Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:01, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nadal, Federer i Murray awansowali bez żadnych problemów, więc sensacji nie ma. Meczu Szwajcara nie widziałem, a Szkot i Hiszpan pokazali się z całkiem dobrej strony, chociaż ciężko stwierdzić po jednym meczu w jakiej są formie. Fajnie, że Kohlschreiber zaczął rok od zwycięstwa. Mam nadzieję, że przypomni sobie jak grał w zeszłym roku w Melbourne i odnotuje jakiś dobry wynik. No i mamy Polaka w drugiej rundzie turnieju ATP .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cinek
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 5251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: VVaryniol Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:18, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Niestety tylko w 1 rundzie, bo Michał z Beck'iem przegrał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:27, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, ale to w rubryce "this week" na stronie ATP namieszali .
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:31, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
montano napisał: | Fajnie, że Kohlschreiber zaczął rok od zwycięstwa. Mam nadzieję, że przypomni sobie jak grał w zeszłym roku w Melbourne i odnotuje jakiś dobry wynik. |
Ja też się cieszę z tego powodu. Mam nadzieję, że w tym turnieju dojdzie do tego ćwierćfinału z Federerem i chociaż powalczy. Ma pokazać, że jest w formie bo musi bronić czwartej rundy na AO! No i ja bym chciała żeby on w końcu do pierwszej dwudziestki awansował
No i szkoda, że Przysiężny przegrał Mecz z Nadalem był tak blisko. Co prawda patrząc na wynik meczu Rafy z pierwszej rundy Polak nie miałby z nim żadnych szans, ale fajnie by było gdyby do tego meczu doszło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:16, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Rafael nadal - Gael Monfils 4-6 4-6
nie widzialam całego meczu, nie wiem co bylo na poczatku
w drugim secie Rafa grał źle po prostu, psuł, nie najlepiej serwował
a Monfils grał jak natchniony, i pokusze sie o stwierdzenie, ze gdyby mniej szalał to zwyciestwo mogłoby byc wyższe
własciwie Rafa mu w zaden sposób nie zagroził w tym drugim secie...
nie wiem czy Rafa miał zły dzien, ale do AO niewiele czasu i nie chce go takiego ogldac tam
brawo Gael, zeby nawet seta nie stracic z Nadalem to juz trzeba cos pokazac...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 2748
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wyspy Marshalla Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:28, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Świetnie Gael!
Nadal potknął się na pierwszym rywalu, który gra na wysokim poziomie. Beck i Santoro to dobrzy zawodnicy,ok,ale nie na tyle,żeby zagrozić Hiszpanowi. Rafa potknął się na pierwszej przeszkodzie, na której mógł.
Lada chwila Federer vs Kochschlreiber.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:37, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Świetnie Gael zagrał. Ja teraz proszę, żeby Philipp wziął z niego przykład i pogroził trochę Rogerowi.
Ale na razie to Federer mu szans nie daje
|
|
Powrót do góry |
|
|
J-Boogie
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: w nieustającej podróży do Barcelony! Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:31, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Coz Gael gral dzis swietnie, zycze mu jak najlepiej w tym turnieju.
Rafa mnie przerazil, nie mozna tak grac, gdy ao zbliza sie z kazdym dniem :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:02, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Matko jaki dziwny ten mecz Philippa z Fedem. W pierwszym secie to ja się tylko zastanawiałam o co chodzi Kohlschreiberowi. Dlaczego on tak słabo gra. Już myślałam, że po meczu, że to nie jego dzień. Jednak on od połowy drugiego seta zaczął grać przyzwoicie. Z każdą piłką wyglądało to coraz lepiej i tak do tb. Tam do pewnego momentu grał jak dla mnie cudnie po prostu. Miał już 3 czy nawet 4 punkty przewagi i nagle wszystko wróciło do normy. Czyli Philipp znowu nie gra dobrze i tym samym przegrywa mecz
Ja się zastanawiam dlaczego on zawsze wszystko w tb przegrywa.
