Ranking WZT WTA 2009

Landon

Jako, że wygląda na to, że od Australian Open będę zajmował się singlem WZT WTA samodzielnie (Chris i Mateuszz po cichutku rezygnują...) wpadłem na pewien pomysł odnośnie rankingu, który chciałbym tutaj przedstawić i czekać na Waszą odpowiedź w ankiecie.

Wygląda na to, że wyniki z 2008 roku zachowały się jedynie z Australian Open i od turnieju berlińskiego. A, że obrona punktów, liczenie tygodni, wszystkich występów po kolei to karkołomne zajęcie, a ja nie mam szczególnych zdolności matematycznych, to można by wprowadzić taką zasadę:

W styczniu i lutym na sumę punktów gracza składają się wszystkie wywalczone punkty w roku 2008 i wyniki bieżące.

Od turnieju w Indian Wells odejmujemy punkty wywalczone w roku 2008, a cały ranking zaczyna do końca roku funkcjonować jak ranking The Race.

Przykład:
Użytkownik xxx zdobył w 2008 roku 140 pkt.
W Australian Open zagrał w 2 rundzie (+ 60 pkt), a w Dubaju i Paryżu grał w ćwierćfinale (powiedzmy po 50 pkt.).

Suma jego punktow dnia 31.02.2009 wynosi 300 pkt, a przed Indian Wells (11.03.2009) - 160 pkt.

Proszę o odpowiedź w ankiecie (ankieta do końca roku 2008).

Mateuszz

Jestem za , pomysł wydaje sie sensowny

gosea

Jak Ci na pisalam na gg,ze kompletnie sie na tym nie znam wiec jestem za

Morgenstern

Landon

Chris mówił podobno Mateuszowi, że to wszystko jest na forum.

Ale jeśli mnie wzrok nie myli, to widzę tylko wyniki z Australian Open i turnieje od Berlina.

A skontaktowanie się z Chrisem na razie jest nieco nierealne, zobaczymy co będzie dalej.

Morgenstern

Hmm, może są one zapisane w jakiś tematach dostępnych tylko dla moderatorów? Do rozpoczęcia przyszłego sezonu zostało jeszcze trochę czasu i na pewno w tym czasie Chris będzie osiągalny i wtedy wszystko się wyjaśni

gosea

freak

nie możemy zacząć od 0 i zrobić normalny ranking race?
po co zaczynać rok od punktów z tamtego roku, jak i tak je się potem odejmie?

Landon

Freak, na jakiejs podstawie musimy ustalic rozstawienie w pierwszych turniejach roku...

gosea

ja z racji bana i tak dostaje po tyłku na dzien dobry,ale co tam

joke005

Landon

No i wlasnie, potencjalna gra z 'jedynka' mnie przerazila i postanowilem cos wymyslic

Poza tym, ITF raczej nie moze decydowac o numerkach w turniejach WTA

Morgenstern

A poza tym to na końcu okaże się, że gdzieś przechowane zostały wyniki wszystkich turniejów z 2008 roku i sprawa się rozwiąże

Zresztą wątpię, żeby czołówce obecnego rankingu WTA pomysł zaczynania od 0 się spodobał.

Landon

Totez stad ten pomysl. Jesli ktos widzi inne rozwiazanie, przy zalozeniu, ze dokladnych wynikow w 2008 nie ma, to prosze pisac. A moze rzeczywiscie okaze sie ze wszystko jest

A mi Morgi nie chodzi o zaczynanie od 0 przeciez...

Morgenstern

Wiem, że Tobie nie

Ale freak coś takiego proponował.