Australian Open 2008 - Women's Singles

LL

Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz Agnieszki ze Swietłaną to powiedzmy sobie szczerze zdecydowaną faworytką jest Rosjanka. Kuzniecowa gra po prostu za mocno dla naszej tenisistki, trudno jest opracować jakąkolwiek taktykę na Kuzniecową, ale wdawać się z nią w wymiany z linii końcowej na pewno nie można, szczególnie, gdy jest się w głębokiej defensywie, a Kuzniecowa naciera ile sił. Liczę na to, że Rosjanka będzie miała słabszy dzień i będzie popełniała sporo niewymuszonych.

gosea

Ja bym tak Jankovic nie skreslala,niby kompletnie wykonczona a jednak wygrywa.Tak jak powiedziala Lena ,ona czerpie gre ze srodka ,cokolwiek by to nie znaczylo

i choc meczy sie niemilosiernie to jej tenis jest naprawde kompletny.Szkoda mi Franki bo naprawde miala szanse powalczyc z Juju choc to dwie rozne polki,niestety. Zaskakuje porazka Rezai i gladkie zwyciestwo Dementievej nie wspominajac o totalnej wtopie Mauresmo. ale jak to w zyciu bywa,kobieta zmienna jest

LL

Mnie jakoś specjalnie porażka Mauresmo nie zaskakuje, pomimo, że przegrała z dość przeciętnie grająca tenisistką. Francuzka jest ostatnio bez formy, po tym zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego Amelie jakoś nie może się pozbierać.

Nula

Dementieva może teraz pewnie wygrywac bo i seriws jej sie 'naprawił''

Jakby nie patrzec prze te wszystkie rundy zrobiła tylko 3 czy 4 podwójne błedy servisowe !! do tego dołżyc dobra gre i mozna walczyc z Szarapem

Co do jutrzejszych naszych hitów. To Domachowska może rzeczywiście wygrac, jedt na fali, od wielu miesiecy nie grała z czołowka, w turniejach także nie błyszczała. teraz na to wygląda, ze Marta naprawde powraca, dlatego niesiona sukcesem moze rzeczywiście pokonac Li.
Z Aga natomiast tak różowo może nie być. To, ze kilka m-cy temu pokonała w podobnych okolicznościach (tj: 3r / nr2 ) Maryche to z Kuzi będzie o wiele wiele ciężej. Jak dla mnie wygrany set bedzie duzym sukcesem?!?
Napewno nie moze wdac sie w przebijanki zza lini końcowej bo to bedzie jej końcem, naprawde nie wiem co może zrobic Isia aby wyszła z tego spotkania obronna reka.
Cos dzis jestem mało optymistyczna

Ale kciuki 3mac mocno będe. Za obie Polki

Alice

Tak tu sie rozprawia o siostrach W. (a raczej Serenie juz teraz bardziej) JuJu, Maryśce czy Sviecie jako o kandydatkach do tytułu, a tu sprytnym cichaczem jeszcze jedna dama zdaje sie wystawaić swoje zgłoszenie do pucharu imienia Daphne Akhurst. Tak tak mam tu na myśli Lene Dementieve. Nie pisałam nic do tej pory na jej temat, żeby zwyczajnie nie zapeszyć. Juz i tak mam dość strat w tegorocznym AO :/ Dziewczyna tu tak bokiem przechodzi do kolejnych rund a wyniki i styl w jakim to robi tylko napawają optymizmem i sprawiają, że przestaje siedzieć cicho i teraz wszystkie uczucia fanowskie skupiam na niej. Lena z Maryśką grać potrafi i żeby sie co niektórzy nie zdziwili.

Agnieszcze Radwańskiej szans ze Swietą nie daje żadnych. Kuzi gra solidnie i dobrze, jest do turnieju znakomicie przygotowana i nie będzie miała problemów z Iśką.
Co innego tyczy sie Domachowskiej. Marta przystąpiła do turnieju luźna od jakichkolwiwk oczekiwań i związanej z tym presji. I wydaje mi sie, że z Li powinno jej pójść dobrze i to ją zobaczymy w czwartej rundzie. Oczywiście nie oszukujmy sie, przeciwniczke ma o poziom łatwiejszą, ale to nie zmienia faktu, że nawet gdyby to ona grała z Rosjanką to bardziej wierzyła bym, że to ona może coś nią ugrać niż Agnieszka.

LL

Widać, że jesteś zagorzałą fanką (czy fanem) Jeleny, ale nie oszukujmy się ona na zwycięstwo w tym turnieju nie ma szans, mówię to z pełną odpowiedzialnością. Szarapowa gra w tym turniej bardzo dobrze, nawet jeżeli Dementiewa z nią wygra to w kolejnej rundzie Henin, moim zdaniem takie dwa mecze są ponad siły Jeleny.

aneta

nie rób Kacprowi takich nadziei

patrz się jakie mury przed nią

Maria, JuJu potem ewentualnie Williams i druga Williams.... IMO bez szans na sukces, chociaż cuda się zdarzają...

LL

Od początku turnieju faworytką numer jeden jest Henin pomimo, że dzisiaj nie grała najlepiej. Belgijka na najważniejsze mecze się skoncentruje i wygra.

Alice

No jakaś zawodniczka za "czarnego konia" musi robić, i któraś musi być tą miną pułapką na której kilka zawodniczek sie wykolei. Więc skoro widze iż Lena ma forme to czemu ona nie miałaby pełnić tej funkcji ?! Papiery na to ma i walczyć to ona potrafi jak nikt.

ps. LL nie udawaj, że masz problemy z odgadywaniem płci ...

LL

Może i mam problemy, ale np. El-Dem to mężczyzna.

Gość

nie za bardzo interesuje mnie tenis kobiecy ze wzgledu na bardzo jednostronne pojedynki szczeoglnie w poczatkowych fazach turniju oraz brak niespodzianek(oczywisice sa wyjatki) ale ogladajac dotychczas w tym turnieju kilka pojedynkow moge niestety dla nas powiedziec ze w dobrej formie zdaje sie byc przede wszystkim kuznetsova ( final w sydney ) oczywiscie henin sharapova siostry W oraz dementieva

a na ten rok typuje final SHARAPOVA- KUZNETSOVA (zaznaczam tylko ze nie jestem wielkim znawcom WTA)

montano

LL

Ja powiem tak, jeżeli dzisiaj Agnieszka pokona Kuzniecową to będzie to największa niespodzianka w tegorocznym Australian Open jeżeli chodzi o turniej kobiecy. Nie łudźmy się jeżeli jakaś tenisistka gra od drugiej dwa razy mocniej to wiadomo, że ona ma większe szanse na zwycięstwo. To będzie mecz zawodniczki wagi ciężkiej (Kuzniecowa) i wagi piórkowej (Radwańska), jeżeli doszłoby do starcia na rankingu to oczywiste jest, że wygra Rosjanka i tak samo pewnie będzie na korcie, niestety ostatnimi czasy kobiecy tenis poszedł w stronę siły i mocnego walenia przez środek kortu byle mocniej, a do tej grupy tenisistek zalicza się Swietłana Kuzniecowa.

damian123

montano

Kuznetsova w swoim najskuteczniejszym wydaniu gra mocno po kątach, nie koniecznie za największą siłą. Poza tym Sharapova też uderza piłkę mocniej niż Agnieszka, a jednak przegrała. Nie tylko siła, LL. Oczywiście Radwańska faworytką nie będzie, ale taka rola jej pasuje. Z resztą dzisiaj około 3 będziemy wszystko wiedzieć i skończą się dyskusje. Ależ atmosfera się zrobiła przed tym meczem... brrr...