|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:30, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem poirytowany ale dzis juz chyba nic z tego nie bedzie : 3 Bp zmarnowane i teraz gra o zycie.
Jeszcze pilki na granicy ryzyka puszcza a te wpadaja w kort - no niepowazny :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 12:21, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
HAHAHAHAHAH.
A teraz do wszystkich panienek z forum które mówiły że nie jestem śmieszna mówiąc że Federer przegra....
FED PRZEGRAŁ! :hamster_love:
przegrał, przegrał, przegrał, PRZEgrał, PRZEGRAŁ!
NOVAK BOSS. :hamster_evillaugh:
euforia.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 12:22, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:27, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
smieszna jestes nadal i do tego głupia jak kilo gwoździ
a teraz o meczu, bynajmniej nie do Ciebie, bo i tak nie pojmiesz:
Novak grał bardzo dobrze.
Federer beznadziejnie. Jedyne co moge powiedziec to to ze mam rok spokoju, zadnych stresów przed wielkimi szlemami..
Tak grającego Rogera to ja dawno ne widziałam.
I ciesze sie ze Lleyton nie ma sie czego wstydzic. Trzeba szukac pozytywów.
a Roger... no coż, cały czas jest najwiekszy i jeszcze nie raz to pokaze.
Bravo Novak. Licze ze wygra turniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:28, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
...
_______________________________
Roger dziś przegrał bo wyraźnie był słabszy, nogi nie niosły, o forhendzie zapomniał itd itp. Można by jeszcze coś wiecej napisać, ale wspomnieć należy jeszcze jednym, mianowicie o bardzo dobrej i przemyślanej grze Novaka. Autentycznie nie raz i nie dwa już potwierdził mi ten chłopak, że dojrzałością przewyższa niejednego starsxzego od niego tenisiste.
Teoretycznym faworytem jest właśnie Serb jednak pomimo całej sympatii do Nola ja sie pokusze i będę kibicować Tsondze. No bo ja k sie bawić to sie bawić :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 12:28, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
umarł król, niech żyje król
Federer dzisiaj przegral przede wszystkim z samym soba, ale dobrze ze wreszcie znalazl sie ktos kto wykorzystal slabosci Szwajcara w WS turnieju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aneta
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:29, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
racja, aczkolwiek zaraz ci się pewnie za to dostanie
nie tylko Nadal przegrywa w 1/2 tyle że on w porównaniu z tamtym rokiem zyskał 1 mecz, a Fed stracił...
Finał jest jak dotąd nieodgadniony nie wiem co się można po nim spodziewać, liczę na Novaka, dzisiaj pokazał że jest w formie i w pełni zasłużył na zwycięstwo ale Tsonga może zaskoczyć i trzeba się z nim liczyć, boje się tylko że Novak może być zbyt pewny siebie.
dobrze że nastąpił powrót zwycięstw z czasów Safina, ciekawie że też w trakcie AO
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:29, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | umarł król, niech żyje król
Federer dzisiaj przegral przede wszystkim z samym soba, ale dobrze ze wreszcie znalazl sie ktos kto wykorzystal slabosci Szwajcara w WS turnieju. |
Bizon, no nie umarł jeszcze nie umarł
Gratuluje fanom Novaka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DUN I LOVE
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:30, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak te początki meczy bywają mylące
Kiedy Roger serwował na seta mając 5-4 (a nawet wcześniej przy 5-3 i 0-30) to sobie pomyslałem ze raczej styuacja jest opanowana.
Ale oto nastał gem , który całkowicie zmienił mecz. Novak złapał wiatr w żagle, nabrał pewności, a te atuty opusciły Rogera.
Finał jest taki , ze Roger nie zaliczy 11 kolejnego finału turnieju Ws. Dramatu nie ma, tylko myslałem ze to pokonanie Mistrza poza Rg będzie miało miejsce po pieknym , zacietnym 5-setowym meczu (tak jak chocby z Maratem).
Naprawde jestem pod wrażeniem gry Djoko i tego jaką bronią w trudnych momentach stał się jego serwis. Dziś to 1 podanie dalo mu mase punktów w chwilach zagrożenia (patrz 2 asy w 2 gemie 3 seta kiedy Roger mial 3Bp).
Więcej za chwilę, muszę pozbierać myśli.
Wciąż jestem w szoku, Federer i Nadal polegli w półfinałach - łącznie nie ugrywając nawet seta
Djok def Fed 75 63 76(5)
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturo
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łapy City Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:56, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to ten mecz sprowadza się do pierwszego seta i utraty przewagi przełamania, wszyscy pisaliśmy o tym żeby znowu Rog nie sfrajerzył wtedy gdy ma przewagę, a dziś było identycznie jak w poprzednich meczach. Sił na dodatek jak widać nie było zbyt wiele toteż na heroiczny pościg w pięciu setach ciężko było liczyć (chociaż przyznaje w tiebreaku naprawdę liczyłem na zwycięstwo Feda). Znowu zawiodła głowa, masa banalnych błedów i okresy dekoncentracji, Serb wygrał zasłużenie,coś więcej może później.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubecki
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Serbia Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:58, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Brawo Novak !! :padam: Serb pokazał to, na co liczyłem. Świetnie zagrał taktycznie, wykorzystał wszystkie błędy Novaka. Teraz ktoś mógłby powiedzieć, ze Nole jest w finale tylko dlatego, ze Roger zagrał kiepski mecz. Ale czy inny zawodnik potrafiłby to wykorzystać? Fed to maestro tenisa i w optymalnej formie jest nie do zatrzymania. To co powiedział kiedyś montano: z Federerem wygrywa sie wykorzystując jego słabszą grę, kto to potrafi - wygrywa. To zrobił Djokovic i moje przeczucia się sprawdziły. To był słaby turniej Rogera i tak to sie musiało skończyć. To co nie udało sie jednemu Serbowi Tipsarevicovi, udało sie Djoko. Nole w finale i życzę mu pierwszego tryumfu w WS w karierze ! Z całego serca !
Come on Djoko ! :padam:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:07, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
<B>NOVAK DJOKOVIC!!!</B>
Wielkie brawa dla Serba,byłem pod wrażeniem jego gry,no i przestałem się łudzić że Fed wygra kolejny WS grając mizernie,pojawił się kolejny gracz,który umie wykorzystać niską formę Szwajcara.Tym niemniej Novak zagrał naprawdę znakomicie i w 100% zasłużył na ten finał.Boję się tylko jednego,czy po wygraniu z Rogerem w 3 setach(co jest również ważne) nie zachłyśnie się swoim triumfem i nie przegra w głupi sposób finału.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:40, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
HEJ;) JESTEM NOWA ALE TENISEM INTERESUJE SIE OD DAWNA ;)djokovic gora!!! wiedzialam ze wygra!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:44, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No,wspaniale. Finał będzie bardzo ciekawy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:47, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W końcu mamy jakiś niespodziewany skład finałowego pojedynku :]. Federer grał dzisiaj fatalnie, ale nie do końca ze swojej winy. Djokovic zagrał po nadalowsku i opłaciło się. Ofensywa przynosiła Serbowi niewiele punktów, a cierpliwe przebijanie wręcz przeciwnie. Siła mentalna Novaka po raz kolejny wprawiła mnie w zachwyt. Cechą prawdziwego mistrze jest grać najlepiej w najtrudniejszych momentach, a to właśnie robił Nole. Ten turniej mocno nadszarpnął reputację Szwajcara i musi się mieć teraz na baczności. Chętnych do pokonania go robi się coraz, a jeśli do kolejnych turniejów nie będzie przygotowywał się lepiej, to może stracić pozycję lidera. No, ale to był tylko jeden turniej i Roger z pewnością wyciągnie wnioski.
Jeszcze parę słów o pierwszym półfinale. Nadal został wręcz ośmieszony, a Tsonga po prostu zszokował. Zero stresu i mnóstwo pięknych zagrań, a to przecież jego debiut na tak wysokim szczeblu. Obawiam się tylko o jego podejście to finału. Do tej pory popisywał się odpornością psychiczną, ale to już jest gra o tytuł i może być różnie. Djokovic ma za sobą pierwszy finał WS i doświadczenie będzie po jego stronie. Ale jeśli podejdziemy do meczu od czysto tenisowej strony, to lekkim faworytem powinien być Jo, chociażby ze względu na kondycję. Zapowiada się pasjonująco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:58, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaję mi się i widać to już powoli, że nadchodzi nowe pokolenie tenisistów. Djokovic, Tsonga, Gasquet i nadejdą inni, którzy wyprą ROddicka, Nadala i innych tenisistów. Takie jest prawo natury, był Sampras i Andre a teraz jest Federer i Nadal, czas na zmiany:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|