Australian Open 2008 - Women's Singles

arturo

tak zgadza się, to była Pani Załoga, pierwszy raz byłem świadkiem sędziowania meczu w Wielkim Szlemie przez polskiego arbitra (ktoś wie czy wcześniej miało to miejsce?), nie obyło się niestety bez kontrowersji i problemów technicznych z hawk eye.
Jeszcze co do meczu to również jestem pod wrażeniem Cirstei, naprawdę nieźle się zaprezentowała (wizualnie również

), no i niestety rozczarowałem się zachowaniem Any, nawet K.Stopa mocno ją zganił, z tego co pamiętam to chyba po raz pierwszy takie zachowanie miało u niej miejsce (oczywiście nie jest to żadnym usprawiedliwieniem)

LL

Wiem tylko tyle, że pani Załoga sędziowała już podczas innego turniejów wielkoszlemowych, ale czy była w telewizji to nie wiem.

damian123

Mi też się wydaje ze to była Załoga,podobnie jak LL jednak nie wiem czy była w TV

aneta

dzisiaj wstałam o 8, jestem z siebie dumna, od razu zobaczyłam porażkę Golovin

teraz czytam sobie wyniki i widzę porażkę Schnyder

jeszcze lepiej
szkoda mi tylko Molik, ale to było do przewidzenia...

damian123

Jak śmiesz cieszyć się z porażki Golovin?

Ze Schynder też się cieszę....szkoda tylko ze w WZT przewidziałem inaczej :zdegustowany:

Ps.Masza-Davenport 6:1

:zdziwko: :padam:

aneta

mogę bo jej nie lubię, nie wolno?

dzisiaj grał numer 1 z numerem 5 i niestety numer 5 był lepszy...
trzeba przyznać że Sharapova bardzo się przyłożyła

gosea

Nie wiem czy Szarapova grala dobrze wiem natomiast ,ze zle grala Linsi.
Porazka jak porazka nie ma tragedii.Nie mozna wymagac od Linsi gry na takim poziomie jak jeszcze 2-3 lata temu a mimo to niewiele jest dzisiaj zawodniczek,ktore moglyby ja pokonac.Linsi w ciagu tygodnia poswieca na treningi tyle czasu co taka Sharapova w ciagu dnia wiec o czym tu mowa.Nie powiem bo ogladalam ten mecz z lekkim zalem bo do innej Davenport bylam przez lata przyzwyczajona ale jestem z niej dumna jak cholera :padam: :padam: :padam:
Co do innych meczow to rozczarowala na calej linii Patty Sad

i to jej porazka bardziej mnie smuci bo akurat ona powinna wygrac. Sad

Bravo dla mlodej Francuski Rezai jej zwyciestwo bardzo mnie cieszy

aneta

no właśnie niestety ale Sharapova grała b.dobrze
była na maxa skoncentrowana, serwowała świetnie i nie bardzo dała Lindsay pograć, a na dodatek Amerykanka chyba się trochę podłamała po początku, ale kurde, jak obroniła trzy break pointy to myślałam że się jeszcze podniesie, ale niestety lacostowski gem się sprawdził Sad

El-Dem · Gość

Tak jak myślałem Maria gładko pokonała Lindsay. Lena pokonała Medinę, tylko dlaczego w 3 setach? Cieszy mnie bardzo porażka Schnyder, a smuci przegrana Tati.

Zastanawiam się co się dzieje z Bammer, dziś gładziutko przegrała z Su-Wei Hsieh 2/6 0/6. Brak formy, a może to rywalka grała rewelacyjnie?

Bardzo udany dzień

gosea

Mnie cieszy zwyciestwo Rezai a nie porazka Golovin ale widocznie sa rozne interpretacje :]

El-Dem · Gość

No widzisz, a mnie nie cieszy, że wygrała Dellacqua, tylko to, że przegrała Schnyder. Zwyczajnie jej nie lubię :]

gosea

Ja tez nie lubie Golovin a mimo to bardziej cieszy mnie wygrana Rezai :kwasny:

Statystyczny

Szkoda mi przegranej Golovin,miałem nadzieję ,że zajdzie może do 1/8 finału albo dalej .

Murad

Szkoda, że Linsi przegrała.
Szarapowa grała naprawdę bardzo dobrze, konsekwetnie, a Lindsay szwankował serwis.

Trochę martwi mnie, że Ju-Ju grała tak słabo w końcówce drugiego seta. :kwasny: To nie powinno się zdarzać.

Amelie niestety jest w słabiutkiej formie. Prowadziła ze Szwiedową 5-2 w drugim secie i miała aż 7 meczboli. Dopiero w tie-breaku skończyła mecz przy dziesiątym meczbolu. Mam nadzieję, że poradzi sobi z Dellacqua. Ale dalej niż do 1/8 z taką formą nie zajdzie.

A wtopy Patty nawet nie będę komentować. :kwasny:

Szkoda Tati, Widać, że jest w kiepskiej formie. Sad

karinka

ale mnie ucieszył dzis mecz Szarapowej, jestem bardzo zadowolna, zeby tyko tak dalej
musiałam wyruszyc w trase przy stanie 6-1 5-3 i mimo, ze widzialam ze Masza idzie jak burza, to jednak troche sie bałam
no ale jest ok

innych meczów nie widzialam, ale w sumie u pań to tylko Masza mnie interesuje