent Serra (FRA)

[3] Ernests Gulbis (LAT) - Marcos Baghdatis (CYP)
Philipp Petzschner (GER) - [SE] Dudi Sela (ISR)
Andrey Golubev (KAZ) - [WC] Evan King (USA)
Tommy Haas (GER) - [7] Jeremy Chardy (FRA)

[5] Steve Darcis (BEL) - Guillermo Garcia-Lopez (ESP)
Qualifier - Gilles Muller (LUX)
Paul Capdeville (CHI) - Robert Kendrick (USA)
Qualifier - [4] Igor Kunitsyn (RUS)

[8] Yen-Hsun Lu (TPE) - [WC] Lleyton Hewitt (AUS)
Stefan Koubek (AUT) - Bobby Reynolds (USA)
Roko Karanusic (CRO) - Christophe Rochus (BEL)
Guillermo Canas (ARG) - [2WC] Sam Querrey(USA)

----------------------------

no gamon
ja cie prosze, zagraj jak w Memphis ; )

Raddcik

Hewitt z taką grą jak w Memphis , śmiem twierdzić ze bedzie tu faworytem

Monique

O Boże

dziecko szczęścia..
Nawet jak jest rozstawiony to trafia na zawodnika z którym ma bilans ujemny.

Sela był w półfinale w Memphis, więc Petzschner raczej z nim poleci.
Chardy z Haasem, też może sobie nie poradzić.
Dla Lleytona sprawdzianem będzie Querrey, ale właśnie, z taką grą jak w Memphis powinien dać radę

to tyle o 'moich'

karinka

rozumiem ze to dziecko szczescia to Ernest?
bo tak przelecialam drabinke i sie domyslilam ze to on? ; )

jesli chodzi o gore drabinki to chcialabym aby doszlo do meczu Baghdatis -Haas
i zeby Tommy to wygrał ; )

co do dolu drabinki to mam nadzieje ze mnie Lleyton nie zawiedzie

Monique

No i patrz xD Tak, Ernie Mr Second Round Wink

Z życzeń, to bym chciała mecz Gulbis - Petzschner, Gulbis - Chardy i finał Gulbis - Hewitt Razz

karinka

nie bede sie kłocic ; )
jak dla mnie moze byc

za taki final to nawet Tommy'ego moge poswiecic Laughing

Yannick

Tak, tylko ze Tommy musi odprawić z kwitkiem Chardiego.A Jeremy jest w życiówce, w Johannesburgu przeszedł samego siebie, odprawił go dopiero Jo Tsonga w finale..Tommy tak jak w Memphis znowu pech w losowaniu...

karinka

Lleyton Hewitt lost to Yen Hsun Lu 5-7 6-2 2-6

spuścmy zaslone milczenia
na ten mecz
i udajmy ze gamonia wcale tam nie bylo

bo nie mial tam grac
w ostaniej chwili sie zdecydowal

i ja juz sobie kasuje pamiec

zreszta taka prawda nie mial grac i nie grał
bo to mozna bylo nazwac wszystkim tylko nie gra w tenisa

a zachowanie na koniec to juz w ogole
co za pan Laughing

edit:
zapomnialam zapytac: czy Andy R. pozyczy nam ksywke "slajsik"? xD

Raddcik

Yannick

Wczoraj poświeciłem ligę Mistrzów dla meczu meczu Haas-Chardy i raczej się nie zawiodłem.W pierwszym secie wyrównany pojedynek,przy stanie 2-2 pierwsze przełamanie dla francuza i gdy wydawało się ze Tommy się nie podniesie to przy stanie 2-4 ,zmienia rakietę i zaczyna grać bardzo skutecznie. Wykorzystuje jedynego w meczu breaka i doprowadza do tie break'a. Jednak to Jeremy wygrywa pierwszy set .W drugi raczej bez historii już na początku przełamanie i koniec szans o drugiej rundzie dla Niemca.To co mi zaimponowało mi u Chardyego w tym meczu skuteczność przy siatce,co atak to pewny punkt.To na pewno jest kandydat do finału ,jeśli w ćwierćfinale pokona Marcosa Baghdatisa.Niespodzianka pierwszej rundy to wtopa Hewitta i wygrana weterana Vince Spadea z Niemcem Gremelmayerem i to chyba tyle.

Statystyczny

Wyniki:

[1] M Fish (USA) d [Q] F Dancevic (CAN) 75 63
M Baghdatis (CYP) d [3] E Gulbis (LAT) 75 62
[Q] E Korolev (RUS) d [4] I Kunitsyn (RUS) 64 76(3)
[7] J Chardy (FRA) d T Haas (GER) 76(7) 63
[8] Y Lu (TPE) d [WC] L Hewitt (AUS) 75 26 62
D Sela (ISR) d P Petzschner (GER) 63 41 ret. (left wrist)
G Muller (LUX) d [Q] R Sweeting (USA) 76(5) 62
V Spadea (USA) d D Gremelmayr (GER) 26 75 61
M Zverev (GER) d [Q] T Dent (USA) 64 63
A Golubev (KAZ) d [WC] E King (USA) 62 64

Ernest, kiedy ty dorośniesz? Przecież Baghdatis z Łotyszem są mniej więcej na równym poziomie i tu mogłaby być długa walka.

Spadea, ostatnio znany z seryjnych zwycięstw w podrzędnych challengerach, pokonał solidnego Gremelmayra i to już czwarte zwycięstwo jednego nad drugim.

Dancevic... osiem gemów z Fishem nie daje mi wielkiej satysfakcji i tylko tyle powiem...
Cieszy łatwy triumf Mullera.