A no i mam nadzieję, że na AO to on będzie cały czas grał tak jak od połowy drugiego seta
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:42, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no i mamy finalistów: Murray i Roddick
w pierwszy polfinale: Roddcik grał bardzo dobrze, ale gdyby nie pajacowanie Monfolsa moglby ten mecz przgrac, bo Francuz robił dziwne rzeczy, ktore konczyły sie błedami i nie wynikaly bynajmniej ze spraw stricte tenisowych;
mniej wygłupów, wiecej pracy głowa i efekty murowane ; )
ale Roddcik zagral bardzo dobry mecz i nie zajmował sie wybrykami i dziwnymi ruchami rywala
w drugim , no cóz : Andy kontuzjowany, a serwujacy rewelacyjne, robiacy po prostu swoje i Federer, ktory nie pokazał nic, poza kilkoma, do policzenia na palcach jednej reki perełkami, pod koniec meczu był ni to znudzony, ni to zrezygnowany, a ostatnia piłka Feda to było gorsze niz to, co Nole zrobił na IO w meczu z Rafą
ciekawe jak jutro plecy Maryja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nula
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 5750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:56, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Gael pokpił sprawę, mógł wreszcie uzyskać przyzwoity wynik, ale oczywiście jego niepotrzebna pewność siebie w 3 secie mu przeszkodziła w tym Bo z Maryjem mogliby sprawić na świetne widowisko Skuteczna taktyka przyniosła mu seta, ale konsekwentny nie pozostał i pozwolił przejąć inicjatywę Rodowi
A co do Rogera to szkoda słów, miał moment kiedy grał s w o j e i po pierwszym secie uwierzyłam ze wreszcie wygra z Maryjem (przecież to juz 4 mecz przegrany z rzedu ), ale 2 i 3set to jakaś kpina była, zero walki i czynawet udawania , że mu się chce. Dziś grał jak za karę
|
|
Powrót do góry |
|
|
montano
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:08, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to trochę zawiodłem się wczorajszymi półfinałami. Monfils zwyczajnie pokpił sprawę, a Federer po przyzwoitej grze w pierwszym secie, w kolejnych całkowicie zgasł. On chyba Maryja boi się jeszcze bardziej niż Nadala. Hiszpan w sumie nie grał jakoś rewelacyjnie w tym turnieju, ale to pewnie przez ten strój, który spowodował, że (jak stwierdził jeden z komentatorów) nie mógł już tak bardzo straszyć przeciwników swoją muskulaturą .
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciocia zło
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 1717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:14, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie wczoraj najbardziej rozczarowało zachowanie Federera. W trzecim secie to on już wyglądał tak jakby chciał tylko dokończyć byle jak ten mecz i zwiać z kortu. Radziłabym mu żeby nauczył się przegrywać bo ten okres dominacji kiedy był niepokonany raczej już minął
A że Maryj wygrał to mi bardzo pasuje i spodziewałam się go w finale. Jeszcze niech wygra ten turniej i będzie wszystko ładnie
I szkoda Gaela
|
|
Powrót do góry |
|
|
karinka
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 11599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: realnie: Poland (3city) - sercem: Australia (Adelaide) Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:56, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to jak gra Maryj to sa absolutne wyzyny tenisa
wszystko mu wychodzi : mijania, loby skróty
a wszystko to z tak niesamowita lekkościa...
zastanawiam czy to nie on własnie jest na chwile obecna najgroźniejszym teniststa w ATP
Murray - Roddick 6-4 6-2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 5660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Rusishe bandit home ! Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:59, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Rod bez szans niestety, wszystko co mial do powiedzenia to owe 6 gemow. Nie moglam patrzec jak on tak lezie na pale do tej seieci a jak juz go Maryj minal ostatni raz i przy okazji osiagnal przy tym meczowa pilke to az jeknelam "nie" :/Tenisowi Marja klaszce i kibcuje jak najbardziej ale jemu samemu to na bank nie. Jednakze zasluzone gratulac dla Szkota. Next time A-Rod.
Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Sob 18:06, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|