Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Australian Open 2009 - Men's Singles & Doubles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Australian Open 2009 / ATP - Australian Open
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cinek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: VVaryniol
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:35, 18 Sty 2009    Temat postu:

A czemu nie z Canasem ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:37, 18 Sty 2009    Temat postu:

bo Argentynczyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rusishe bandit home !
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:56, 18 Sty 2009    Temat postu:

A cholera go wie czemu akurat Willi. Ja to zakładam, że na szybciocha zmajstrowali tego debla. No ale nie ważne z kim gra, ważniejsze jest to że chce grac A to jest zdecydowanie pozytywny i silny sygnał, że tak właśnie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cinek



Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: VVaryniol
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:40, 18 Sty 2009    Temat postu:

W 1 r powinien sobie poradzić, bo Ci z WC nie będą mieli chyba wygórowanych ambicji ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mateuszz



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 3545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:46, 18 Sty 2009    Temat postu:

Fajnie , ze Vyktor gra w parze z Tipsarem
Jak przypomne sobie ich ubiegłoroczny 1/4 wimbla , to zaczynam mieć spore nadzieje na dobry wynik


Ostatnio zmieniony przez Mateuszz dnia Pon 0:03, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosea



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 4503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Pon 17:42, 19 Sty 2009    Temat postu:

Mam wrazenie,ze dzis nie ogladalam zadnego meczu,poza JCF-Fabrice

No po prostu geniusz,magik i bog wie co jeszcze w jednej osobie

I ten szacunek do kibicow po meczu....no po prostu,rozplywam sie na sama mysl o nim

Az nie chce myslec co bedzie jak Go nie bedzie......


Ostatnio zmieniony przez gosea dnia Pon 21:24, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciocia zło



Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gryfino
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 19 Sty 2009    Temat postu:

Ja jestem zadowolona z dzisiejszej gry Kohlschreibera Pierwszego seta nie widziałam, ale drugiego i trzeciego zagrał bardzo przyzwoicie. Ja mogę patrzeć na jego grę godzinami xD A co do samego meczu z Querreyem to myślałam, że trochę trudniej będzie miał
Teraz czeka nas mecz z Santoro.


I jestem pod wrażeniem gry tego Australijczyka Tomica. Młody niezły jest xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:13, 19 Sty 2009    Temat postu:

Tipsar oczywiście musiał sobie na dobry początek pięciostówkę zapewnić, bo jakżeby inaczej :/. Ale dobrze, że wygrał w ogóle i mam nadzieję, że nie siądzie po tym meczu kondycyjnie. Nole zaprezentował się średnio - dwa pierwsze sety przyzwoicie, połowa trzeciego tragedia i potem znowu się pozbierał, ale jak czegoś nie zrobi ze swoją formą, to w późniejszej fazie turnieju może nie mieć za wiele do powiedzenia. Cieszę się, że Bagieta i Malisse odnotowali zwycięstwa i mam nadzieję, że doda im to animuszu i pokażą, na co ich naprawdę stać. Moje francuskie trio: PHM, Fabyryc i Chardy przeszli do następnej rundy w komplecie, więc też jestem zadowolony .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 19 Sty 2009    Temat postu:

Fabrice
patrzylam na nie niego jednym okiem, bo bylam w pracy, ale to co widzialam rzucalo na kolana
nie myslalam ze on wygra ten mecz, a tu taka niespodzinka
JCF mial mine jakby o niczym innym nie marzyl tylko o tymzeby znaleźc sie w szatni Laughing

i w ogole nie zly dzien dzisiaj w Melbourne
no i Tomic Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
montano



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:12, 19 Sty 2009    Temat postu:

No właśnie o tym Tomicu zapomniałem - on mnie naprawdę zaszokował.
16 lat i tak grać - Australijczycy mają naprawdę wielki talent.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:15, 20 Sty 2009    Temat postu:

Kamil, a czy Tipsara cos dzis bolało?
albo miał cos zawinietego?
bo nie ukrywam ta sfera jego "poczynan" ostanio po akcji z palcami mnie wyjatkowo zainteresowala Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DUN I LOVE



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 8838
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:21, 20 Sty 2009    Temat postu:

montano napisał:
No właśnie o tym Tomicu zapomniałem - on mnie naprawdę zaszokował.
16 lat i tak grać - Australijczycy mają naprawdę wielki talent.


Niepokorna to dusza. Podczas grudniowego futuresa w Australii podał mecz z Marinko Maroseviciem, bo ... pokłócił się z ojcem rywala :] W Australii wybuchła niezła afera i wizerunek Tomicia nieco stracił (a może zyskał?). Bernardowi nie wyszły tez play-offy o dziką kartę do turnieju głównego AO*, gdzie skończył grę w grupie. Bardzo charakterny gość, z pewnością będzie wzbudzał kontrowersje.

O Jego talencie tenisowym na Antypodach głośno od dawna, znakomity junior, niebywale się rozwijający. W wieku 14 lat został najlepszym juniorem świata, co jest wyczynem nie lada, gdyż jak wiemy grają tam zawodnicy do lat 18. 4 lata w tym przedziale wiekowym to różnica niemal kosmiczna. Chłopak będzie pod presją, bo Australijczycy ponad ćwierć wieku czekają, aż któryś z Aussie wygra w Australian Open, coś co nie udało się takim zawodnikom jak Cash, Rafter czy jak dotychczas Hewitt.

Dzisiejszego meczu nie widziałem, ale doszły mnie słuchy, że relatywnie do swojego wieku gość dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, potężnym przyspieszeniem forhandowym i pewnym serwisem. Ta pewność w wieku 16 lat zaskakuje. Zaciekawił mnie ten człowiek, mam nadzieję zobaczyć jego kolejny mecz.
Wygrał tez inny australijski nastolatek, 19-letni Brydan Klein. Również jawił się jako zbawiciel Kangurów, ale od czasu zeszłorocznego udziału w pokazówce w Kooyong słuch po nim zaginął, dziś gra zaskoczyła.

Na Antypodach mają w czym przebierać, co rokuje bardzo duże nadzieje, że uda się przezwyciężyć kryzys trwający od czasu zakończenia kariery przez Wayne'a Arthursa i Tooda Woodbridge'a oraz słabszej formy Rustego. Dziś w nocy na kort wyjdzie 24-letni Colin Ebelthite, triumfator wyżej wspomnianych play-offów, któremu kontuzje nie pozwalały na śmielsze wtargnięcie do światowej, szerszej czołówki.

* Play offs o WC do MD Ao to zawody rozgrywane tylko i wyłącznie z tzw "Puli Australijskiej", gdzie grają sami reprezentanci 6 co do wielkości państwa świata. W ostatniej edycji nr 1 z rozstawienia był urodzony w Warszawie Peter Luczak, niestety nie udało mu się uzyskać wtedy przepustki do tegorocznego Wielkiego szlema Azji i Pacyfiku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:38, 20 Sty 2009    Temat postu:

nie chcialam nic pisac ale kurcze nie moge no

dobije mnie kiedys ten facet
jakby przez cały mecz serwowal tylko Gonzo to Lleyton by wygrał ten mecz w 3. setach Confused
ja nie wiem jak mozna robic tyle podwójnych błedów serwisowych ( w tym oczywiscie błedy stóp, bo to jest jego znak firmowy Twisted Evil )

Lleyton zagrał dobry mecz ( poza tym serwisem of kors) i o jego forme "pooperacyjną" ze tak sie wyraze, juz sie nie martwie zupelnie... tzn. mam nadzieje, ze jak troche pogra to serwis wrócici do normy, ale ze to wynika tylko z powodu tej przerwy, ze kontuzja poszła sobie na amen

i tylko szkoda , bo te moje wymarzone trzy mecze w były w zasiegu





za to "popisał sie " sie Misza
ja nie wiem dlaczego ja mu ciagle kibicuje,
no blagam, w trzech setach odpadł z Koubkiem


a najsmiesznijesze jest to ze Chris do przodu
to maja Australijczycy radoche Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez karinka dnia Śro 5:41, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nula



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:45, 20 Sty 2009    Temat postu:

Maryj - ten to ma szczeście, uniknął gry w największym słońcu, a to może tylko procentować
Kei nie dał rady i poleciał, a tak liczyłam na jego mecz z Andym M.

A leytton zagrał przyzwoity mecz, naprawde byłam zdziwiona jego dyspozycji po tak długiej przerwie, niewiele zabrakło aby Australijczyk zameldował sie w 2 r. Ten Gonzo jednak nie był szczęśliwy (;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karinka



Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:59, 20 Sty 2009    Temat postu:

bo własnie ja mam problem z tym, ze oczekuje cudów po takiej przerwie
jak kretyn jakis
a on gra lepiej niz w 2007, tylko ze musi wejsc w rytm...
i ja wiem ze wejdzie i ze nie bede juz musiala plakac
bo przeciez ten serwis wynika jedynie z braku ogrania, z niczego innego
( no i z tej kontuzji ale to normalne po operacji)

Gonzo szczesliwy mimo wszystko byl, bo ja sie balam Novaka czy Rafy i jakiegos 2-6 2-6 2-6
a taki mecz jak dzisiejszy tylko mnie utrzymuje w przekonaniu ze damy rade ; )

i tylko szkoda ze to AO a nie RG np., mniej by bolalo...



Tommy jak ładnie zagrał ( tzn ja wychodzilam to troche sie meczyl w trzecim secie) ale to co wczesniej robil to az sie usmiechnelam ( a byl to moj pierwszy usmiech dzis)


Ostatnio zmieniony przez karinka dnia Śro 5:39, 21 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum przeniesiono na - www.grandslam-forum.pl Strona Główna -> Australian Open 2009 / ATP - Australian Open Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 3 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin